Na południowym zachodzie, w samym sercu wietrznego regionu That Son, znajduje się wzgórze, które nie jest wysokie, ale wystarczająco silne, by uwiecznić wspomnienia całego narodu. To Tuc Dup – miejsce, które otrzymało bomby i kule o wartości ponad dwóch milionów dolarów w ciągu 128 dni i nocy szalejących pod koniec 1968 roku.
Spokojny, chłodny obraz, namalowany prawie 60 lat po 128-dniowej i nocnej bitwie tamtego roku.
One Hill – Wiele warstw wspomnień
Każda szczelina i klif w Tuc Dup niosą w sobie splecione wspomnienia: pot, krew i oddech oporu. Każdy cal ziemi tutaj jest… Chronieni żelazną wolą i duchem „nie zostawiania ani jednego cala”. Nikt nie spodziewał się, że wzgórze o wysokości mniejszej niż 220 m wytrzyma tak silny ostrzał, że wróg musiał nazwać je „nieubłaganym cierniem”.
Tuc Dup było nie tylko miejscem walk, ale także centrum dowodzenia, szpitalem, wojskowym składem zaopatrzenia i podziemną szkołą. Wewnątrz systemu ponad 100 naturalnych jaskiń, w ciszy i wytrwałości, istniało stowarzyszenie oporu – żywe świadectwo zdolności organizacyjnych, zdolności adaptacyjnych i odporności ludu An Giang .
Tuc Dup to miejsce, w którym każda stela, każda nazwa tunelu, każda mała ścieżka pozostają nienaruszone – nie pozwalając, by czas je zatarł.
„Odporność pamięciowa” – lekcje od Tuca Dupa
Młodzi ludzie żyją dziś w płaskim świecie – gdzie informacje przepływają szybko, wydarzenia zastępują hashtagi, a wspomnienia historyczne łatwo zastępują memy. W tym kontekście przestrzenie takie jak Tuc Dup stają się „systemem odpornościowym” na ideologiczne dewiacje.
Media nie służą tylko do opowiadania, lecz także do podsycania emocji
Gdy uczniowie zostaną przywiezieni na miejsce, gdy szkoły zorganizują „zajęcia na świeżym powietrzu” na wzgórzu Tuc Dup, gdy historie zostaną opowiedziane słowami żyjących świadków... wówczas każdy młody człowiek nie będzie już postrzegał historii jako nudnego tematu, ale jako część tożsamości, którą należy zachować .
Rekonstrukcja sceny życia żołnierzy wewnątrz wzgórza
W Tuc Dup młodzi ludzie nie tylko słuchają, ale także „dotykają” śladów, emocji, wyborów życiowych i śmierci, których doświadczyło poprzednie pokolenie. To właśnie wtedy kształtuje się w nich poczucie własnej wartości i świadomość, by chronić prawdę – trwalsze niż jakikolwiek wykład.
Nadszedł czas, aby to miejsce stało się „stolicą pamięci” regionu Południowo-Zachodniego, miejscem, które budzi ducha narodowego, inspiruje do zachowania dziedzictwa duchowego i łączy pokolenia z przesłaniem „strzec przeszłości, aby nie utracić przyszłości”.
Tuc Dup – „ściana wspomnień”
Podczas spaceru przez kamienny labirynt Tuc Dup, słychać dziecięcy głos: „Dlaczego zachowaliście to wzgórze?”. To pytanie przypomina, że dopóki ludzie będą pytać, wspomnienia będą żyć.
Tuc Dup nie jest tak wysoki ani tak okazały jak współczesne zabytki, ale jest solidną twierdzą chroniącą tożsamość, ideały i patriotyzm. To niewielkie wzgórze stoi niewzruszenie niczym punkt podparcia – gdzie prawda jest zachowana nie w księgach, lecz we krwi, kamieniu i żywych wspomnieniach w sercach narodu.
Źródło: https://nld.com.vn/tuc-dup-ngon-doi-dac-biet-o-mien-tay-196250813080518465.htm
Komentarz (0)