Po południu 5 września Ludowy Komitet Dystryktu Nhon Trach ( Dong Nai ) poinformował, że policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Do tej pory policja dystryktu Nhon Trach zaprosiła do pracy wszystkich motocyklistów, którzy jechali pod prąd i „spowodowali chaos” na promie Cat Lai.
„Gdy tylko zostanie sporządzony szczegółowy raport na temat incydentu, Komitet Ludowy dystryktu Nhon Trach poinformuje o tym później” – powiedział przewodniczący dystryktu.
Jednakże, według raportu grupy motocyklowej Harley Davidson i opinii pana Nguyen Chien Thang, dyrektora Cat Lai Ferry Management Enterprise, doszło do konfliktu interesów.
Według raportu grupy motocyklowej, pan NDK (lider grupy motocyklowej Harley Davidson) powiedział, że tego dnia grupa 6 motocyklistów jadąca do promu Cat Lai nadal przestrzegała przepisów ruchu drogowego, jadąc we właściwym kierunku. Gdy grupa znajdowała się około 20 metrów od bramki biletowej, policjant i personel promu Cat Lai otworzyli szlaban, aby przepuścić samochody w przeciwnym kierunku.
W tym momencie pracownik zauważył grupę motocyklistów stojącą obok samochodu, więc gestem dał im znak, aby podążyli za samochodem i wsiedli na prom.
Jednak gdy zbliżali się do bramki biletowej, grupa pana K. została zatrzymana przez innego pracownika, który odmówił sprzedaży biletów i poprosił ich, aby zawrócili i ustawili się ponownie w kolejce.
W tym samym czasie jeden z mieszkańców zauważył to i zareagował, myśląc, że grupa motocyklistów pana K. wjechała w kolejkę bez pozwolenia. Doszło do kłótni między grupą motocyklistów a mieszkańcem. Następnie jeden z członków grupy i mieszkaniec wdali się w bójkę, a obsługa promu szybko przybyła, aby ich powstrzymać.
Tymczasem pan Nguyen Chien Thang, dyrektor Cat Lai Ferry Management Enterprise, powiedział, że w chwili zdarzenia ruch na promie był utrudniony przez długi czas.
„W tym czasie policja gminy Phu Huu, dystrykt Nhon Trach, Dong Nai, koordynowała działania, aby wesprzeć prom w regulacji ruchu. Kiedy otwarto szlaban, aby kontrolować samochody skręcające w lewo w strefę biletową, aby przeprawić się przez prom, grupa motocyklistów podążyła za nimi. Po pewnym czasie ich zatrzymaliśmy…” – poinformował przedstawiciel.
Pan Thang potwierdził również, że nie ma czegoś takiego jak „stworzenie warunków” przez obsługę promu, które umożliwiłyby grupie motocyklistów jazdę w przeciwnym kierunku niż samochody w celu przekroczenia promu.
Jak donosił VietNamNet, w mediach społecznościowych pojawił się już klip przedstawiający grupę motocyklistów jadących pod prąd, wywołujących „chaos” podczas przeprawy przez prom Cat Lai, na brzegu dystryktu Nhon Trach (Dong Nai).
Jak wynika z nagrania, grupa ta odmówiła ustawienia się w kolejce po bilety przy przeprawie promem, lecz zamiast tego pojechała w złym kierunku i wdała się w bójkę z miejscowymi.
Źródło
Komentarz (0)