Rynki Azji i Pacyfiku mają osiągnąć nowe maksima w 2023 roku, a japoński Nikkei 225 okaże się najlepiej prosperującym indeksem giełdowym. Oczekuje się, że region ten będzie nadal notował dobre wyniki w przyszłym roku.
Który rynek będzie radził sobie lepiej w 2024 roku?
Najlepiej radzącymi sobie rynkami w regionie Azji i Pacyfiku w pierwszej połowie 2024 r. będą Indie, Japonia i Wietnam. Oto dlaczego, powiedzieli analitycy w rozmowie z CNBC.
Japoński Nikkei 225 to indeks o najlepszych wynikach w 2023 roku. Wielu uważa, że akcje w regionie mają duży potencjał do wybicia się w 2024 roku. Zdjęcie: Getty Images
Indie
Indyjski rynek akcji stał się w ubiegłym roku jednym z najpopularniejszych w regionie, a inwestorzy z optymizmem patrzą na długoterminowe perspektywy kraju.
Indeks Nifty 50, będący indeksem referencyjnym, wzrósł o 20% w 2023 r. i ustanowił serię rekordowych poziomów.
Oczekuje się, że do 2024 roku wzrost gospodarczy Indii przewyższy wzrost innych głównych gospodarek azjatyckich. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) prognozuje, że realny PKB kraju wzrośnie w tym roku o 6,3%, czyli tyle samo, ile przewidywano w 2023 roku.
Perspektywy wzrostu gospodarczego w Indiach są silnym motorem napędowym dla akcji tego kraju w czasie, gdy sąsiedni kraj, będący największą gospodarką regionu, Chiny, zmaga się z osiągnięciem celu wzrostu PKB na poziomie 5% na rok 2023.
Indyjski rynek akcji korzysta również ze znacznych zysków, zbliżających się obniżek stóp procentowych i zwiększonego zaangażowania inwestorów krajowych. Oczekuje się, że wszystkie te czynniki pomogą indeksowi Nifty 50 osiągnąć rekordowy poziom w przyszłym roku.
W 2024 roku priorytetem będą wybory parlamentarne. Stratedzy z JP Morgan poinformowali w nocie, że spodziewają się, że indeks Nifty 50 osiągnie 25 000 punktów w przyszłym roku, jeśli rządząca nacjonalistyczna Bharatiya Janata Party utrzyma się u władzy.
Cel na poziomie 25 000 oznacza wzrost o ponad 15% w porównaniu z ostatnim zamknięciem indeksu na poziomie 21 710.
JPM ostrzegł jednak, że „jeśli wyniki wyborów powszechnych nie okażą się zgodne z oczekiwaniami, a do tego dołączy globalna recesja, napięcia geopolityczne, wyższe ceny ropy naftowej lub wyższa stopa bezrobocia w kraju”, indeks Nifty może spaść do 16 000 punktów.
Japonia
Japoński indeks Nikkei 225 był w zeszłym roku najlepiej radzącym sobie indeksem giełdowym w Azji, a analitycy uważają, że rynek akcji w tym kraju ma jeszcze duże szanse na wzrosty w 2024 roku.
Ożywienie na rynku akcji japońskich spowodowało, że indeks blue chip Nikkei 225 wzrósł o 28% w ubiegłym roku, a bardziej optymistyczny Topix zakończył dzień wzrostem o ponad 25%.
Akcje japońskie zyskały na wartości dzięki dużym zyskom i rosnącym nadziejom, że Bank Japonii w końcu zakończy swoją ultraluźną politykę pieniężną po dziesięcioleciach bliskich zeru stóp procentowych.
Masashi Akutsu, strateg w BofA Global Research, spodziewa się, że ożywienie na rynku japońskim utrzyma się do 2024 r., zwracając uwagę na wzrost inwestycji zagranicznych.
Stratedzy z BofA przewidują, że do końca 2024 r. indeks Nikkei 225 osiągnie poziom 37 500 punktów. Obecnie indeks ten znajduje się na poziomie około 33 464,17.
Akutsu powiedział, że sektor technologiczny i bankowy to najlepsze typy BofA na przyszły rok, gdyż sektory te równoważą portfele akcjami nastawionymi zarówno na wzrost, jak i na wartość, w momencie, gdy rynki spodziewają się, że Bank Japonii zakończy swoją ultraluźną politykę pieniężną.
Bank Japonii (BOJ) zakończył ostatnie posiedzenie w 2023 r., pozostawiając stopy procentowe na poziomie ujemnym, tj. -0,1%, jednocześnie trzymając się swojej polityki kontroli krzywej dochodowości, utrzymując górną granicę rentowności 10-letnich japońskich obligacji rządowych na poziomie 1% jako punkt odniesienia.
