Ministerstwo Edukacji Korei Południowej ogłosiło usunięcie „trudnych pytań” wykraczających poza program nauczania, ale wiele osób się z tym nie zgodziło, a wyniki testów wręcz spadły w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Koreański Instytut Programów Nauczania i Ewaluacji, który organizuje egzaminy wstępne na studia wyższe (Suneung), opublikował w zeszłym tygodniu raport analizujący wyniki testów ponad 440 000 osób, które przystąpiły do testu.
Tegoroczny egzamin Suneung odbył się 16 listopada i trwał 8 godzin. Sprawdzano znajomość języka koreańskiego, matematyki, języka angielskiego, historii Korei, drugiego języka obcego lub chińskich znaków. W rezultacie tylko jeden kandydat uzyskał maksymalną liczbę punktów we wszystkich testach, w porównaniu z trzema osobami w zeszłym roku.
Poza językiem angielskim i historią, sposób obliczania wyników testów w Korei jest stosunkowo skomplikowany i obejmuje wiele czynników, takich jak wynik kandydata, średni wynik testu, wynik standardowy... Wynik standardowy pokazuje, jak bardzo wynik danej osoby różni się od średniego wyniku osób zdających test. Zasadniczo, jeśli najwyższy wynik standardowy wynosi 140 punktów lub więcej, test jest uważany za trudny. Jeśli ten wynik jest bliski 150, test jest uważany za trudny.
W języku koreańskim najwyższy wynik w tym roku wyniósł 150, co stanowi wzrost o 16 punktów w porównaniu z rokiem ubiegłym i jest równy wynikowi z 2019 roku, egzaminu, który jak dotąd ustanowił rekord pod względem tego wyniku. Liczba uczniów, którzy uzyskali maksymalną liczbę punktów w tej sekcji, również znacznie spadła – do zaledwie 64, w porównaniu z 371 w roku ubiegłym.
Sekcja matematyki również okazała się trudniejsza, a najwyższy próg punktowy wyniósł 148 punktów, co stanowi wzrost o trzy punkty w porównaniu z ubiegłorocznym egzaminem.
W języku angielskim tylko 4,7% kandydatów znalazło się w najwyższej grupie (90/100 punktów). W porównaniu z ubiegłym rokiem grupa ta zmniejszyła się o 14 000 osób i jest najniższa od czasu zmiany metody punktacji w tym przedmiocie w 2018 roku.
Wynik jest sprzeczny z oczekiwaniami kandydatów na łatwy egzamin, ponieważ „zabójcze pytania” zostały wyeliminowane, zgodnie z zapowiedzią koreańskiego Ministerstwa Edukacji z czerwca. W poprzednich latach były to pytania z niskim wskaźnikiem poprawnych odpowiedzi (5-10%), zazwyczaj z matematyki i języka koreańskiego. Aby zwiększyć umiejętność rozwiązywania tych pytań, uczniowie musieli uczęszczać do prywatnych szkół przygotowawczych po godzinach lekcyjnych.
Uczniowie porównują wyniki w liceum Gyungbok w Seulu, 8 grudnia. Zdjęcie: Yonhap
Niskie wyniki wywołały kontrowersje dotyczące trudności egzaminu wstępnego na studia. Południowokoreańskie Ministerstwo Edukacji twierdzi, że skutecznie wyeliminowało wszystkie „kluczowe pytania” i zróżnicowało umiejętności najlepszych uczniów.
Jednak według „The Korea Herald” , 75% nauczycieli twierdzi, że „zabójcze pytania” nie zostały całkowicie wyeliminowane, a 86% zdających uważa, że egzamin wstępny na studia jest nadal trudny. W rzeczywistości egzamin zawiera pytania o podobnym stopniu trudności i z podobnymi odpowiedziami, co utrudnia zdającym rozróżnienie.
Według ekspertów i kandydatów, każdy przedmiot składa się z około 5 zaawansowanych pytań aplikacyjnych, które są równie trudne, jak „zabójcze pytania” z poprzednich lat. Na przykład, pytanie 22 na egzaminie z matematyki wymaga od kandydatów znalezienia wykresu spełniającego podane warunki poprzez zbadanie znaku współczynnika różniczkowego, a następnie obliczenie wartości funkcji. Wielu kandydatów ma problem z rozwiązaniem tego zadania, podczas gdy nauczyciel matematyki w centrum przygotowawczym potrzebował ponad 20 minut, aby je rozwiązać.
Koreański Instytut Programów Nauczania i Oceny wyjaśnił, że Ministerstwo Edukacji nie identyfikuje „kluczowych pytań” na podstawie stopnia trudności.
„Najważniejsze są pytania wymagające wysokich umiejętności rozwiązywania problemów oraz wykorzystania nowych materiałów dydaktycznych” – powiedział Oh Seung-keol, prezes instytutu, podkreślając, że wszystkie pytania w tegorocznym egzaminie pochodzą z programu nauczania publicznego.
Jednak dla uczniów i rodziców tak zwane „kluczowe pytania” są pytaniami niezwykle trudnymi i skomplikowanymi – twierdzi Lee Man-ki, wiceprezes Uway Educational Evaluation Research Institute.
Przyznał, że różnica ta nadal będzie skłaniać uczniów do korzystania z prywatnych ośrodków przygotowujących do egzaminów, co jest sprzeczne z celem Ministerstwa Edukacji, jakim jest zmniejszenie presji związanej z egzaminami.
„Ponieważ egzamin wstępny na uniwersytet nadal opiera się na ocenie relatywnej, aby zwiększyć konkurencyjność, kandydaci nie mają innego wyboru, jak tylko uczęszczać na dodatkowe zajęcia. Taka jest rzeczywistość w Korei” – powiedział pan Man-ki.
Huy Quan (według The Korea Herald, Donga)
Link źródłowy
Komentarz (0)