Yu Lihua, trener mistrzyni świata w strzelectwie Yang Qian (pierwszej złotej medalistki Chin na igrzyskach olimpijskich w Tokio), opublikował niedawno list w internecie z prośbą o pomoc. W liście podkreślił, że Biuro Sportu Prowincji Ningbo potrąciło mu premię olimpijską.
Według trenera Yu Lihua, liderzy nalegali, aby otrzymał wszystkie bonusy, ale ostatecznie udało mu się zgarnąć tylko 60%. Napisał na swojej stronie: „ To oni zignorowali Yang Qian (złotą medalistkę w strzelectwie).
Ale w końcu, kiedy przynieśliśmy chwałę, siedzieli w biurze i ukradli nasze pieniądze. Awansowali i stali się bogaci, a 40% mojej premii zostało mi zabrane .
Trener Yu Lihua i zawodnik Yang Qian zorganizowali konferencję prasową w sprawie skandalu związanego z defraudacją premii.
Ta informacja natychmiast wywołała ogromny szok w chińskim sporcie. Opinia publiczna była tak silna, że przedstawiciele władz sportowych prowincji Ningbo musieli zabrać głos. Stwierdzili, że pan Yu Lihua „ jest trenerem personalnym, więc powinien otrzymać tylko 60% całkowitej premii ”. Reszta powinna trafić do innych trenerów, którzy pomagali Yang Qian.
Oczywiście chińska opinia publiczna nie podzielała tej reakcji. Wszyscy wskazywali, że Yu Lihua był jedynym, który odkrył i wyszkolił Yang Qiana, ale po zdobyciu mistrzostwa niektórzy go pokochali.
Yang Qian świętuje zdobycie złotego medalu dla Chin.
Według Sohu, właściwy organ zainterweniuje i wszczyna dochodzenie, zanim ujawni prawdę. Wiele osób apelowało również do chińskich działaczy sportowych o powołanie zespołu śledczego, który zbada sprawę Li Tie (trenera aresztowanego za korupcję), aby bezpośrednio interweniował w sprawie Yu Lihua.
Gazeta podsumowała: „ Takie podejrzane historie są naprawdę rozdzierające serce, zwłaszcza gdy dotyczą mistrza olimpijskiego. Można powiedzieć, że są nawet bardziej obrzydliwe niż nasz skandal piłkarski ”.
(Źródło: tienphong.vn)
Źródło






Komentarz (0)