Wprowadzenie na rynek nowego asystenta AI firmy DeepSeek sprawiło, że inwestorzy zaczęli się zastanawiać, czy na badania nad sztuczną inteligencją nie potrzeba zbyt dużych nakładów finansowych. Od tego czasu ceny akcji wielu spółek technologicznych spadły.
Ilustracja potencjalnej konkurencji między DeepSeek i ChatGPT – zdjęcie: REUTERS
W zeszły weekend chiński startup DeepSeek wprowadził na rynek darmowego asystenta opartego na sztucznej inteligencji (AI), którego funkcje są porównywalne z funkcjami oferowanymi przez amerykańskich konkurentów, takich jak OpenAI i Meta.
DeepSeek zaprezentował również ten model sztucznej inteligencji, wykorzystując znacznie tańsze chipy i kosztując mniej, zaledwie około 6 milionów dolarów. Informacja ta natychmiast wzbudziła wątpliwości co do twierdzeń o wydawaniu setek miliardów dolarów na modele sztucznej inteligencji innych gigantów technologicznych.
Jak podaje agencja Reuters, problem nie dotyczy wyłącznie firm technologicznych, ponieważ inwestorzy uważają, że szkolenie modeli sztucznej inteligencji będzie miało wpływ na cały łańcuch dostaw, od producentów układów scalonych po centra danych.
W Stanach Zjednoczonych akcje firmy Nvidia, której układy scalone są wiodącym wyborem w zakresie zasilania aplikacji AI, spadły o 12,3% w handlu przedsesyjnym. „Financial Times” prognozował, że spadek wartości akcji może kosztować Nvidię nawet 300 miliardów dolarów z powodu DeepSeek.
Akcje innych producentów chipów, takich jak Broadcom i Micron Technology, spadły odpowiednio o 14,3% i 8,4%. Akcje Alphabet, spółki macierzystej Google, spadły o 4,6%, a Apple o 0,4%.
Akcje producentów serwerów AI, Dell Technologies i Super Micro Computer, spadły odpowiednio o 8,8% i 10%. Również w Stanach Zjednoczonych spadły akcje przedsiębiorstw użyteczności publicznej, które spodziewały się wzrostu popytu ze strony centrów danych AI – Constellation Energy, Vistra i GE Vernova spadły o 12,8% do 16,1%.
W Europie akcje producenta układów scalonych ASML spadły o 11,5% do najniższego poziomu od prawie dziewięciu tygodni, podczas gdy akcje ASM International spadły o ponad 15%. Siemens Energy, dostawca sprzętu zasilającego dla infrastruktury AI, spadł o 17,4%, osiągając najniższy poziom w indeksie STOXX 600.
„Jeśli nagle pojawi się taki tani model sztucznej inteligencji, z pewnością pojawią się obawy o rentowność konkurencyjnych firm, które zainwestowały w droższą infrastrukturę sztucznej inteligencji” – powiedziała agencji Reuters Fiona Cincotta, analityczka rynkowa w City Index.
Asystent AI firmy DeepSeek wyprzedził konkurencyjnego ChatGPT i stał się najwyżej ocenianą bezpłatną aplikacją dostępną w amerykańskim sklepie App Store firmy Apple. Niektórzy analitycy rynkowi twierdzą jednak, że jest za wcześnie, aby oceniać DeepSeek jako poważne zagrożenie dla innych amerykańskich firm zajmujących się modelami AI.
Jakiego rodzaju firmą jest DeepSeek?
Firma DeepSeek powstała w 2023 roku i zajmuje się rozwojem modeli sztucznej inteligencji w modelu open source. Najnowszy produkt firmy, R1, ma zapewniać wydajność porównywalną z najnowszą wersją OpenAI.
DeepSeek udziela również licencji osobom zainteresowanym tworzeniem chatbotów opartych na R1. Jednak, podobnie jak wszystkie inne chińskie modele sztucznej inteligencji, DeepSeek stosuje autocenzurę w odniesieniu do tematów uznawanych w Chinach za wrażliwe.
Podczas testów asystent sztucznej inteligencji DeepSeek potrafił udzielić szczegółowych odpowiedzi na temat osobistości politycznych , takich jak premier Indii Narendra Modi, ale odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie o prezydenta Chin Xi Jinpinga.
Infrastruktura chmurowa DeepSeek z pewnością zostanie wystawiona na próbę ze względu na swoją nagłą popularność. 27 stycznia doszło do poważnej awarii.
Source: https://tuoitre.vn/ai-gia-re-cua-trung-quoc-khien-cac-ong-lon-cong-nghe-my-suy-sup-20250127211617575.htm
Komentarz (0)