Ilość złomu żelaznego, małych wiórów żelaznych i ostrych przedmiotów, które pan Huynh Ngoc Cuong zebrał na drodze 19 stycznia – zdjęcie: NGOC KHAI
W rozmowie z Tuoi Tre Online , pan Huynh Ngoc Cuong powiedział, że 19 stycznia wciągnął do 16 kg, wliczając w to opiłki żelaza, drobne opiłki żelaza i ostre przedmioty (takie jak gwoździe, śruby itp.). Tego dnia wciągnął najwięcej, odkąd zaczął ssać gwoździe około 6 miesięcy temu.
Codziennie zazwyczaj opuszcza swój dom w gminie Tan Kien (dystrykt Binh Chanh, Ho Chi Minh City) i udaje się w okolice ronda An Lac, a następnie drogą krajową nr 1 do dystryktu Ben Luc (prowincja Long An ).
Pan Cuong powiedział, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy palił najwięcej, bo 19 stycznia, ponad 16 kg.
Codziennie potrafi wędzić kilka kilogramów, czasem nawet ponad dziesięć, głównie złomu żelaznego, małych wiórów żelaznych, zmieszanych z ostrym żelazem, śrubami...
Rankiem 19 stycznia jechał motocyklem, ciągnąc wózek z magnesem ze swojego domu w gminie Tan Kien (dystrykt Binh Chanh) ulicą Vo Tran Chi (dystrykt Binh Chanh). Widząc liczne kawałki żelaza na drodze, powoli objechał ją dwa razy (przez dystrykty Binh Chanh i Binh Tan).
Pan Huynh Ngoc Dung i jego syn, Huynh Ngoc Cuong, obok magnesu przyciągającego gwoździe. Pan Dung przyznał, że bardzo wspiera syna w przyciąganiu gwoździ na drodze.
Po południu, po powrocie do domu, pan Cuong i jego ojciec, pan Huynh Ngoc Dung, zważyli to, co wciągnęli, w sumie ponad 16 kg, wliczając w to złom żelazny, małe wióry żelazne zmieszane z wieloma ostrymi przedmiotami, takimi jak gwoździe, śruby itp. Pan Cuong powiedział, że od czasu do czasu chodził wciągać gwoździe na powyższej drodze, za każdym razem wciągając tylko około 1-2 kg złomu żelaznego, wiórów żelaznych itp.
„Jechałem powoli i nabiłem mnóstwo gwoździ. Mógł zostać zrzucony przez ciężarówkę albo przez kogoś na drodze” – powiedział pan Cuong.
Pan Cuong i trzy łuski złomu żelaznego, wiórów żelaznych i ostrych przedmiotów zostały zassane 19 stycznia, ważąc ponad 16 kg
Pan Cuong planuje ssać paznokcie przez cały rok w czasie święta Tet At Ty, z wyjątkiem jednego dnia, w którym odwiedza groby, i jednego dnia, w którym sprząta dom.
Pan Huynh Ngoc Dung powiedział, że od dzieciństwa Cuong cierpiał na chorobę i słaby wzrok, dlatego musiał nosić okulary. Kiedy dorósł, z powodu skutków choroby w dzieciństwie był osłabiony i nie mógł wykonywać ciężkich prac.
Pan Cuong powiedział, że 19 stycznia był zajęty czyszczeniem gwoździ, więc zebrał trochę złomu.
„Widząc mojego syna w takiej sytuacji, ja i moja żona również jesteśmy w pewnym sensie szczęśliwi. Chociaż możemy wnieść tylko niewielki wkład w pomoc ludziom na drodze. Mam nadzieję, że mój syn będzie na tyle zdrowy, by choć trochę pomóc społeczeństwu” – powiedział pan Dung.
Pan Cuong używa magnetycznego pręta żelaznego do przyciągania gwoździ. Cieszy się, że może pomóc choć niewielkiej części ludzi na drodze.
Pan Cuong kiedyś poszedł zbierać złom i gwoździe na ulicę Nguyen Cuu Phu (dzielnica Binh Chanh).






Komentarz (0)