Na początku października kolega z Wietnamskiej Narodowej Grupy Przemysłu Węglowego i Mineralnego pokazał mi najbardziej wyjątkowe kopalnie Grupy. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem i postanowiliśmy odwiedzić Dong Ri.

Pionier podbojów
Odległy, ubogi węgiel... to niektóre cechy kopalni Dong Ri w dystrykcie Son Dong w prowincji Bac Giang . Kopalnia jest zarządzana przez spółkę. 45-Northeast Corporation. Kopalnia przylega do obszaru wydobycia węgla Yen Tu i jest najdalej od centrum operacyjnego korporacji, ale to właśnie tam pokolenia kadry i inżynierów z obszaru górniczego Quang Ninh maszerowały na podbój. Skontaktowaliśmy się z firmą, pod przewodnictwem podpułkownika Phama Van Luonga, szefa Departamentu Politycznego , i zaplanowaliśmy wizytę w kopalni. Pan Luong również ostrzegł: Leśna droga jest bardzo trudna do pokonania, bracie!
Wczesnym rankiem następnego dnia, zaledwie 50 minut zajęło nam przemarsz z Ha Long przez gminę Tan Dan (miasto Ha Long) do granicy Bac Giang, aby dotrzeć do Dong Ri (miasto Tay Yen Tu, Son Dong, Bac Giang). Droga była tak gładka, że natychmiast zapomniałem instrukcji Luonga. Aby ominąć przełęcz Ha My, pojechaliśmy szlakiem transportowym kopalni Dong Ri, równoległym do przełęczy Ha My, aby wrócić do Dong Ri. Za Tan Dan pojazd wjechał na leśną drogę. Pickup zaczął jechać pod górę, w dół, przez kręte zbocza i tamy wypełnione wodą powodziową przy rurach wydechowych. Po godzinie krętej jazdy, wspinaczki po górach i brodzenia w strumieniach, dotarliśmy do Dong Ri.
Przyjął nas podpułkownik Nguyen Thanh Tuan, sekretarz partii w Kompanii, który od wielu lat jest związany z Dong Ri. Pan Tuan powiedział: Kompania była pierwotnie jednostką podległą Ministerstwu Obrony Narodowej. Po wielu zmianach nazwy, we wrześniu 2019 roku, Kompania została utworzona pod nową nazwą Kompania 45 (Oddział Dong Bac Corporation).
Dong Ri to odległy obszar o nierównym terenie i ubogim węglu. Droga, którą właśnie pojechaliśmy, to szlak transportu węgla z kopalni. Ponad 20 lat temu Dong Ri była kopalnią z dużymi zasobami, ale borykającą się z wieloma trudnościami: problemami z elektrycznością i drogami, położoną pośród gęstych lasów i gór, z najtrudniejszą i najbardziej złożoną geologią w przemyśle węglowym. Być może otaczało ją zbyt wiele trudności, przez co wiele jednostek w Ministerstwie Obrony Narodowej i poza nim wahało się przed przejęciem kopalni. Nie wspominając o terenie kopalni, dużym obszarze chronionym, rozproszonych siłach, prymitywnych środkach, skomplikowanej kradzieży zasobów… które były powszechnymi problemami, obecnymi we wszystkich obszarach wydobycia węgla w tamtym czasie.

Pośród tych wszystkich trudności Dong Ri został przydzielony do Kompanii 45. Jednym z pionierów „dzielnych generałów” w Dong Ri był podpułkownik Le Toan, który w gorących latach 1988 roku doświadczył wielu słynnych „pól bitewnych” bandytów węglowych w Quang Ninh, takich jak Ha Rang i Cam Pha.
W tamtych czasach Dong Ri było niczym „kopalnia czarnego złota”, o której łatwo zapomnieć, której nie sposób zdobyć. „Dong Ri leży w samym sercu głębokiego lasu, niezwykle trudno tam dotrzeć, a moi żołnierze i saperzy byli wciąż młodzi i niedoświadczeni. Pamiętam, jak pierwszy raz wjechałem do kopalni z Hoanh Bo potężnym U-Oat, od wczesnego rana do południa, i to przyprawiając mnie o silny pot” – powiedział podpułkownik Toan.
Nie tylko podpułkownik Toan, w umyśle podpułkownika Nguyen Van Luonga (Szef Bezpieczeństwa – Departament Ochrony Pracy) i pionierów, wyraźnie pamiętali trudne okoliczności. W tamtym czasie energia elektryczna wykorzystywana do produkcji pochodziła z generatorów, droga transportowa była podupadłą leśną drogą, śliska glina, niezliczone doły bawole… co sprawiało, że wydobycie i transport węgla były niezwykle trudne. Jednak w obliczu tej góry trudności podpułkownik Toan priorytetowo potraktował naprawę drogi; zwiększył przesiewanie węgla tuż przy wejściu do kopalni i poprawił jego jakość… Budowa drogi zajęła pół roku, ponad rok, aby poprawić jakość węgla, z wieloma wysiłkami, produkcja zaczęła się poprawiać i przynosić zyski. Właśnie tak, w obliczu wielu trudności, poprzednie pokolenia, takie jak podpułkownik Toan i podpułkownik Luong, początkowo znalazły rozwiązanie dla „kopalni czarnego złota” w środku głębokiego lasu.
Odmłodzić i ożywić trudną ziemię
Z biura firmy, pokazując nam widok na pobliski kamieniołom, podpułkownik Nguyen Thanh Tuan powiedział: Uzyskanie tak pięknego i schludnego wyglądu to efekt całego procesu twórczego, inwestycji w maszyny, technologię i pomnożenia entuzjazmu inżynierów.
Rzeczywiście, kolejne pokolenia inżynierów i górników poświęciły swoją wiedzę i młodość, aby od samego początku zmieniać Dong Ri. Być może, pochodząc z biednej rodziny, Dong Ri jest miejscem, które najlepiej wykorzystuje eksploatowane zasoby, a ludzie i maszyny cieszą się największym szacunkiem.

Zamiast ludzkiej siły pchającej wózek, „nabierania ręcznie, obracania bokiem”, w latach 2006-2015 firma przeszła dużą zmianę, przyspieszając postępy projektu górniczego i zwiększając wydajność elektrowni cieplnej Son Dong. Oprócz zmian w modelu operacyjnym, firma skoncentrowała się na inwestycjach w sprzęt. Począwszy od podstawowego górnictwa, Dong Ri zainwestował setki miliardów VND w nowoczesny sprzęt górniczy, taki jak mobilne obudowy hydrauliczne i system wentylatorów nawrotnych, aby poprawić warunki pracy…
Głównym punktem jest zastosowanie nowoczesnych technologii, takich jak: zastosowanie mobilnego hydraulicznego stojaka ZRY, nowoczesnego połączenia ramowego ZH; koparki w piecu, przenośnika łukowego; ciągłego transportu taśmowego w celu zwiększenia wydajności węgla podziemnego... Dzięki temu, w ostatnim czasie Spółka nie tylko dysponuje wystarczającą mocą do zasilania w energię cieplną, ale także przekracza plan o 1-5%, „filtrując” i podnosząc jakość węgla złej jakości do 5 klasy. Średni dochód ponad 1400 pracowników w ciągu ostatnich 2-3 lat stale się poprawiał, wzrastając z obecnych 15-21 milionów VND miesięcznie, średnio o 2-6% rocznie.
Młodość bada głębiny
Na teren kopalni oprowadził nas młody inżynier Han Cong Viet (Wydział Techniczno-Środowiskowy), młody mężczyzna z Phu Tho, mający około 40 lat, który jest zaangażowany w projekt od momentu jego powstania i poświęcił Dong Ri prawie 20 lat swojej młodości. Powiedział: Dong Ri słynie ze skomplikowanej geologii, pokonywania uskoków, rozbijania pokładów węgla, a także ich renowacji, zapewniania bezpieczeństwa i higieny środowiska… to bardzo pracochłonne zadanie.
Oprócz maszyn, pokolenia inżynierów poświęciły swoją młodość i energię, aby położyć podwaliny pod rozwój technologii. To pionierzy zaangażowani w projekt górniczy od samego początku, skupiający się na badaniach słynnych, złożonych warstw geologicznych, pokonując uskoki, wyłomy i żyły, które nieustannie zapadały się lub zwężały dzięki innowacjom technicznym i udoskonaleniom.
Viet zwierzył się, że początkowo miejsce było odległe, mało znane i pozbawione komunikacji, ale firma zawsze dbała o szkolenia, stwarzała warunki do nauki, podnosiła pensje i zachęcała. Teraz Dong Ri prawdopodobnie stał się dla Vieta jak krew i krew.

Wchodząc do sterowni sprzętu górniczego na terenie kopalni podziemnej, spotkaliśmy pana Hoang The Quyen, technika (Plac Budowy 8). Pan Quyen jest związany z kopalnią od samego początku (od 2008 roku). Uprawa roli i przebywanie w lesie nie wystarczały, aby utrzymać jego dwupokoleniową rodzinę, w tym dziadków, żonę i trójkę dzieci. Dopóki firma nie ogłosiła naboru i bezpłatnych szkoleń zawodowych, sądzono, że będzie związany z kopalnią tylko przez 5 lat, zgodnie z umową. Ale ten okres wynosił... prawie 20 lat.
„Praca była początkowo ciężka, ale teraz jest łatwiejsza, ponieważ zastępuje ją coraz więcej maszyn. Pracownicy, zamiast pchać wózki do transportu węgla pieszo, używają teraz wciągarek, aby zjechać do pieca, oraz taśmociągów do transportu węgla. Praca naszych techników operacyjnych jest również znacznie łatwiejsza”. Według pana Quyena, pensja wzrosła z kilku milionów do 15-17 milionów VND miesięcznie i może wzrosnąć w zależności od wydajności.

Pracownicy mieszkający daleko od firmy mogą również mieszkać w przestronnych budynkach zbiorowych, wybudowanych kosztem ponad 100 miliardów VND, „dofinansowanych” z łóżek, szaf, stołów i krzeseł… aż po kosze na śmieci. Ci, którzy mieszkają w pobliżu firmy, mają zapewnione autobusy wahadłowe, aby mogli wrócić do domu po zmianie. To bardzo korzystne dla miejscowej ludności, która wcześniej trzymała się tylko lasu.
Historia pana Quyena i Vieta, a także myśli i pragnienia wielu młodych inżynierów i lokalnych robotników, to „spoiwo”, które łączy ich z Dong Ri. Wiele osób jest w stanie utrzymać swoje rodziny, oszczędzać pieniądze na budowę domów, posyłać dzieci do szkoły i poprawiać swoje życie dzięki związkowi z kopalnią.
Opuszczając Dong Ri, wciąż pamiętam słowa młodych inżynierów, a także oczekiwania pionierów, takich jak podpułkownik Toan: Głęboko w tej krainie wciąż jest wiele żył węgla, bardzo duże rezerwy i węgiel bardzo dobrej jakości. Pewnego dnia technologia i młodzież wykorzystają cały potencjał, który wciąż drzemie w Dong Ri.
Źródło






Komentarz (0)