„Każdego roku pod koniec jesieni, gdy liście ciężko spadają na ulice, a na niebie pojawiają się srebrzyste chmury...”, matki i siostry w wietnamskich wioskach krzątają się, planując przygotowanie ryżu, fasoli, liści i sznurków do zawinięcia banh chung.
Pracownicy pakujący banh chung w spółdzielni Ba Ba Hoi przygotowują się do odbioru zamówień z USA – zdjęcie: T. THUY
Pełen smaku domu
Przedsiębiorstwem posiadającym licencję na oficjalny eksport 10 ton banh chung do USA jest spółdzielnia Ba Ba Hoi. Przed wprowadzeniem banh chung, spółdzielnia oficjalnie eksportowała również partię makreli do wietnamskich supermarketów w USA i cieszyła się ogromnym zadowoleniem klientów.
Pani Huynh Thi Thu Thuy, właścicielka marki Ba Ba Hoi, powiedziała, że wyrób banh chung, makaronu Quang i innych produktów na sprzedaż podczas święta Tet to rodzinna tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Jej matka, pani Pham Thi Hoi, jest znaną piekarką w Tam Ky. Podczas każdego święta Tet i ważnych świąt mieszkańcy prowincji Quang Nam z całego świata dzwonią do pani Hoi, aby zawinęła banh chung i ugotowała makaron Quang.
Oficjalny eksport Banh Chung Ba Ba Hoi do USA był możliwy dzięki możliwości połączenia kilka lat temu zakładów produkcyjnych specjalizujących się w produktach rzemieślniczych i specjalistycznych, typowych dla prowincji Quang Nam.
Podczas spotkania roboczego ze wspólnikiem w Ho Chi Minh City, pani Thuy spotkała się z firmą specjalizującą się w dystrybucji regionalnych specjałów z Wietnamu przeznaczonych do sprzedaży w USA.
Po zaledwie kilku miesiącach podpisano wstępną umowę na partię Quang banh chung. Procedury związane z zamówieniem zostały przeprowadzone szybko i profesjonalnie.
Pani Thuy powiedziała, że aby uzyskać akceptację partnera, jej zakład, oprócz spełnienia rygorystycznych standardów jakości, procedur przetwarzania i surowców, musiał także udowodnić, że Quang banh chung wyróżnia się na tle innych.
W trakcie negocjacji składanych przy składaniu zamówienia przez partnera dystrybutor poprosił producenta Banh Chung Ba Hoi o udowodnienie „unikalnych, nietypowych i jedynych cech popularnego przedmiotu, jakim jest Banh Chung”.
Jej odpowiedź: „Ciasto Quang Nam Chung z Ba Ba Hoi to delikatne połączenie składników typowych dla regionu Quang Nam. Miękkość kleistego ryżu w połączeniu z tłustym, orzechowym smakiem zielonej fasolki, lekkim aromatem i ostrością pieprzu tworzą interesujące danie dla smakoszy”.
Produkt jest przetwarzany według tradycyjnej receptury, aby stworzyć typowy smak tej ziemi, znany ze wspomnień mieszkańców Quang.
Bezmięsny, zgodnie z surowymi wymogami importowymi USA, wegetariański zielony banh chung zachowuje swój tradycyjny smak dzięki długim badaniom i starannej selekcji specjalnych składników Quang Nam. Ciasto jest profesjonalnie i pięknie zapakowane jako cenny prezent na Tet.
Najlepsze ciasto, które zajdzie daleko, to ciasto, które się zje.
„Przeprawa przez ocean, by przywieźć smaki Quang Nam do Ameryki, musi być najlepszym ciastem. Kleisty ryż musi być aromatyczny, kleisty, słodki, każdy pieprz, przyprawa, nadzienie, a nawet liście i nitki dong muszą być idealne” – zapewniła pani Thuy.
Po długich poszukiwaniach dobrych źródeł kleistego ryżu, wybrano odmianę kleistego ryżu Bau - rzadki rodzaj kleistego ryżu, który osiąga wydajność i jakość tylko wtedy, gdy jest uprawiany przez dokładnie sześć miesięcy na ziemi Tam My Tay (dystrykt Nui Thanh, Quang Nam).
