Na początku tego roku Bryan Johnson (45 lat), amerykański programista, wyruszył w podróż mającą na celu odwrócenie procesu starzenia, wprowadzając go na wyższy poziom, kiedy przeprowadził „pierwszą na świecie międzypokoleniową wymianę plazmy” ze swoim synem Talmage’em (17 lat) i ojcem Richardem (70 lat).
Zespół Johnsona składający się z ponad 30 lekarzy twierdzi, że zabieg ten ma potencjał odwrócenia postępującego starzenia się mózgu.
W związku z tym Bryanowi Johnsonowi wykonano 6 wymian osocza z 1 litra krwi oddanej przez jego syna.
Bryan Johnson (45 lat) znajduje wiele sposobów na zachowanie młodości, mimo że budzi kontrowersje.
Dokładniej mówiąc, krew od młodych dawców jest ekstrahowana do czerwonych i białych krwinek, płytek krwi oraz osocza. Następnie przekształcone osocze jest wstrzykiwane biorcy w celu regeneracji części ciała i walki ze starzeniem.
Podczas gdy Johnson wstrzykiwał sobie osocze syna do żył, jego osocze wstrzykiwano również do żył jego ojca, aby przeprowadzić eksperyment obejmujący 3 pokolenia.
Jednak po wykonaniu serii badań biomarkerów we krwi, pan Johnson 9 lipca stwierdził, że terapia „nie zadziałała”. Nie podał konkretnych przyczyn niepowodzenia metody. Tymczasem wyniki pana Richarda wciąż czekają na zatwierdzenie.
W styczniu Johnson trafił na pierwsze strony gazet, wydając miliony dolarów na działania przeciwstarzeniowe pod nazwą „Project Blueprint”. Program obejmuje ścisłą dietę, ćwiczenia, odpowiednie nawyki związane ze snem i wiele innych. Regularnie poddaje się badaniom krwi i narządów, aby sprawdzić, czy biologicznie staje się młodszy.
Transfuzje osocza były tylko jednym z wielu kontrowersyjnych zabiegów, którym Johnson poddał się, aby przedłużyć swoje życie.
Ambrosia, kalifornijski startup, który w 2017 r. rozpoczął sprzedaż odmładzającego osocza w cenie 8000 dolarów za litr, został zamknięty w 2019 r. po tym, jak Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ostrzegła przed ryzykiem związanym z tą terapią.
W oświadczeniu FDA z 2019 r. stwierdzono: „Obecnie nie ma dowodów klinicznych na to, że transfuzja osocza pobranego od młodych dorosłych może leczyć, łagodzić, zapobiegać lub łagodzić choroby takie jak choroby układu krążenia czy choroba Alzheimera”.
Według FDA, osocze pobrane od dawców musi przejść rygorystyczne testy, aby zagwarantować jego bezpieczeństwo, dlatego transfuzje osocza odmładzającego (takie jak ta, którą otrzymał pan Johnson) nie są uważane za bezpieczne ani skuteczne.
Transfuzje osocza stosowano w leczeniu poważnych infekcji, oparzeń i chorób krwi, nie ma jednak jednoznacznych dowodów na to, że mogą one opóźniać proces starzenia.
„Nie wiemy wystarczająco dużo, aby stwierdzić, że jest to skuteczna metoda leczenia u ludzi” – powiedział Charles Brenner, biochemik z City of Hope National Medical Center w Los Angeles. „Moim zdaniem nie jest ona dobrze udokumentowana i jest dość niebezpieczna”.
„Badania mające na celu spowolnienie lub zapobieganie procesowi starzenia są bardziej skomplikowane niż poszukiwanie czynników regeneracyjnych we krwi” – powiedziała Irina M. Conboy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley (USA).
W obliczu ostrzeżenia FDA, naukowcy podejmują bardziej rozważne działania. Zamiast próbować odwrócić proces starzenia, identyfikują czynniki molekularne odpowiedzialne za zmiany obserwowane w eksperymentach z parabiozą, mając nadzieję na ukierunkowanie badań na konkretne choroby związane ze starzeniem się, takie jak zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (APL) czy choroba Alzheimera.
Chociaż Johnson próbował wielu sposobów, aby powrócić do formy sprzed 18 lat, transfuzje osocza, którym był młody, najwyraźniej nie przyniosły skutku. Powiedział, że terapia została przerwana.
Minh Hoa (t/h)
Źródło
Komentarz (0)