Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Odczucie koloru liliowo-fioletowego

Việt NamViệt Nam09/06/2024


Kiedy nagle nadchodzą pierwsze deszcze sezonu, rozpraszając duszny upał wietrznego regionu Tuy Phong, zmywając kurz czasu, a następnie szybko odchodząc, pozostawiając wielu zdezorientowanych... I w jakiś sposób, na paśmie górskim Tau, kwiaty mirtu krepowego malują skrawek nieba na fioletowo, wzbudzając w ludzkich sercach uczucia tęsknoty i melancholii.

Nie jest jasne, kiedy dokładnie drzewa mirtu krepowego zaczęły obficie rosnąć w pagórkowatych terenach dystryktu Tuy Phong. Na tej suchej, kamienistej glebie mirt krepowy rozwija się, gdy pada deszcz i kwitnie żywymi fioletowymi kwiatami. W obszarach wokół góry Tau, góry Dat lub wzdłuż pasma górskiego prowadzącego do gminy Phong Phu, będziesz zaskoczony rozległą połacią kwiatów mirtu krepowego, malującą niebo na fioletowo. Chociaż drzewa mirtu krepowego są zdrewniałe, rosną tutaj w gęstych kępach, równomiernie rozłożonych, osiągając wysokość około 2 metrów i maksymalną średnicę zaledwie 2 metrów, z idealnie okrągłymi koronami. Mimo to góry Phuoc The, Phong Phu i Vinh Hao w dystrykcie Tuy Phong są przepełnione fioletowymi odcieniami mirtu krepowego w tym sezonie, wystarczającymi, aby oczarować serca tych, którzy je podziwiają.

tim-1-.jpg
Fioletowy mirt krepowy w rejonie góry Tau.

Kolor kwiatu mirtu krepowego jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Posiada melancholijne piękno, jakby czekał i miał nadzieję, że coś pięknego przeminie. Fiolet z domieszką różu zapiera dech w piersiach. Łączy się z zielenią liści, prezentując swoje piękno w złotym słońcu lata, kojąc oczy delikatnym, danym przez Boga urokiem. Każdy kwiat jest prosty, a zarazem pełen życia, gdy kwitnie, a gdy więdnie, delikatnie unosi się na wietrze. W pełnym rozkwicie upiększa całe niebo; gdy więdnie i opada na ziemię, przywołuje uczucia żalu i smutku. To prawdziwie czyste i romantyczne piękno.

W marzycielskiej letniej atmosferze z nagłymi, lekkimi deszczami, spotkanie z kwitnącymi kwiatami mirtu krepowego jest prawdziwie zachwycające. Być może tylko delikatny i przejmujący fiolet płatków mirtu krepowego wywołuje u wielu osób melancholijną tęsknotę za spokojnymi, minionymi dniami. Wizyta wśród kwiatów mirtu krepowego na Górze Tau to podróż pełna melancholii i wspomnień. Pomimo stale rosnących zboczy, ostrych skał i dzikiej trawy, wspomnienia dawnych, fioletowych kwiatów powracają, migocząc i przepełnione emocjami. Przypominamy sobie legendę mirtu krepowego, historię najmłodszej córki Nefrytowego Cesarza, która kochała fiolet, a także biednego ucznia, który kochał fiolet mirtu krepowego. Chociaż ich miłość nie została spełniona, a fiolet wyblakł, mirt krepowy jest symbolem wierności, niewinności i pierwszej miłości z czasów szkolnych. Poetycka i romantyczna legenda o kwiecie mirtu krepowego przywołuje wspomnienia dawnych szkolnych dni. Kolejny sezon białych mundurków oznacza koniec szkoły, a zgiełk i pośpiech życia oddala nas coraz bardziej od przeszłości. Patrząc dziś na fioletowe kwiaty kołyszące się na wietrze, nagle odczuwamy ukłucie nostalgii, uświadamiając sobie, że my też kiedyś mieliśmy czas, czas na wspomnienia, na pielęgnowanie, na wspominanie, na odczuwanie żalu i miłości.

Słońce chyliło się ku zachodowi za górami; dzień minął tak szybko pośród ciemnofioletowych kwiatów. Słabe promienie słońca zdawały się podkreślać melancholię odległego pasma górskiego, gdzie las mirtu krepowego obficie kwitł. Wiał wiatr; popołudnie nie było zbyt słoneczne, tylko wiatr, ja i mirty krepowe pokryte fioletowymi kwiatami. Nagle zobaczyłem białe kwiaty mirtu krepowego, nieskazitelną biel przeplatającą się z ponurą purpurą. Jakież to było fascynujące i dziwne. Po raz pierwszy w życiu widziałem białe kwiaty mirtu krepowego.

tim-2-.jpg

Jakże cudownie byłoby, gdyby kwiaty mirtu krepowego mogły zachować świeżość na zawsze, ale to niemożliwe, ponieważ kwitną dopiero po stu dniach. Niezależnie od tego, jak trwałe są, w końcu zwiędną i zwiędną. Ta odwieczna prawda pozostaje aktualna: nic na tym świecie nie trwa wiecznie; wszystko musi podlegać prawom natury. Wiedząc, że zwiędną, kwiaty mirtu krepowego wciąż płoną jasno, upiększając każdą chwilę życia, aby po ich opadnięciu nie żałować nudnego, sztucznego czy beztroskiego życia. Żyj i dąż do tego, by nie zdradzić daru natury, który obdarzył ludzkie serca takim pięknem.

Wyszłam, wędrując po zakamarkach obsadzonych fioletowymi drzewami mirtu krepowego. Moje serce na chwilę się uspokoiło, pogrążone w zamyśleniu i nostalgii. Nie wiem, dlaczego ten melancholijny, fioletowy odcień zawsze pozostawia na mnie tak trwałe wrażenie. Może dlatego, że moja dusza rozpoznaje fiolet mirtu krepowego jako prawdę, którą należy żyć i kochać, na zawsze…


Źródło

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.
Huynh Nhu zapisuje się w historii Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. To rekord, który będzie bardzo trudno pobić.
Oszałamiający kościół przy Highway 51 rozświetlił się na Boże Narodzenie, przyciągając uwagę wszystkich przechodniów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt