Kiedy Jamał się zastanawia

Był czwartek, 30 października, cztery dni po El Clasico na Santiago Bernabéu. Świadek twierdził, że widział Lamine Yamala ze łzami w oczach. „Płakał!” – powiedział El Pais.

Inni twierdzą, że Yamal jest po prostu zdezorientowany. „Nie wiem, czy Lamine naprawdę płacze, czy nie; wiem na pewno, że potrzebuje «resetu»” – upierają się jego bliscy.

Lamine Yamal Barca.jpg
Jamał rozważał wiele rzeczy po El Clásico. Zdjęcie: FCB

Wszyscy zgadzali się co do jednego: w ciszy 18-latek nie mógł zrozumieć wewnętrznego hałasu. Cierpiał fizycznie i był wyczerpany psychicznie.

Urzekł świat futbolu, jednocześnie przynosząc Barcelonie dumę i zmartwienie. Od tego czasu rozegrał cztery mecze. Efekt? Trzy gole i trzy asysty.

Aby zrozumieć, co działo się w głowie Lamine'a tamtego dnia, musimy cofnąć się nie tylko do „El Clasico”, ale jeszcze dalej: do lata.

Nie mając zobowiązań wobec Barcelony ani reprezentacji narodowej, Yamal chce mieć pełne wakacje po sezonie, w którym zwrócił na siebie uwagę światowego futbolu.

Lamine chce spotkać swojego idola Neymara i wyprawić mu niezapomniane przyjęcie urodzinowe z okazji jego 18. urodzin.

Ich rozmowy w Rio de Janeiro wykraczały poza zwykłą rozrywkę . Rozmawiali o piłce nożnej i branży.

Ci, którzy dobrze znają Neymara, często mówią, że w odpowiedzi tym, którzy twierdzą, że marnuje swój talent, często wypowiada zdanie: „Całe życie grałem w piłkę nożną, żeby uratować rodzinę. Chyba mi się udało, prawda?” .

Po opowieściach o graniu, sławie i profesjonalizmie Lamine odwiedził Ibizę i wrócił do Barcelony, aby wcielić się w główną postać kontrowersyjnego przyjęcia (zatrudnienie karła) i rozpocząć nowy związek ze piosenkarką Nicki Nicole.

Nowy sezon rozpoczął się tak, jak zakończył się poprzedni: 3 mecze, 2 gole, 3 asysty. Ale coś wciąż było nie tak.

Ich związek z Nicole był krótki, ale intensywny; zdaniem kolegów z drużyny momentami „zbyt intensywny” .

„Nie sądzę, żeby pasowała do Lamine ” – powiedział jeden z członków Barcelony. Jamal stał się niestabilny emocjonalnie, co było kolejnym ciosem po tym, jak Ousmane Dembele zdobył Złotą Piłkę.

Pokonywanie trudności

Jamala najbardziej martwi ból w okolicy łonowej. „Lamine nie czuje się najlepiej” – przyznał dział sportowy Barcelony. Nadal jednak chce być sobą, nawet jeśli jego pewność siebie nie idzie w parze z formą.

Tuż przed „El Clásico” wpadł w pułapkę Ligi Królewskiej, która potrzebowała awansu. „Real Madryt ukradł, a potem narzekał” – zażartował.

Film stał się viralem, co ucieszyło Gerarda Pique (organizatora Kings League) , ale wywołało negatywną reakcję ze strony tych, którzy uznali Lamine'a za aroganckiego.

Lamine Yamal Barca Celta.jpg
Po meczu w Madrycie Jamał zmienił się diametralnie. Zdjęcie: EFE

Dani Carvajal był wśród nich , tuż na stadionie Bernabéu, po zwycięstwie Realu Madryt nad Barceloną, po czym powiedział: „Kontynuujcie!” .

Hansi Flick ma mniejsze szanse, ale spodziewa się też innej wersji: „Musi się bardziej skupić” .

Lamine wydawał się nie przejmować, a klub i jego rodzina zrozumieli, że nadszedł czas, aby zdjąć go z piedestału. Dział sportowy Barcelony i jego agent byli zgodni: sukces deprawuje; porażka uczy dojrzałości.

Szok w El Clasico nie złamał Jamału, ale skłonił go do refleksji. 30 października przeszedł sesję oczyszczającą.

Po rozstaniu z Nicole i postanowieniu, że zostawi ból łonowy za sobą, Jamal zaakceptował klubowy plan ograniczenia liczby meczów, zwłaszcza z reprezentacją Hiszpanii. Tydzień później do Barcelony przybył jego agent, Jorge Mendes.

„Nie rozumiem tego szumu wokół Jamału. Wszyscy mieli po 18 lat i byli młodzi. Jak powiedział prezes Laporta, musimy go wspierać i pomagać mu jak najwięcej, ponieważ jest wielkim atutem dla klubu. Lamine wie, co robić na boisku i poza nim, i robi to: pracuje spokojnie, mniej mówi ” – ​​analizował Mendes.

Jamał ograniczył swoje publiczne wystąpienia. Wszystko to wzmocniła zmiana metody leczenia, u jego osobistego lekarza.

„Ta kontuzja nie znika z dnia na dzień. Jej stan się zmienia. Ale stan Yamału bardzo się poprawił ” – powiedział Flick.

Jedno pozostaje niezmienne: jego koleżeństwo z drużyną. „Ludzie mówią, że Yamal ma czasami zły humor, ale w szatni jest taki sam – wesoły i towarzyski” – powiedział Flick.

Przełamując hałas, Lamine Yamal skupia się na piłce nożnej. Chce pójść w ślady Leo Messiego sprzed dwóch dekad: podbić Stamford Bridge Chelsea z Barceloną (3:00 rano 26 listopada).

Źródło: https://vietnamnet.vn/barca-vs-chelsea-cup-c1-quyen-luc-moi-cua-lamine-yamal-2466309.html