Akceptuję prawdę

W talk-show Nguyena Khana, Thanh Bui powiedział, że nadszedł właściwy moment, aby stopniowo powrócić do publiczności. Wyjaśnił, że nie chodziło o to, że nie pojawił się wcześniej, ale o to, że nie miał powodu ani nowej historii do opowiedzenia. Nie miał już emocji, by opowiadać o historii „Dokąd iść” czy „Miłości w milczeniu” .

Thanh Bui opowiada o żonie Truong Hue Van: „Czuję cały ten ból” zdjęcie 1

Odnosząc się do incydentu, do którego doszło po tym, jak jego żona popadła w konflikt z prawem, Thanh Bui stwierdził, że nie odczuwał żadnej presji ze strony otoczenia.

„W tym czasie czułam szczególną sympatię, jaką darzą mnie wszyscy. Podczas spotkań przyjaciele i krewni mówią: »Proszę, podziel się z Thanh«. Właściwie nikt nie ma negatywnych słów ani nastawień. Czując to, powtarzam sobie, żeby po prostu żyć zgodnie z prawdą, mówić prawdę i być sobą, a wtedy wszystko stopniowo się ułoży” – powiedziała Thanh Bui.

Według Thanh Bui najszybszym sposobem na przezwyciężenie kryzysu jest zaakceptowanie wszystkiego, co się dzieje.

„Kiedy zaakceptujesz, poczujesz cały ból, trudności i to, jak trudna jest droga. Będziesz mieć wybór: wybrać łatwą drogę albo właściwą, ale trudną” – powiedział.

Thanh Bui opowiada o żonie Truong Hue Van: „Czuję cały ten ból” zdjęcie 2

Thanh Bui opowiada tę historię, aby pokazać, jak tragedia rodzinna rozprzestrzeniła się na cały świat.

Pewnego razu wyjechał za granicę i ktoś go zapytał: „Czy wiesz, co dzieje się w Wietnamie?”. Odpowiedział: „Tak, wiem”. Thanh Bui wierzy, że historia jego rodziny stała się znana na całym świecie.

„Dzięki wyzwaniom naprawdę rozumiem siebie. To wyzwanie pokazuje, czy jestem naprawdę silny w myśleniu i rozumowaniu. Nie jestem w stanie zastąpić miłości matki do swoich dzieci. Staram się jedynie stworzyć im środowisko do wspólnej pracy i życia. Myślę, że moje dwoje dzieci miało najszczęśliwsze życie, jakie było możliwe w tej sytuacji. Wierzę, że dzięki trudnościom i doświadczeniom narodzi się dwoje bardzo głębokich ludzi. To ogromne wyzwanie i postanawiam podążać tą drogą, krok po kroku” – dodał.

Żoną muzyka Thanh Bui jest bizneswoman Truong Hue Van, siostrzenica Truong My Lan, przewodniczącej Van Thinh Phat Group. Od 2022 roku jest sądzona przez Sąd Ludowy w Ho Chi Minh za naruszenia przepisów biznesowych.

„Nie żałuję”

Podczas rozmowy Thanh Bui opowiedział o swojej 8-letniej przerwie w działalności artystycznej.

„W 2016 roku siedziałem obok koreańskiego zespołu BTS na gali Grammy Awards. Marzyłem o tym, żeby zasiąść w jednym audytorium ze wszystkimi moimi idolami. Moje dzieci miały wtedy zaledwie kilka miesięcy. Musiałem naprawdę wybierać między byciem ojcem a kontynuowaniem kariery muzycznej . Gdybym realizował swoje marzenia, musiałbym przez długi czas nieprzerwanie wychodzić z domu, co nie było odpowiednie w mojej ówczesnej sytuacji. Postanowiłem zrobić sobie przerwę, aby wypełnić obowiązki ojca. W końcu pracuję w tym zawodzie od 17. roku życia. Niczego nie żałuję. Mam dopiero 41 lat, mogę wrócić do muzyki później” – powiedział Thanh Bui.

Thanh Bui powiedział, że wrócił do Wietnamu 14 lat temu i był świadkiem dramatycznych zmian na rynku muzycznym. Wspominając czasy, gdy był artystą i występował na scenie, robi mu się ciepło na sercu.

„Nigdy nie zapomnę uczucia niepokoju związanego z moją zdolnością do komunikowania się z publicznością na scenie po wietnamsku. Szczególnie po programie The Voice Kids, otrzymałem mnóstwo miłości od wszystkich, od sprzedawcy banh bo po taksówkarza. Zawsze będę to pamiętał” – powiedział.

Według Thanh Bui jego normalny dzień polega teraz na odwożeniu dzieci do szkoły, a następnie powrocie do pracy związanej z zarządzaniem szkołą i budowaniem ekosystemu w ramach systemu edukacji .

Obecnie Thanh Bui poświęca niemal cały swój czas edukacji. Dodatkowo, działa w branży artystycznej, prowadząc agencję menedżerską.

„Dzisiejsi artyści bardzo różnią się od poprzednich pokoleń. Piszą i produkują własną muzykę, śpiewają bardzo dobrze po angielsku i mają jasny i głęboki umysł muzyczny. Widzę, że moje marzenie o sprowadzeniu zagranicznej sztuki do Wietnamu i o zaprezentowaniu Wietnamu światu rozwija się dynamicznie, ale wciąż ma przed sobą długą drogę” – skomentował.

Mówiąc szerzej o decyzji stworzenia systemu edukacji kierującego się własnym kierunkiem, Thanh Bui powiedział, że wynikało to z jego własnych przeżyć, zwłaszcza po tym, jak u jego bliźniaków zdiagnozowano autyzm.

Podzielił się informacją, że on i kilku ekspertów edukacyjnych cierpliwie pomagali dzieciom pokonywać trudności krok po kroku. Dzięki temu ma nadzieję przyczynić się do szkolenia i promowania wszechstronnego rozwoju młodych ludzi, zwłaszcza dzieci autystycznych.

„Nie sądzę, żebym robił coś wielkiego, moim celem jest po prostu zapewnienie moim dzieciom szansy na bycie uznanymi przez społeczeństwo za normalnych, eliminując wszelką dyskryminację. Jeśli jutro się nie obudzę lub zostanie mi tylko kilka oddechów, mogę sobie powiedzieć, że przeżyłem życie pełnią życia i miałem szczęście, że mogłem realizować swoją pasję. Gdyby ktoś zapytał mnie, którą branżę kocham najbardziej, wskazałbym edukację” – podkreślił.

Według Tien Phonga

Powody, dla których Thanh Bui wraca do muzyki Piosenkarz Thanh Bui przyznał, że poważnie myśli o powrocie do muzyki, po tym jak przebój „Danger” skomponowany dla BTS został dobrze przyjęty po 10 latach, a także po najnowszej współpracy ze studentem J.ADE.