Wiele nowych opcji
Pojawienie się kilku zagranicznych wietnamskich piłkarzy w sezonie V-League 2025/26 obiecuje powiew świeżości w wietnamskiej piłce nożnej. Warto zauważyć, że wśród nazwisk powracających do „ojczyzny”, by grać w piłkę nożną, jest sporo bardzo młodych osób.
Na przykład Do Nguyen Thanh Chung (Chung Nguyen Do), Brando Ly, Vadim Nguyen - wszyscy trzej są dość młodzi i uważani są za potencjalnych kandydatów do reprezentacji Wietnamu U23, a nawet do reprezentacji Wietnamu w przyszłości.

Ci zawodnicy, z których większość szkoliła się w profesjonalnych klubach piłkarskich za granicą, przynoszą ze sobą cenne cechy, takie jak nowoczesne myślenie taktyczne, dobra siła fizyczna i wysoka dyscyplina.
Dlatego trener Kim Sang Sik z pewnością nie zignoruje tych talentów w nadchodzących turniejach, takich jak azjatyckie eliminacje do lat 23 czy Igrzyska Azji Południowo-Wschodniej odbywające się pod koniec tego roku.
Ale czy to łatwe?
Jednak od potencjału do sukcesu daleka droga. Lekcja Viktora Le z niedawnego turnieju U23 w Azji Południowo-Wschodniej jest tego najlepszym dowodem: wysokie oczekiwania, ale mierny występ, nie pozostawiający znaczącego śladu.
Albo tak jak w przypadku Van Lama i Nguyena Filipa, gdy po raz pierwszy wrócili do Wietnamu, pokazało to, że pomimo dobrych indywidualnych umiejętności, dostosowanie się do stylu gry zespołowej i integracja wciąż stanowią duże wyzwanie dla wietnamskich graczy spoza granic kraju.

To nie tylko kwestia integracji, ale również czynniki zewnętrzne, takie jak pogoda, stawiają wietnamskich graczy za granicą przed szeregiem wyzwań. Na przykład Chung Nguyen Do, pomimo wielu atutów technicznych i dobrej wizji taktycznej, nie potrafił jeszcze przystosować się do noszenia koszulki Ninh Binh .
Innym przykładem jest fakt, że niedawno zagraniczni wietnamscy piłkarze, których trener Kim Sang Sika powołał do drużyn U23 i U22, tacy jak Bui Alex i Andrej An Khanh, nie mogli zostać z powodu ogromnych różnic w filozofii piłki nożnej, języku, kulturze itp. wietnamskiego futbolu.
Powyższe przykłady pokazują, że dostanie się do reprezentacji Wietnamu U23 nie zależy wyłącznie od „etykiety” wietnamskich zawodników z zagranicy czy pochodzenia z zagranicznego środowiska treningowego. Aby dostać się do rozgrywek, każdy musi udowodnić, że przewyższa swoich krajowych kolegów, zarówno pod względem czasu gry, jak i umiejętności zawodowych.
Drzwi są zawsze otwarte, ale żeby przez nie przejść, Viktor Le, Chung Nguyen Do, Brando Ly czy Vadim Nguyen potrzebują cierpliwości, umiejętności integracji i udowodnienia swojej wartości oraz oczekiwań fanów, a także swoich kompetencji.
Źródło: https://vietnamnet.vn/u23-viet-nam-lieu-con-cho-cho-cac-cau-thu-viet-kieu-2430997.html
Komentarz (0)