Spółdzielnia Ba Ba Hoi zajmuje się sprzedażą produktów w polach, po wysokich cenach, ale z zachowaniem ścisłych zasad ekologicznego przetwarzania.
Zebrany kleisty ryż jest suszony na słońcu, łuskany i starannie usuwany z otrębów, a następnie przewożony do fabryki, gdzie jest moczony i fermentowany, a następnie rozpoczyna się pakowanie ciastek.
Aby ciasto było aromatyczne i świeże, liście dong, którymi jest owijane, zamawia się u mieszkańców u podnóża góry Ngoc Linh w Bac Tra My i Nam Tra My, a następnie udaje się do lasu, żeby je zebrać.
Liście używane do owijania ciasta muszą być idealnie „dojrzałe”, ze świeżymi, chrupiącymi żyłkami, o jednolitym kolorze, bez pożółknięć i robaków... Dodatkowo wybiera się także świeże, młode rurki giang (rodzaj bambusa), które następnie rwie się na cienkie pasma, aby zrobić z nich sznurek do owijania ciasta.
Pani Thuy powiedziała również, że udała się do ogrodu pieprzowego Tien Phuoc, aby wybrać najlepsze ziarna pieprzu do połączenia z zieloną fasolką, tworząc nadzienie do ciasta. Zielona fasolka musi być również ekologiczna, uprawiana zgodnie z czystymi metodami rolniczymi i o udokumentowanym pochodzeniu.
Na początku października, jeszcze przed umownym terminem dostawy, kilkudziesięciu pracowników ubranych w ścisły sprzęt ochronny przybyło do zakładu przetwórczego spółdzielni Ba Ba Hoi, aby rozpocząć pakowanie ciast.
Chociaż pani Hoi ma ponad 70 lat, zawsze stoi blisko pracowników, aby pomóc im na każdym kroku, korzystając z jej dziesięcioleci doświadczenia w pakowaniu ciast. Od ilości fasoli mung i pieprzu do ciasta, po sposób zawiązania sznurka do pakowania… wszystko jest robione z najwyższą starannością, aż do uzyskania kwadratowego ciasta, które można umieścić w parowarze.
Trzymając w dłoniach pachnące ciastka, które właśnie wyjęto z pieca, pani Thuy przypomniała sobie cechy charakterystyczne swojego Quang Nam banh chung: lepki smak jest teraz bardziej zwarty, ciasto jest słodkie i wilgotne, a nadzienie z fasoli mung jest słodkie i aromatyczne, z dodatkiem pieprzu Tien Phuoc.
Kleisty ryż używany do wypieku ciasta miesza się z suszonymi liśćmi pandanu, a nadzienie marynuje się w odpowiedniej ilości przypraw. Po ugotowaniu kleisty ryż ma piękny zielony kolor, otulając miękkie, aromatyczne nadzienie z fasoli mung.
Ciasto jest zapakowane w plastikową torbę, próżniowo zamknięte, sterylne i może być przechowywane przez wiele miesięcy. Wietnamska tradycja nakazuje, aby przed spożyciem ciasta umieścić je na tacy ofiarnej Tet, aby upamiętnić pochodzenie, spalić kadzidło dla przodków, a banh chung jest również prezentem z okazji Nowego Roku.
Postanowiliśmy więc zaprojektować piękne pudełko… – kontynuowała z entuzjazmem pani Thuy. Słuchając, jak jej córka prezentuje je gościom, pani Ba Hoi również była bardzo zadowolona z nowego wyglądu rodzinnego ciasta.
W tym roku mieszkańcy odległej prowincji Quang Nam będą mniej tęsknić za domem.
Nadal będziemy sprowadzać banh chung do USA
Pani Thuy z pięknymi pudełkami banh chung, przygotowującymi się do eksportu do USA w celu sprzedaży na Tet – zdjęcie: BD
Tuoitre.vn
Link źródłowy
Komentarz (0)