Jednak spowolnienie gospodarcze i spadek inflacji mogą stanowić potencjalne wyzwanie dla Banku Japonii, który stara się złagodzić swoją ultraakomodacyjną politykę pieniężną. Inwestorzy będą również z niecierpliwością oczekiwać przyszłorocznych wiosennych rozmów płacowych, które potwierdzą znaczące podwyżki płac.
Wietnam
Podobnie jak Indie i Japonia, Wietnam skorzystał na strategii „Chiny plus jeden”, gdyż firmy dywersyfikują inwestycje, aby zmniejszyć zależność od Chin.
Na wietnamskim rynku akcji w 2024 roku możliwości inwestycyjne można znaleźć w sektorach dóbr konsumpcyjnych, opieki zdrowotnej i nieruchomości. Zdjęcie ilustracyjne
Wietnam spodziewa się osiągnąć wzrost PKB na poziomie 6–6,5% do 2024 r. dzięki silnemu importowi i eksportowi, a także intensywniejszej działalności produkcyjnej.
Optymizm na rynku wietnamskim sprawił również, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne wzrosły w ubiegłym roku o ponad 14% w porównaniu z rokiem 2022.
Według danych LSEG, w okresie od stycznia do listopada ubiegłego roku do Wietnamu zainwestowano bezpośrednio 29 miliardów dolarów.
Jak twierdzi Yun Liu, ekonomista ASEAN w HSBC, na Chiny przypadła w tym roku połowa nowych inwestycji zagranicznych w Wietnamie, co odzwierciedla atrakcyjność tego kraju Azji Południowo-Wschodniej jako rozwijającego się centrum produkcyjnego.
Andy Ho, dyrektor ds. inwestycji w VinaCapital Group, powiedział, że teraz jest właściwy moment, aby inwestorzy zainwestowali w akcje wietnamskie.
„W ciągu najbliższych sześciu do dwunastu miesięcy Wietnam będzie dobrym rynkiem zbytu, ponieważ jego wartość w 2023 roku będzie wynosiła około 11–12 razy więcej niż zyski” – powiedział Ho w wywiadzie dla CNBC.
„Średni dzienny wolumen obrotu w Wietnamie wzrósł z 500 milionów dolarów rok temu do około 1 miliarda dolarów dziennie obecnie” – powiedział, dodając, że możliwości inwestycyjne można znaleźć w sektorach dóbr konsumpcyjnych, opieki zdrowotnej i nieruchomości.
„Ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, że gdy mają dużo płynności, nie chcą jej trzymać w banku, bo stopy procentowe nie są już atrakcyjne, i wtedy szukają innych możliwości inwestowania” – analizuje Ho.
Inwestorzy powinni być optymistycznie nastawieni do wietnamskiego sektora handlu elektronicznego, powiedział Tyler Nguyen, wiceprezes i szef sprzedaży akcji instytucjonalnych w Maybank Securities Vietnam.
„Obserwujemy wzrost na poziomie 20-30% rok do roku” – powiedział w wywiadzie dla CNBC, podkreślając, że handel elektroniczny odpowiada zaledwie za 2-3% sprzedaży detalicznej.
Zapytany o możliwość dołączenia Wietnamu do listy gospodarek rynków wschodzących MSCI, Nguyen powiedział, że gospodarka wschodząca jest wciąż „w bardzo wczesnym stadium rozwoju”, ale „do 2025 r. możemy spodziewać się dobrych wiadomości”.
Pracownik skanuje i sprawdza towary na półkach w magazynie Tiki.vn w Ho Chi Minh City, 24 maja 2021 r. Zdjęcie: Getty Images
Chiny
Jak podaje Jefferies w swojej notatce, zaufanie chińskich konsumentów nie odbudowało się jeszcze po pandemii ze względu na wysokie bezrobocie wśród młodzieży, ryzyko zadłużenia i problemy sektora nieruchomości. W rezultacie nawyki konsumpcyjne stają się „bardziej racjonalne”.
Choć pesymistyczne nastawienie na rynku chińskim raczej nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie, analitycy twierdzą, że nadal można dostrzec pozytywne aspekty.
Jefferies spodziewa się normalizacji wzrostu sprzedaży w przyszłym roku i radzi inwestorom, aby zwrócili uwagę na sektory konsumenckie, takie jak piwo i artykuły sportowe. Maybank również faworyzuje sektor konsumencki, a także chiński segment „nowej gospodarki”.
Jefferies jest również optymistycznie nastawiony do chińskiego sektora opieki zdrowotnej, zalecając inwestorom „wybieranie najlepszych” akcji, które mogą przynieść lepszy niż oczekiwano wzrost i wzrost marż.
Źródło






Komentarz (0)