Tylny wyświetlacz Xiaomi 17 Pro Max to najciekawszy szczegół nowego modelu telefonu. Zdjęcie: My Wish List Cyberpower . |
Liu Haoran, dyrektor generalny OPPO Industrial Design Center i główny projektant OPPO i OnePlus, niedawno wywołał poruszenie, ostro krytykując trend dodawania dodatkowych tylnych ekranów do nowoczesnych modeli smartfonów.
Tylny podekran
Jego komentarze są postrzegane jako bezpośrednie wyzwanie dla filozofii projektowania zastosowanej w nowej serii Xiaomi 17 Pro.
„Szczerze mówiąc, sam nie rozumiem, co oni myśleli” – oświadczył pan Haoran, otwarcie wyrażając swój sprzeciw wobec projektu.
Projektant twierdzi, że cecha ta obniża ogólną wartość i funkcjonalność urządzenia.
![]() |
Według projektanta, dodatkowy tylny ekran w Xiaomi 17 Pro Max ma po prostu robić różnicę. Zdjęcie: Wired. |
Twierdzi on, że techniczny tylny wyświetlacz „zwiększa zużycie energii” i ostrzega, że „generuje niepotrzebne koszty, sprawiając, że późniejsze naprawy będą drogie”.
Jego zdaniem, z punktu widzenia filozofii projektowania, trend ten „wymaga szeregu dodatkowych funkcji, które przekonają użytkowników” i zauważa, że „może on w przyszłości powodować konflikty wizualne”.
Jeśli chodzi o wrażenia użytkownika, pan Haoran przyznaje, że „tylny ekran bardzo ułatwia odczytywanie powiadomień”, ale ostrzega, że wyświetlanie ich z tyłu urządzenia „może naruszać prywatność”. Kwestionuje faktyczną użyteczność tej funkcji, argumentując, że mniej istotne informacje, takie jak zegar, powinny być umieszczone na głównym ekranie przednim.
Choć pan Haoran dostrzega drobne korzyści, takie jak personalizacja i obsługa selfie z tylnego aparatu, nadal podtrzymuje swój pierwotny punkt widzenia. Dochodzi do wniosku, że jest to „wymuszona” konstrukcja, która nie odpowiada rzeczywistym potrzebom użytkowników i ma na celu jedynie „wprowadzenie zmian”.
„Ten projekt nie jest zrównoważony, trudno go utrzymać w przyszłości. Wygląda na to, że próbuje coś zmienić, to się nie utrzyma długo. Poczekajmy, zobaczymy” – skomentował projektant.
Według dokumentów, ten ruch pana Haorana jest konsekwencją wcześniejszego publicznego konkursu. Dokładnie w 2021 roku, przed premierą produktów OnePlus, wywołał kontrowersje, gdy na oficjalnym koncie marki wyśmiał gust Xiaomi, oświadczając: „Oni się nie uczą, to również kwestia gustu estetycznego”.
To oświadczenie doprowadziło do publicznej konfrontacji w mediach społecznościowych z byłym dyrektorem produktu Redmi. Pan Haoran musiał później przeprosić swojego rywala. Przeprosiny te potwierdził Liu Zuohu, ówczesny dyrektor produktu OPPO.
Sprzedaż twierdzi co innego.
Pomimo sceptycyzmu doświadczonego projektanta, konsumenci wykazali duże zainteresowanie koncepcją dodatkowego ekranu. Sprzedaż Xiaomi Mi 17 jest postrzegana jako mocna odpowiedź na krytykę pana Haorana.
![]() |
Wyciekły zdjęcia projektu serii Oppo Find x9, rywala Xiaomi 17. Zdjęcie: Gadget360. |
Ta linia produktów osiągnęła niezwykły sukces, sprzedając się w ponad milionie egzemplarzy w zaledwie 5 dni.
Warto zauważyć, że wersja Mi 17 Pro Max z dodatkowym ekranem stanowiła ponad 50% całkowitej sprzedaży całej linii produktów, co świadczy o tym, że konsumenci są zachwyceni tą konstrukcją.
Ten sukces doprowadził do bezprecedensowego zapotrzebowania na funkcje personalizacji. Zhang Guoquan, dyrektor ds. oprogramowania systemowego w Xiaomi, zauważył, że zapotrzebowanie użytkowników na dodatkową funkcjonalność ekranu „gwałtownie wzrosło”, a potrzeby obejmowały m.in. wyświetlanie cen akcji, informacji o zwierzętach domowych i śledzenie dostaw.
Przyznał, że zespół programistów był „przeciążony” tak dużą liczbą zgłoszeń. Entuzjastyczne przyjęcie przez użytkowników pokazuje, że o trwałości projektu dodatkowego ekranu decydują raczej potrzeby rynku, a nie obawy społeczności projektantów.
Źródło: https://znews.vn/sep-oppo-cong-khai-che-xiaomi-17-pro-max-post1592580.html
Komentarz (0)