![]() |
Idzes (3) żałuje porażki z Arabią Saudyjską. |
Mimo że Arabia Saudyjska musiała grać z jednym zawodnikiem mniej, Indonezja nadal nie potrafiła wykorzystać swojej przewagi i zdobyć punktów. Ta porażka oznaczała, że trener Patrick Kluivert i jego drużyna mieli gorszy, niż się spodziewano, start w najważniejszym etapie eliminacji.
Po meczu środkowy obrońca Jay Idzes szczerze przyznał: „To nie był łatwy mecz. Po golu wyrównującym pozwoliliśmy przeciwnikowi strzelić kolejnego gola zbyt wcześnie. Od tego momentu wszystko stało się bardzo trudne. Musimy przeanalizować mecz i spojrzeć wstecz na to, co się wydarzyło”.
Pomimo rozczarowania wynikiem, urodzony w 2000 roku pomocnik zapewnił, że duch walki w drużynie wciąż jest nienaruszony. „W następnym meczu mamy jeszcze jedną szansę. Jeszcze nie wszystko stracone. Musimy wierzyć i walczyć z Irakiem” – dodał Idzes.
Kapitan reprezentacji Indonezji wyraził również głęboką wdzięczność kibicom gospodarzy: „Mamy najlepszych kibiców na świecie . Cała drużyna jest niezmiernie wdzięczna za Wasze wspaniałe wsparcie. Mimo że przegraliśmy 2:3, nadal dawali nam miłość i wsparcie. Chcieliśmy się im za to odwdzięczyć, ale niestety nie udało nam się tego zrobić dzisiaj”.
Zgodnie z harmonogramem, drużyna Indonezji rozegra swój drugi mecz przeciwko Irakowi 12 października na stadionie King Abdullah Sports City.
Źródło: https://znews.vn/cau-thu-indonesia-phan-ung-sau-tran-thua-saudi-arabia-post1592114.html
Komentarz (0)