Quang Nam: Mieszkańcy gminy Binh An, dystryktu Thang Binh, przekształcili zalane, jałowe pola porośnięte gęstymi trzcinami w tereny przeznaczone pod uprawę lotosu, która przynosi czterokrotnie większy dochód niż uprawa ryżu.
Pole Go Dai w gminie Binh An to nisko położony, kwaśny obszar siarczanowy, przez co nie można uprawiać tam ryżu. Patrząc na opuszczone pole, porośnięte trzciną, pan Nguyen Van Thuat żałował i zastanawiał się nad sposobami jego zagospodarowania.
Widząc, jak dobrze rosną dzikie rośliny lotosu, w 2016 roku pan Thuat posadził je na próbę, z dobrymi rezultatami. Od tego czasu wynajął maszynę do spulchniania gleby, budowy wałów zatrzymujących wodę i utworzenia czterech stawów z lotosem o powierzchni 10 sao (jedno sao to 500 m²).
Pan Nguyen Van Thuat zbiera kwiaty lotosu. Zdjęcie: Son Thuy
Pan Thuat kupuje nasiona każdego zbioru od pierwszego miesiąca księżycowego i wrzuca je do stawu. Po ponad trzech miesiącach lotos zaczyna kwitnąć, a zbiór kończy się pod koniec lipca. Pole jest mocno błotniste i zawsze ma wodę, więc lotos rośnie dobrze, kielich jest duży, a nasiona duże. Z 10 sao, co drugi dzień zbiera około 30 kg nasion, sprzedając je za 30 000 VND/kg.
Pan Thuat wydał około 10 milionów VND na nasiona, nawozy i pestycydy. Uprawa lotosu nie jest tak trudna jak uprawa ryżu. Na początku sezonu po prostu ścina trawę i opryskuje pestycydami, gdy lotos wyrośnie i ulegnie zakażeniu. „Po odliczeniu kosztów zarabiam około 60 milionów VND w sezonie, cztery razy więcej niż na uprawie ryżu” – powiedział 71-letni rolnik.
Pod koniec sezonu pan Thuat osusza staw, aby złowić ryby. Pod korzeniami lotosu żyją i rosną w dużych ilościach ryby wężogłowe i karpie.
Ludzie zbierają lotos. Wideo : Son Thuy
Obok stawu pana Thuata, pan Chau Thanh Hai posadził hektar kwitnącego lotosu. Każdego ranka wraz z żoną przynosili narzędzia do zbierania strąków lotosu. Teren był duży, więc para ustawiała się w kolejce do zbioru. „Zbieraliśmy nasiona lotosu, gdy tylko dojrzały, nie za młode. Po wysuszeniu nasiona były bardzo drobne i handlarze ich nie kupowali” – wyjaśnił pan Hai.
Według tego rolnika, tegoroczne upały spowodowały obumarcie wielu roślin lotosu, a plony nie są tak obfite jak w zeszłym roku. Handlarze przyjeżdżają, żeby kupić produkty z domu, więc nie ma obawy o niesprzedane produkty. Średnio z każdego zbioru, tylko z pąków lotosu, jego rodzina zarabia prawie 100 milionów VND.
Starsi ludzie obierają nasiona lotosu za 3000 VND/kg. Zdjęcie: Son Thuy
Pan Le Hong Thiet, przewodniczący gminy Binh An, powiedział, że obecnie w całej gminie jest ponad 30 gospodarstw domowych uprawiających około 15 hektarów. Oprócz zapewniania dobrych dochodów, lotos tworzy również miejsca pracy dla wielu osób starszych. Właściciel stawu z lotosem przywozi kwiaty lotosu, aby zatrudnić osoby starsze do oddzielania nasion. Wynagrodzenie wynosi 3000 VND/kg nasion. Za każdą sesję osoba, która obierze więcej nasion, zarabia ponad 100 000 VND.
Link źródłowy






Komentarz (0)