Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Człowiek z plemienia Mongów przeszedł drogę od niczego do najsłynniejszego właściciela pensjonatu w Son La

VietNamNetVietNamNet29/11/2023

Wypowiadając się na konferencji turystycznej zorganizowanej przez rząd rano 15 listopada, minister rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Le Minh Hoan powiedział, że właśnie udał się do Van Ho (Son La), gdzie premier odwiedził tę miejscowość, aby zachęcić parę Trang A Chu – należącą do grupy etnicznej Mong – do uprawiania turystyki lokalnej. „Mają 60 pokoi gościnnych, które są zawsze pełne gości, mimo że to bardzo odległa wioska. Chcę to powiedzieć, aby pokazać, że nasz potencjał w zakresie turystyki wiejskiej i lokalnej jest ogromny. Jeśli firmy turystyczne będą wiedziały, jak wspierać, myślę, że stanie się cud” – powiedział minister Hoan.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy roku Moc Chau ( Son La ) wkroczyło w sezon kwitnących stokrotek, ogrodów różanych i ogrodów pomarańczowych pełnych owoców, przyciągając turystów z całego świata. Dzięki temu dom pana Trang A Chu w Hua Tat (Van Ho, Son La) wszedł w okres szczytowy, z obłożeniem pokoi sięgającym 60%, a same weekendy były w pełni zarezerwowane. „Liczba gości jest obecnie równa okresowi przed pandemią COVID-19, z dużą liczbą gości zagranicznych. Biura podróży stale się ze mną kontaktują w celu rezerwacji pokoi i wycieczek”, powiedział pan A Chu. Zajęty pracą zarządzania domem i przyjmowania turystów w szczycie sezonu, pan A Chu co tydzień znajduje czas na podróż ponad 30 km do Hang Tau – „prymitywnej wioski” w wiosce Ta So 1 (gmina Chieng Hac, Moc Chau), aby współpracować z lokalnymi urzędnikami ds. kultury i zachęcać ludzi do uprawiania turystyki lokalnej.
Hang Tau to obszar rolniczy i produkcyjny o powierzchni około 1 hektara, charakteryzujący się niezwykle dzikim i spokojnym krajobrazem. Turyści przyjeżdżają tu, aby doświadczyć „podróży w czasie”, powrotu do „prymitywnego życia”: bez prądu, sygnału telefonicznego i internetu. Na tym obszarze mieszka 20 gospodarstw H’Mongów. Wcześniej Mongowie ciężko pracowali jedynie przy uprawie roli w wysokich górach, przez cały rok „sprzedając twarz ziemi, plecy niebu”. Od czasu uruchomienia programu rozwoju turystyki lokalnej droga do Hang Tau została poszerzona i przestronna. Aby zapewnić turystom dobre wrażenia, lokalni urzędnicy zmobilizowali mieszkańców do budowy toalet, wypasu bydła na wydzielonych obszarach i ochrony naturalnego krajobrazu… Jednak zmiana świadomości i nawyków życiowych Mongów nie jest łatwa. „Styl życia Mongów istnieje od wielu pokoleń, więc nie ma potrzeby propagowania go ani przekonywania do natychmiastowego zrozumienia i naśladowania. Jestem również Mongiem, który uciekł z ubóstwa dzięki turystyce, więc lokalni urzędnicy zaufali mi i poprosili mnie o spotkanie i przekonanie ludzi” – powiedział pan A Chu. Przybywając do Hang Tau, pan A Chu, posługując się swoim etnicznym językiem, opowiedział ludziom o swojej podróży, podczas której porzucił marzenie o pozostaniu w mieście, wrócił do swojej biednej rodzinnej miejscowości i rozpoczął samotne życie turystyczne, pomimo powszechnego sceptycyzmu. Powiedział, że około 10 lat temu ziemia, na której obecnie prowadzi swój dom, była jedynie ogrodem mieszanym. W tamtych czasach wioska Hua Tat była jeszcze biedną wioską, ludzie żyli w ubóstwie, byli samowystarczalni pod każdym względem, a w każdym domu uprawiano mak opiumowy. Młodzi mężczyźni palili opium, tak jak dziś palą papierosy. „Przed 2013 rokiem, podobnie jak miejscowi, nie wiedziałem, czym jest turystyka społecznościowa. W 2013 roku wziąłem udział w programie turystycznym w prowincji Son La i po raz pierwszy zetknąłem się z podstawową wiedzą na temat turystyki społecznościowej. Wtedy Bóg pobłogosławił mi spotkanie z panem Duong Minh Binhem, liderem firmy turystycznej, który z pasją angażuje się w projekty budowania modeli turystyki społecznościowej, związanych z lokalną kulturą. Powiedział, że Hua Tat w tamtym czasie było bardzo trudnym miejscem do rozwoju turystyki, wymagało to staranności i wytrwałości, ponieważ znajdowało się daleko od Moc Chau, a sytuacja z handlem narkotykami i opium była skomplikowana” – wspominał pan A Chu. W tamtym czasie A Chu i jego żona sprzedali całą swoją kukurydzę i ryż, mając zaledwie milion VND. „Zaryzykowali” pożyczenie 28 milionów VND od znajomego i poprosili rodziców o kolejny milion VND. Mając w kieszeni 30 milionów VND, A Chu wpłacił zaliczkę na stary dom i poprosił młodych mężczyzn z wioski o pomoc w remoncie i budowie domu na pobyt u rodziny goszczącej. Gdy tylko będą mieli pieniądze, zwrócą mu je. Do tej pory, po wielu latach remontów i rozbudowy, dom u rodziny goszczącej dysponuje 10 pokojami prywatnymi i dwoma przestronnymi, wspólnymi domami na palach, które mogą pomieścić około 60 gości dziennie. „Nasi etniczni ufają tylko prawdziwym ludziom i prawdziwym wydarzeniom. Dlatego, gdy opowiadam o mojej podróży, ludzie wierzą i są zmotywowani do reagowania na lokalne polityki”, powiedział pan A Chu. „Oczywiście, mobilizowanie ludzi to nie jest zadanie, które można wykonać z dnia na dzień, ale musi być wykonywane powoli i systematycznie. Każdego tygodnia, gdy zabieram turystów do Hang Tau, spędzam czas na spotkaniach z ludźmi, przedstawianiu ich, wyjaśnianiu i zachęcaniu do robienia najmniejszych rzeczy, takich jak wypasanie bydła na wydzielonym obszarze, budowanie uprzejmej, zamkniętej toalety i remontowanie ich domów, aby stały się one miejscami odpoczynku dla społeczności…”, podzielił się pan A Chu. W ostatnich latach A Chu odwiedził wiele różnych górskich wiosek w Son La, Hoa Binh, Ha Giang , Thanh Hoa itp., aby opowiedzieć o swoim modelu zakwaterowania, zapoznać ludzi z turystyką społecznościową oraz zmobilizować i wesprzeć ich do wspólnej pracy na rzecz poprawy ich gospodarki.
„Jeśli chcemy, aby turystyka rozwijała się w sposób zrównoważony, potrzebujemy, aby społeczność w pełni to zrozumiała i była tego świadoma, a także aby połączyła siły, aby tworzyć cywilizowane miejsca, bogate w doświadczenia. Dlatego nie boję się trudności i niedoli i podróżuję do wielu miejsc, aby dzielić się z ludźmi, mając nadzieję, że ludzie obiorą zrównoważony kierunek i odmienią swoje trudne życie” – powiedział pan A Chu. [caption id="attachment_564400" align="aligncenter" width="1000"] [/podpis]
Po prawie 10 latach pokonywania trudności i przeciwności losu, inżynier z plemienia H'Mong z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hanoi – Trang A Chu, który kiedyś był „bez grosza”, stał się najsłynniejszym właścicielem domu w Son La. Pod koniec maja 2022 roku dom w A Chu miał zaszczyt gościć premiera Pham Minh Chinha podczas jego podróży służbowej na północny zachód. Od 2017 roku Trang A Chu otrzymał wiele certyfikatów uznania od Prowincjonalnego Komitetu Ludowego, Prowincjonalnego Związku Młodzieży, Prowincjonalnego Stowarzyszenia Turystycznego oraz Komitetu Ludowego Dystryktu Van Ho. W 2018 roku obiekt A Chu Homestay został wyróżniony przez Wietnamskie Stowarzyszenie Turystyki jako typowy ośrodek ekoturystyki. Warto odnotować, że w ramach Forum Turystycznego ASEAN (ATF) 2019, Achu Homestay znalazł się wśród 15 obiektów w Wietnamie uhonorowanych Nagrodą Turystyczną ASEAN 2019 – corocznym wydarzeniem, podczas którego nagradzane są destynacje turystyczne, produkty turystyczne i wysokiej jakości usługi turystyczne w regionie ASEAN.
Jest nie tylko pierwszym mieszkańcem wioski Hua Tat, który jako pierwszy z plemienia Mong zapoczątkował turystykę społecznościową, ale przez lata pan A Chu wspierał i wspierał swoich braci, krewnych i sąsiadów w wiosce i innych wioskach w rozwijaniu tego modelu. Wiele grup młodzieżowych z północnych górzystych prowincji przybyło do domu A Chu, aby się uczyć. Zawsze chętnie dzieli się swoim doświadczeniem w przedsiębiorczości, zachęcając i wspierając ich w rozwijaniu zrównoważonej turystyki społecznościowej. Giang A La (28 lat), mężczyzna z plemienia Mongów z Hang Kia (Hoa Binh), jest jednym z młodych ludzi, których pan A Chu bezpośrednio szkolił i nadzorował w zakresie turystyki społecznej. A La urodził się i wychował w regionie słynącym z narkomanii. Myśląc o nowym kierunku zrównoważonego rozwoju gospodarczego, w 2020 roku rozmawiał z rodziną o przekształceniu nieefektywnych gruntów w plantacje drzew owocowych i o turystyce społecznej. W internecie, aby się o tym dowiedzieć, A La przeczytał informacje o modelu turystycznym związanym z zachowaniem kultury etnicznej Mongów pana Tranga A Chu. A La bardzo się tym zachwycił. Udał się do A Chu Homestay, aby się czegoś nauczyć. Pan A Chu bezpośrednio doradzał A La, aby uczestniczył w oprowadzaniu turystów po typowych działaniach produkcyjnych ludu Mongów i budowaniu programów kulturalnych dla turystów... Od końca 2022 do początku 2023 roku A La przyjeżdżał do A Chu Homestay, aby uczyć się o działalności, zarządzaniu i usługach świadczonych przez A Chu. „W innych miejscach, jeśli chcesz nauczyć się jakiegoś zawodu, musisz zapłacić za naukę, wyżywienie i zakwaterowanie. Ale kiedy przyjechaliśmy do pana A Chu, zadbał on o nasze zakwaterowanie, każdy posiłek, dzielił się wiedzą i uczył nas fachu z wielkim entuzjazmem. Nie ukrywał niczego, chętnie prowadził nas za rękę i prowadził przez kolejne etapy, od pozyskiwania klientów za pomocą mediów społecznościowych, po dostosowywanie usług do potrzeb klientów z Azji, Europy, Północy i Południa. Przyjechał też do mojego domu, żeby zapoznać się z obecną sytuacją i zasugerować, jak ją zmienić” – powiedział A La. „Pan A Chu jest bardzo bezpośredni, jeśli coś jest nie tak lub niezadowalające, od razu o tym powie” – powiedział mężczyzna z plemienia Mong. Według A La, cechą charakterystyczną turystyki społecznościowej Trang A Chu jest szacunek i zachowanie tradycyjnej kultury narodu, a jednocześnie kreatywne sposoby jej promowania, przybliżające ją turystom. [caption id="attachment_564405" align="aligncenter" width="1000"] [/podpis]
Dzięki oddanemu kierownictwu „nauczyciela” Trang A Chu, A La obecnie doskonale radzi sobie na stanowisku dyrektora spółdzielni rolno-turystycznej Hang Kia. A La posiada cztery unikalne domy na palach, wplecione w tradycyjną architekturę ludów Mong i Tajów. Giang A La nie tylko oferuje zakwaterowanie, ale także przyciąga gości doświadczeniami rolniczymi i udziałem w wyjątkowych wydarzeniach kulturalnych, takich jak: malowanie woskiem pszczelim, barwienie indygo, produkcja papieru… „Nie śmiem twierdzić, że jestem ich nauczycielem, jestem jedynie pionierem, dzielącym się doświadczeniami i towarzyszącym im w podróży ku turystyce lokalnej, zachowującej kulturę narodową” – zwierzył się pan Trang A Chu. [caption id="attachment_564411" align="aligncenter" width="1024"] [/podpis]
Vietnamnet.vn

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Co jest szczególnego w wyspie położonej niedaleko granicy morskiej z Chinami?
W Hanoi panuje atmosfera pełna kwiatów, które „przywołują zimę” na ulice
Zachwycony pięknym krajobrazem przypominającym akwarele w Ben En
Podziwianie strojów narodowych 80 piękności biorących udział w konkursie Miss International 2025 w Japonii

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

75 lat przyjaźni wietnamsko-chińskiej: stary dom pana Tu Vi Tama przy ulicy Ba Mong, Tinh Tay, Quang Tay

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt