Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Reakcja uczniów na publikację przez szkołę listy zaległości w opłatach za naukę

VnExpressVnExpress13/04/2024

[reklama_1]

Wiele szkół publicznie publikuje w Internecie listy długów za naukę, co złości studentów, którzy twierdzą, że jest to nietaktowne i powoduje, że czują się zawstydzeni.

Kilka dni temu Uniwersytet Finansów i Marketingu opublikował na swojej stronie internetowej listę blisko 2500 studentów zalegających z opłatami za rok 2023, co wzbudziło zainteresowanie.

W rzeczywistości wiele uczelni robi to samo, na przykład Uniwersytet Przemysłu i Handlu w Ho Chi Minh, Uniwersytet Can Tho, Uniwersytet Nauk Społecznych i Humanistycznych, Uniwersytet Technologii Transportowych, Uniwersytet Dong Nai... W zależności od uczelni, lista nazywa się „zadłużenie w czesnym”, „przypomnienie o opłaceniu czesnego” lub „zakaz przystępowania do egzaminów z powodu zadłużenia w czesnym”. Są nawet klasy studentów, którzy ukończyli studia, ale informacje o przypomnieniach o zadłużeniu są nadal dostępne online.

Studenci twierdzą, że takie zjawisko ma miejsce już od dłuższego czasu, ale teraz wiele osób zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie ze sobą „ujawnienie” ich danych osobowych w Internecie, dlatego są zmartwieni.

Na forach temat wywołał tysiące interakcji i dyskusji. Większość osób uznała, że ​​upublicznienie przez szkołę listy studentów z długami w czesnym, zawierającej ich pełne imiona i nazwiska, miasta rodzinne i klasy, było nietaktowne, przez co osoby zaangażowane w tę sprawę czuły się zawstydzone i skrępowane w obecności znajomych.

Wiele uniwersytetów opublikowało publicznie listy studentów z długami i wnioskami o przedłużenie czesnego. Zdjęcie: Zrzut ekranu

Wiele uniwersytetów opublikowało publicznie listy studentów z długami i wnioskami o przedłużenie czesnego. Zdjęcie: Zrzut ekranu

Minh Huyen, studentka ostatniego roku na uniwersytecie, powiedziała, że ​​jest smutna, ponieważ incydent był szeroko komentowany w internecie. Dodała, że ​​jej rodzina miała nagły wypadek w rodzinnym mieście, przez co nie była w stanie zapłacić czesnego w ostatnim semestrze.

„Pracuję też na pół etatu i zarabiam około 3–4 milionów dolarów miesięcznie, ale ostatecznie wszystko to idzie tylko na czynsz i koszty utrzymania” – powiedziała Huyen.

Thanh Hong, student Uniwersytetu Przemysłu i Handlu w Ho Chi Minh, powiedział, że każdy w takiej sytuacji czułby się zawstydzony. Według Honga „każde drzewo ma swój kwiat, każda rodzina ma swoją własną sytuację”, wielu studentów musi samodzielnie płacić za swoją edukację i utrzymanie. Nikt nie chce mieć długu na czesne, więc łatwo poczuć się gorszym i skrępowanym, gdy jest on publicznie ujawniany.

„Szkoła może wysyłać wiadomości, e-maile lub ostrzeżenia na osobiste konto ucznia. Po jednym lub dwóch przypadkach braku odpowiedzi, doradca akademicki lub wychowawca klasy może zostać poproszony o ustalenie przyczyny i podjęcie odpowiednich działań” – zasugerował Hong.

Hoang Phuoc, student ostatniego roku na Uniwersytecie Finansów i Marketingu, powiedział, że doszło do naruszenia danych osobowych studentów, co może stwarzać ryzyko w przyszłości.

Docent dr Quan Thanh Tho, zastępca kierownika Wydziału Informatyki i Inżynierii Uniwersytetu Technologicznego Uniwersytetu Narodowego w Ho Chi Minh, powiedział, że gdy informacje o roku urodzenia studenta, jego mieście rodzinnym i klasie zostaną opublikowane w Internecie, przestępcy mogą je wykorzystać do popełnienia oszustwa.

„Istnieje również możliwość, że Twoje dane osobowe zostaną wykorzystane do zarejestrowania się w celu uzyskania pożyczki” – dodał.

Zasadniczo, według pana Tho, informacje o krewnych są uważane za wrażliwe i nie mogą być przechowywane ani wykorzystywane bez zgody właściciela. Szkoły, które uzyskały zgodę uczniów na wykorzystywanie danych osobowych do celów zarządzania nauczaniem, muszą spełnić co najmniej dwa wymogi: nie wykorzystywać ich do innych celów i nie udostępniać osobom trzecim.

Rodzice płacą czesne za studentów na Uniwersytecie Przemysłu i Handlu w Ho Chi Minh City, wrzesień 2023 r. Zdjęcie: HUIT

Rodzice płacą czesne za studentów na Uniwersytecie Przemysłu i Handlu w Ho Chi Minh City, wrzesień 2023 r. Zdjęcie: HUIT

Mistrz Pham Thai Son, dyrektor Centrum Rekrutacji i Komunikacji Uniwersytetu Przemysłu i Handlu w Ho Chi Minh, przyznał, że jego uczelnia, podobnie jak wiele innych, nadal publikuje na stronie internetowej listy studentów zadłużonych, którym przedłużono czesne lub którzy otrzymali kary dyscyplinarne (ostrzeżenia, zmuszenie do opuszczenia szkoły). Dane wielu studentów są upubliczniane, takie jak kod, klasa, kierunek studiów, miasto rodzinne, data urodzenia, a nawet numer konta bankowego.

Powiedział, że szkoła ma wewnętrzny system, w którym każdy uczeń ma konto, na którym może zapisywać się na zajęcia, przeglądać plany zajęć, transkrypty, opłaty za naukę i otrzymywać powiadomienia. Jednak wielu uczniów nie aktualizuje systemu regularnie.

„Kiedy lista jest publicznie dostępna, uczniowie porównują się ze sobą lub przypominają sobie o jej publikowaniu, dlatego wiele szkół nadal utrzymuje zwyczaj publikowania całej listy na stronie internetowej. Jednak nie jest to właściwy sposób postępowania” – powiedział.

Zdaniem dr. Nguyen Trung Nhan, kierownika Wydziału Szkoleń Uniwersytetu Przemysłowego w Ho Chi Minh, szybkość i efektywność mogą być powodem, dla którego wiele szkół tak postępuje. Jednak w obecnym kontekście informacji osobistych krążących w internecie, co może prowadzić do wielu zagrożeń, ten sposób postępowania jest niewłaściwy i może zaszkodzić uczniom.

Dr Nhan powiedziała, że ​​szkoły nadal mają wiele sposobów, aby przypominać uczniom, na przykład za pośrednictwem prywatnych kont lub doradców akademickich. W poważnych przypadkach, takich jak przymusowe wydalenie, szkoły muszą wysyłać listy do rodzin.

Mistrz Pham Thai Son powiedział, że szkoła nie opublikowała celowo listy zaległych opłat za naukę w celu ściągnięcia długów lub w celach odstraszających, ale nie była świadoma konsekwencji.

„Dlatego szkoła zdecydowanie musi zmienić swoje nawyki w zakresie informowania i zarządzania uczniami” – powiedział.

Le Nguyen

*Imię ucznia zostało zmienione



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt