Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Chłopiec Dao został zabrany przez matkę na wyprawę z plecakiem. W wieku 4 lat odwiedził wszystkie 63 prowincje i miasta.

Việt NamViệt Nam07/10/2024


Zainspiruj swoje dzieci do patriotyzmu… wybierając się na wyprawę z plecakiem

Pod koniec lipca pani Duong Thi Kim Canh (ur. 1985, Thai Nguyen ) i jej syn Giang (prawdziwe nazwisko Duong Phuc Bao, urodzony w 2020 r.) wybrali się na 11-dniową wycieczkę przed rozpoczęciem przez dziecko nowego roku szkolnego.

Podczas tej podróży pani Canh zabrała Gianga z powrotem do miejsc, które odwiedzili dwa lata temu. Przeszli zachodnią odnogą Szlaku Ho Chi Minha (Zachodniego Szlaku Truong Sona), odwiedzając ponownie zabytki.

Bé trai người Dao được mẹ đưa đi phượt, 4 tuổi đã thăm hết 63 tỉnh thành
Pani Kim Canh i jej syn przechodzą przez zachodnią odnogę drogi Ho Chi Minha (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Ta trasa jest dość pusta, bez sklepów i zasięgu sieci komórkowej. Mimo to pani Canh i jej dziecko spokojnie przejechały starym samochodem z Phong Nha do Ke Bang przez jaskinię Thien Duong ( Quang Binh ), a następnie do Khe Sanh (Quang Tri).

„Tym razem w lesie spadł bardzo ulewny deszcz, bez żadnego schronienia. Należę do grupy etnicznej Dao i żyję w górach, więc spodziewałam się, że deszcz nie będzie niósł ze sobą wiatru ani grzmotów. Kiedy padał deszcz, z mamą szukałyśmy schronienia w cieniu drzewa, a kiedy deszcz ustał, poszłyśmy dalej” – wspomina pani Canh.

Bé trai người Dao được mẹ đưa đi phượt, 4 tuổi đã thăm hết 63 tỉnh thành
W trakcie podróży pani Canh i jej mały Giang napotkali na ulewny deszcz (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Powiedziała, że ​​jest również zawodową backpackerką, więc zawsze przygotowuje się do radzenia sobie z ryzykownymi sytuacjami i robi rozeznanie. Tym razem wyjechała na ponad 10 dni, ale postanowiła nie zabierać namiotu.

„Jeśli jadę sama, mogę rozbić namiot przy drodze i spać gdziekolwiek, ale jeśli jadę z dzieckiem, wolę zatrzymać się w hotelu lub motelu. Podróżowanie samemu może pomóc mi poradzić sobie z nieoczekiwanymi zdarzeniami, ale z małym dzieckiem jest to trudne. Wielokrotnie spałam w namiocie z grupą, ale nigdy nie spałam sama z dzieckiem” – wyjaśniła.

Aby jednak dać Giang więcej doświadczenia, pani Canh starannie zbadała lokalizację i skonsultowała się z miejscowymi, aby wybrać bezpieczne obszary i rozstawić namioty, w których matka z dzieckiem mogliby odpocząć przez krótki czas.

Bé trai người Dao được mẹ đưa đi phượt, 4 tuổi đã thăm hết 63 tỉnh thành
Bé trai người Dao được mẹ đưa đi phượt, 4 tuổi đã thăm hết 63 tỉnh thành

Mały Giang był podekscytowany możliwością zobaczenia wraz z matką zabytkowej pamiątki tego kraju (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Teraz mały Giang mówi płynnie i wyraźnie rozumie, co jego mama chce przekazać. Po tej podróży wie o morzu, bombach i bohaterach kraju – rzeczach, o których mama opowiadała mu podczas podróży.

„W tym wieku moje dziecko zadaje mnóstwo pytań. Za każdym razem, gdy natrafi na coś nowego, wraca myślami do tego, co już było. Kiedy zawiozłem go na lotnisko Ta Con (Quang Tri), zobaczył samolot i od razu pomyślał o amerykańskim samolocie zestrzelonym przez armię wietnamską. Widząc dom komunalny, z radością opowiedział mi o bohaterze Nup – wybitnym synu Wyżyn Centralnych. W szczególności zawsze pamięta wujka Ho i generała Vo Nguyen Giapa” – powiedział Kim Canh.

Podczas podróży pani Canh i jej syn porozumiewali się wyłącznie w języku dao. Opowiedziała synowi wiele chwalebnych i bohaterskich historii oraz zapoznała go z ważną rolą szlaku Ho Chi Minha.

Według niej ta podróż ma być dla jej dzieci okazją do okazania wdzięczności i dowiedzenia się więcej o czynach bohaterów narodowych, którzy poświęcili się dla kraju.

