Candy Crush Saga, gra z setkami milionów użytkowników. Zdjęcie: Microsoft . |
Gracze, którzy przemierzają ponad 18 700 poziomów w Candy Crush Saga, mogą być zaskoczeni, dowiadując się, że rozwiązują zagadki zaprojektowane z pomocą sztucznej inteligencji. Twórcy gry wykorzystują sztuczną inteligencję, aby ulepszyć rozgrywkę, obsługując dużą liczbę graczy.
Todd Green, dyrektor generalny marki Candy Crush, powiedział, że wykorzystanie sztucznej inteligencji w ten sposób oszczędza czas, dzięki czemu mogą skupić się na tworzeniu nowych poziomów. Dodał, że projektantom trudno byłoby ręcznie aktualizować i dostosowywać ponad 18 000 poziomów bez początkowego wsparcia ze strony sztucznej inteligencji.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w branży gier wideo również spotkało się z mieszanymi recenzjami. W przeciwieństwie do Zielonych, niektórzy, a także osoby bezpośrednio zaangażowane w tworzenie gier, argumentowali, że technologia ta może zagrozić ich źródłom utrzymania. Doprowadziło to do strajku SAG-AFTRA pod koniec lipca 2024 roku.
„Nie wprowadzamy chatbotów do gry ani nie integrujemy rozwiązań projektowych opartych na sztucznej inteligencji, z których gracze mogliby korzystać bezpośrednio” – powiedział Green, zapewniając jednocześnie, że ta technologia nie ma na celu zastąpienia zasobów ludzkich w branży gier. Dodał, że sztuczna inteligencja rozwiąże istniejące problemy, zwiększy wydajność i dokładność pracy.
Według danych Entertainment Software Association (ESA), w Stanach Zjednoczonych wydatki na gry wideo mają wzrosnąć do 51,3 miliarda dolarów do 2024 roku. Połowa tej kwoty zostanie wydana na gry mobilne, które są również najpopularniejszą formą rozrywki wśród użytkowników w wieku 8 lat i starszych.
![]() |
Typowa gra w szachy. Zdjęcie: Candy Crush/YouTube. |
Od debiutu na Facebooku w 2012 roku, Candy Crush jest stale aktualizowany, a niedawno ukazała się jego 300. wersja kliencka. Gigant gier, Activision Blizzard, obecnie należący do Microsoftu, przejął wydawcę gier King w 2016 roku za 5,9 miliarda dolarów .
Candy Crush znajduje się w wyjątkowej sytuacji, mówi Joost Van Dreunen, autor książki o ekonomii branży gier wideo. Ta darmowa aplikacja ma ponad dekadę, miliony graczy i służy „odbiorcom spragnionym treści”. Popyt jest tak duży, że wykorzystanie sztucznej inteligencji do odciążenia ma sens, mówi.
Cechą charakterystyczną Candy Crush jest to, że każdy poziom to technicznie pojedyncza plansza. „Dzięki sztucznej inteligencji i bazie danych wcześniej utworzonych poziomów, przyspieszenie i rozszerzenie procesu tworzenia ma sens, aby tworzyć więcej treści” – powiedział Dreunen. Dzięki temu użytkownicy będą mieli więcej poziomów.
King wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby skupić się na dwóch odrębnych obszarach. Firma chce mieć pewność, że nowe plansze będą przyjemne w grze od pierwszego razu. Jednocześnie, stare plansze, nawet te sprzed lat, nadal są warte grania. Sztuczna inteligencja pełni rolę techniczną za kulisami, a nie tworzy nową zawartość.
Green dodał, że ponieważ nie było wielu osób, które mogłyby przetestować grę i przekazać jej opinie, musieli od samego początku zadbać o to, by była idealna. Dodatkowo firma skupiła się na grupie klientów, którzy grali już w grę, być może zrobili sobie przerwę, a potem wrócili z ciekawości, szukając czegoś nowego.
Prezes firmy dodał, że firma regularnie rozmawia z graczami. Obserwując ich reakcje na każdy poziom, tempo ukończenia poziomu czy częstotliwość tasowania planszy, zespół projektowy będzie mógł opracować rozsądny proces optymalizacji.
Dzięki sztucznej inteligencji zamiast ulepszać zaledwie kilkaset poziomów, zespół może ulepszać tysiące poziomów tygodniowo. Dzieje się tak częściowo dzięki możliwości automatyzacji procesu tworzenia ulepszonych wersji.
Poziomy nie są ułożone według stopnia trudności. Poziom łatwy może pojawić się po kilku poziomach trudnych (lub odwrotnie), aby stworzyć poczucie różnorodności. „Do pewnego stopnia jest to oczywiście subiektywne. Każdy będzie odczuwał to inaczej” – mówi Green.
Źródło: https://znews.vn/tua-game-quoc-dan-dung-ai-nhu-the-nao-post1552966.html







Komentarz (0)