
Scena pożaru mieszkania w Hongkongu w Chinach, 26 listopada 2025 r. (Źródło: THX/TTXVN)
Wietnamski Konsulat Generalny w Hongkongu (Chiny) poinformował, że do rana 27 listopada nie ma żadnych informacji o ofiarach pożaru mieszkania w dzielnicy Tai Po wśród Wietnamczyków.
Najnowsze dane pokazują, że w wyniku pożaru zginęło co najmniej 44 osoby, 62 zostało rannych, z czego 17 jest w stanie krytycznym, a ponad 200 osób nadal uważa się za zaginione.
Policja w Hongkongu aresztowała trzy osoby odpowiedzialne za firmę inżynieryjną zajmującą się naprawą i konserwacją budynku, w tym dwóch dyrektorów i jednego konsultanta technicznego.
Podczas akcji gaśniczej oraz poszukiwawczo-ratunkowej policja odkryła, że zewnętrzne ściany budynku miały siatki ochronne, wodoodporne plandeki i folie plastikowe, które najwyraźniej nie spełniały norm bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Strażacy opanowali już płomienie w niektórych z siedmiu budynków, które się zapaliły. Strażacy spodziewają się, że akcja ratunkowa będzie kontynuowana co najmniej do wieczora 27 listopada.
Budynki kompleksu mają ponad 30 pięter, w tym około 2000 mieszkań dla około 4000 osób. Wszystkie są osłonięte bambusowymi rusztowaniami i zielonymi siatkami ochronnymi na potrzeby projektu renowacji.
Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, ale możliwe, że przyczyną rozprzestrzenienia się ognia w warunkach silnego wiatru były siatki bambusowe i rusztowania./.
(TTXVN/Wietnam+)
Źródło: https://www.vietnamplus.vn/vu-chay-chung-cu-o-hong-kong-chua-co-thong-tin-ve-nan-nhan-la-nguoi-viet-nam-post1079570.vnp






Komentarz (0)