4-latek zwiedził 63 prowincje i miasta Wietnamu

Pani Canh powiedziała, że ​​odkąd jej syn skończył 18 miesięcy, zabierała go wszędzie różnymi środkami transportu. Oboje po prostu odkrywali przyrodę, zanurzając się w różnych klimatach i pogodzie. Według niej, to jeden ze sposobów, aby pomóc Giangowi dorastać i stawać się bardziej dojrzałym.

Powiedziała: „Kiedy moje dziecko było małe, zabierałam je tam tylko po to, żeby trenować je fizycznie w różnych warunkach środowiskowych i pogodowych, wystawiając na próbę jego zdrowie. Kiedy dorósł, zabierałam je tam, żeby je uczyć, pielęgnować patriotyzm na każdym etapie życia w kraju, przekazać mu bogatą wiedzę i wspomnienia z dzieciństwa, pomóc mu lepiej zrozumieć historię naszego kraju”.

Matka zabierała małego Gianga na wyprawy z plecakiem odkąd miał 18 miesięcy (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Choć ma zaledwie 4 lata, Giang odbył już ponad 10 podróży z matką, zwiedzając wszystkie 63 prowincje i miasta Wietnamu. Doświadczył różnych warunków pogodowych, od 0 do 44 stopni Celsjusza, od zimnego deszczu po upalne słońce, po ćwiczenia fizyczne, delektował się jedzeniem z wielu miejsc i odkrywał nowe rzeczy.

Tylko w tym roku Giang i jego matka odbyli trzy podróże. W tym czasie odwiedzili Dom Pamięci Bohaterów Nup (Gia Lai), Miejsce Pamięci Son My (lub Miejsce Pamięci My Lai, Quang Ngai), Miejsce Pamięci Dong Loc T-junction (Ha Tinh), Cytadelę Quang Tri, Tunele Vinh Moc (Quang Tri), Zachodnią Drogę Truong Son i kilka miejsc historycznych wzdłuż autostrady 1A.

Mówiąc o swojej miłości do eksploracji, pani Canh powiedziała, że ​​ponad 10 lat temu często podróżowała tu i tam. Jednak z powodu silnej choroby lokomocyjnej zawsze wolała podróżować motocyklem niż autobusem. W ciągu ostatnich 10 lat odbywała 3-4 podróże rocznie, więc nie sposób zliczyć, ile razy wybrała się na wyprawę z plecakiem.

Pani Canh co roku organizuje krótkie i długie wycieczki dla swoich dzieci. Czasami zabiera je na 2 dni i 1 noc, a czasami podróżuje z nimi z północy na południe, z rodzinnego miasta Thai Nguyen do Ca Mau.

Bé trai người Dao được mẹ đưa đi phượt, 4 tuổi đã thăm hết 63 tỉnh thành

Mając zaledwie 4 lata, Giang miał okazję zwiedzić 63 prowincje i miasta Wietnamu (zdjęcie: udostępnione przez postać).

Podróżując samotnie, pani Canh może przejechać cały dystans motocyklem. Kiedy towarzyszy jej Giang, często dzieli podróż na krótsze odcinki i korzysta z różnych środków transportu, aby zaoszczędzić czas, ponieważ Giang jest wciąż zajęty nauką i nie może sobie pozwolić na długie przerwy.

„Jeśli mam ze sobą dziecko, muszę jechać w dwóch etapach: z północy do Hue, potem wrócić, wsiąść w autobus do Quang Tri, a potem jechać motocyklem na południe. Potem wracam motocyklem do Quang Tri, a stamtąd autobusem do domu” – powiedziała pani Canh.

Zapytana o budżet, jaki przeznacza na realizację swojej pasji, jaką są podróże, pani Canh odpowiedziała, że ​​praktykuje tradycyjną medycynę ziołową. Ponadto prowadzi zajęcia z języka dao w okolicy.

Podczas podróży z synem pani Canh wydaje od 400 000 do 600 000 VND dziennie. Matka i syn często decydują się na nocleg w pokojach motelowych, które kosztują od 100 000 do 150 000 VND dziennie. Ponieważ jednak mają przyjaciół wszędzie i są kochani przez wiele osób, pani Canh i jej syn są często zapraszani na darmowy nocleg, odpoczynek i posiłek.

Motocykl pani Canh nie zużywa dużo benzyny, więc budżet matki i córki jest taki sam, ale czasami nie wydają całej sumy.

„Teraz i zawsze będę starała się zabierać moje dziecko w więcej miejsc, aby mogło dowiedzieć się więcej o słynnych krajobrazach, zabytkach i zabytkach Wietnamu. W szczególności chcę, aby zrozumiało chwalebne czyny bohaterów, aby mogło być wdzięczne, kochać i być dumne z kraju, ludzi i narodu Wietnamu” – powiedziała pani Canh.

Dantri.com.vn

Źródło: https://dantri.com.vn/du-lich/be-trai-nguoi-dao-duoc-me-dua-di-phuot-4-tuoi-da-tham-het-63-tinh-thanh-20241006190539836.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt