Cole Palmer ma za sobą rozczarowujący sezon, występując zaledwie cztery razy od sierpnia ubiegłego roku.
W rzeczywistości 23-letni pomocnik doznał kontuzji podczas dwutygodniowego okresu przygotowawczego Chelsea.

Rozegrał pełne 90 minut w inauguracyjnym meczu Premier League, w którym zremisował 0:0 z Crystal Palace, jednak uporczywy problem z pachwiną uniemożliwił Cole'owi Palmerowi grę przeciwko West Ham i Fulham.
Były gwiazdor Chelsea wrócił z ławki rezerwowych w meczu z Brentford 13 września i strzelił imponującego gola wyrównującego w remisie 2:2. Następnie Palmer strzelił gola w przegranym 3:1 meczu z Bayernem Monachium.
Jednak zszedł z boiska utykając już po 21 minutach spotkania z MU. Trener Maresca zdecydował się zdjąć z boiska swojego ulubionego zawodnika przed czasem, ponieważ bramkarz Robert Sanchez został wyrzucony z boiska w 5. minucie.
Kontuzja pachwiny wykluczyła Palmera z dwóch kolejnych meczów reprezentacji Anglii. Tuchel przyznał, że martwi się o swojego zawodnika.
Jeśli chodzi o Chelsea, lekarze klubu nie zalecili operacji. Uważają, że Cole Palmer potrzebuje jedynie odpoczynku, aby wyzdrowieć.
Trener Enzo Maresca nie będzie jednak zadowolony, ponieważ do listopada nie będzie mógł skorzystać z usług dyrygenta Chelsea.
Oznacza to, że Cole Palmer na pewno opuści mecze z Nottingham Forest, Ajaxem, Sunderlandem i Wolves.
Źródło: https://vietnamnet.vn/sep-lon-chelsea-tai-mat-khi-nghe-tin-du-cole-palmer-2450561.html
Komentarz (0)