
Oprócz nauczycieli, którzy bezpośrednio uczą w klasach, w placówkach edukacyjnych działają również osoby, które po cichu przyczyniają się do rozwoju edukacji: kadra nauczycielska.
Pani Hoang Thu Huong (Szkoła Podstawowa Bac Cuong, miasto Lao Cai ), mająca 35 lat i 13 lat doświadczenia jako bibliotekarka szkolna, zawsze powtarza sobie, że musi się starać w swoim zawodzie, mimo że obecnie jej jedynym źródłem dochodu jest pensja.
Zajęta układaniem książek i gazet na półkach, pani Huong pospiesznie przeglądała notes, sprawdzając, czy czegoś nie brakuje. Zwierzyła się: „Mój mąż pracuje jako ochroniarz i zarabia około 5 milionów VND miesięcznie, plus moja pensja w wysokości 6,1 miliona VND. Musimy być bardzo oszczędni, żeby związać koniec z końcem dla naszej rodziny z trójką małych dzieci. Dwoje z nich musi wrócić do domu dziadków na wsi, ponieważ nasza praca wymaga ścisłych godzin pracy. Czasami wychodzimy do pracy wcześnie rano i wracamy do domu dopiero późnym wieczorem. Praca w bibliotece wydaje się łatwa, ale jest pełna „nienazwanych zadań”.

Wcześniej pracownicy biblioteki po prostu wypożyczali książki, ale wraz z Programem Edukacji Ogólnej z 2018 roku wprowadzono cotygodniowe sesje czytelnicze. W związku z tym pracownicy biblioteki muszą przygotowywać sesje czytelnicze dla uczniów, podobne do lekcji dla nauczycieli. Ponadto, podczas cotygodniowej ceremonii podniesienia flagi, prezentują książki i organizują konkursy czytelnicze w różnych formatach, aby rozwijać umiejętności czytania i pasję do książek.

Pani Tran Thu Hang, szkolna pracownica służby zdrowia , pracuje w tej samej szkole co pani Huong i ma 16 lat doświadczenia. Oprócz obowiązków związanych ze zdrowiem nauczycieli i uczniów, pani Hang zajmuje się również innymi zadaniami, takimi jak monitorowanie posiłków uczniów podczas lunchu, przechowywanie próbek żywności, nadzorowanie programu lunchowego oraz koordynacja działań ze Stacją Zdrowia Okręgu Bac Cuong w celu monitorowania, zgłaszania i reagowania na ogniska chorób w szkole.

„Przydzielona do nadzorowania dostaw posiłków w ramach szkolnego programu obiadowego, muszę być w szkole o 6:00. Przez cały dzień szkolny jestem na dyżurze i nie mogę pozwolić sobie na zaniedbanie obowiązków ani na chwilę, ponieważ szkoła liczy tysiące uczniów, a upadki i choroby zdarzają się często. Podejmuję się również innych obowiązków zleconych przez administrację szkoły, zwłaszcza podczas szkolnych wydarzeń, gdzie biorę udział we wsparciu logistycznym” – wspominała pani Hang.

Obecnie w szkole zatrudnionych jest czterech pracowników: biblioteka, księgowość, służba zdrowia oraz administracja. Chociaż pracują oni w sektorze edukacji osiem godzin dziennie, nie przysługują im specjalne świadczenia oferowane przez ten sektor. Rozumiejąc to, administracja szkoły powierzyła tym pracownikom dodatkowe zadanie opieki nad uczniami z internatu cztery razy w tygodniu, aby uzupełnić ich dochody. Podczas ferii i świąt szkolnych pracownicy otrzymują również godziwe premie i dodatki motywacyjne, podobnie jak nauczyciele.
Ze względu na ograniczone limity zatrudnienia w każdej szkole, stanowiska w szkołach rzadko są obsadzane w drodze rekrutacji; zamiast tego obecni pracownicy często przejmują dodatkowe obowiązki. W rezultacie pracownicy szkół muszą stale wykonywać wiele nieokreślonych zadań, a ich pensje i premie są znacznie niższe niż nauczycieli z takim samym stażem pracy.
Podobnie jak pani Ma Thi Huyen, pielęgniarka szkolna w Szkole Podstawowej Ham Rong (miasto Sa Pa), wykonuje ona nie tylko obowiązki medyczne, ale także pełni funkcje bibliotekarki, zarządczyni sprzętu i asystentki administracyjnej. Mieszkając w okręgu Binh Minh (miasto Lao Cai), pani Huyen codziennie dojeżdża motocyklem 80 km do i ze szkoły. „Przez 14 lat zaczynałam pracę o 6 rano i wracałam do domu o 18, bez żadnych wakacji, jak nauczyciele. Wiele osób uważa, że pielęgniarki szkolne nie pracują ciężko. W rzeczywistości pielęgniarki szkolne są codziennie przytłoczone pracą dla setek uczniów. Pomimo dużego obciążenia pracą, po cichu poświęcamy się naszym ukochanym uczniom, ale wciąż czujemy się zniechęceni, że po tylu latach nauki jesteśmy zaliczani do tej samej kategorii, co robotnicy fizyczni, którzy nie wymagają kwalifikacji zawodowych” – wyraziła pani Huyen.

Pracownicy szkoły to „nieopiewani bohaterowie”, którzy zapewniają sprawne funkcjonowanie szkoły, zarządzają dostawą sprzętu dydaktycznego, dbają o książki i materiały do nauki eksperymentalnej, dbają o zdrowie i zajmują się sprawami medycznymi. Ich obciążenie pracą jest znaczne, z wieloma anonimowymi zadaniami, a mimo to ich pensje są skromne. Jednak z miłości do szkoły i zawodu, pozostają pracowici i sumienni.

„Mamy nadzieję, że pracownicy szkoły spotkają się z zainteresowaniem ze strony wszystkich szczebli i otrzymają dodatkowe preferencyjne dodatki, które pozwolą im poprawić standard życia swoich rodzin, dzięki czemu będą mieli większą motywację do jeszcze lepszej służby w sektorze edukacji” – powiedziała nauczycielka Tran Thi Thoa, dyrektorka szkoły podstawowej Ham Rong.
Źródło






Komentarz (0)