Kapitan Spurs nadal nie zagra z powodu przewlekłej kontuzji stopy. |
„Możliwość gry Sona jest wciąż niepewna. Spróbuje (wrócić – PV). Jeśli nie zdąży na pierwszy mecz, mamy nadzieję, że Son będzie gotowy na rewanż” – ujawnił trener Postecoglou na temat aktualnego stanu zdrowia Son Heung-mina.
Kapitan Tottenhamu opuścił trzy ostatnie mecze Tottenhamu z powodu przewlekłej kontuzji nogi. Son Heung-min nie był zgłoszony do gry w przegranym 5:1 meczu z Liverpoolem w 34. kolejce Premier League 27 kwietnia.
Chociaż koreański napastnik wrócił do treningów w zeszły weekend, sztab medyczny Tottenhamu jest bardzo ostrożny w kwestii powrotu do zdrowia zawodnika. Obawia się, że u „Sonny'ego” kontuzja się nawróci.
Wcześniej trener Postecoglou przyznał, że Son Heung-min od dawna miał problemy zdrowotne: „Jego stan zdrowia nie poprawił się, a wręcz pogorszył. Powinienem był pozwolić Son Heung-minowi odpocząć dłużej, zanim doznał niepotrzebnej kontuzji”.
Rankiem 2 maja Tottenham zagra w półfinale Ligi Europy, witając u siebie reprezentanta Norwegii Bodo Glimta. Liga Europy to jedyna szansa dla „Kogutów” na uratowanie fatalnego sezonu krajowego.
Uporczywa kontuzja Son Heung-mina w tym sezonie sprawiła, że Tottenham ma wiele trudności w ataku. Jeśli koreański kapitan nie wróci na czas na rewanżowy mecz półfinału, Tottenham straci solidną opcję w swoim stylu gry.
Źródło: https://znews.vn/bao-dong-voi-son-heung-min-post1549404.html
Komentarz (0)