Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Akty dobroci w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności.

Pan Pham Van Tung (66 lat, dzielnica 1, dystrykt 10, Ho Chi Minh City), kiedyś bezdomny i bez środków do życia, stał się osobą miłą i współczującą, która przyczynia się do rozwoju społeczności.

Báo Thanh niênBáo Thanh niên16/03/2025


Zamiast poddać się okrutnemu losowi, pan Tung zbuntował się i poświęcił całe swoje życie działalności charytatywnej.

Pomimo wielu cierpień, pan Tung zawsze się uśmiecha i patrzy w przyszłość: „Moje życie jest jak taśma filmowa, z wzlotami i upadkami oraz chwilami szczęścia. Ale najważniejsze jest to, że życie mnie przyjęło i poprowadziło w kierunku stania się porządnym człowiekiem”.

Wybór godnego życia po stracie.

Patrząc na łagodny uśmiech i optymistyczne usposobienie pana Tunga, mało kto wyobraża sobie gorycz jego dzieciństwa. Pomimo trudności, postanowił żyć godnie i uczciwie, aby pomagać innym.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 1.

Pan Tung wybrał cnotliwe życie, aby pomagać społeczeństwu i ludziom. (ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ THE SUBJECT TO SUCCESS)

Urodził się w rozbitej rodzinie w Tuyen Duc (obecnie prowincja Lam Dong ). Został rozdzielony z rodzicami w wieku czterech lat. Został adoptowany przez inną rodzinę w Nha Trang, ale nadal brakowało mu prawdziwego domu.

Los nie był dla niego łaskawy; w wieku 15 lat całkowicie stracił wsparcie rodziny. Wkraczając w dorosłość, stał się bezdomnym włóczęgą.

Pan Tung zarabiał na życie, czyszcząc buty, sprzedając gazety i przemierzając zaułki i rogi ulic, żeby zarobić każdy grosz. Długimi nocami chował się w kącie chodnika, czasem drżąc z zimna pod mostem, szukając schronienia.

Bywały dni, gdy nikt nie czyścił butów, nikt nie kupował gazet, więc czekał, aż restauracje będą zamknięte, a potem szedł i prosił o resztki ryżu do zjedzenia.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 2.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 3.

Pan Tung transportuje wózki inwalidzkie pacjentom w trudnej sytuacji. (ZDJĘCIE: udostępnione przez osobę udzielającą wywiadu)

Te trudne lata nastoletnie ukształtowały go w silnego mężczyznę, który rozumiał cierpienie ubogich. Ze smutkiem zauważył: „Doświadczywszy skrajnego ubóstwa, rozumiem, czego najbardziej potrzebują ubodzy”.

W 1979 roku zaciągnął się do wojska, a w 1981 roku został poważnie ranny podczas służby, co spowodowało 21-procentowy stopień niepełnosprawności. Po zwolnieniu ze służby z powodu osłabionego stanu zdrowia, nieustannie dręczyło go pytanie: „Co mogę zrobić, aby pomóc osobom w trudniejszej sytuacji?”.

I tak w 1997 roku, wyjątkowa okazja zaprowadziła go do centrum krwiodawstwa przy ulicy Nguyen Thi Minh Khai (dzielnica 1). Bez wahania zarejestrował się jako oddawca krwi z prostą myślą: „Nie mam pieniędzy, żeby komukolwiek pomóc, tylko zdrowie, więc oddam krew”.

Zwierzył się nam, że oddawanie krwi to wspaniała rzecz, ponieważ nie tylko przynosi korzyści społeczności, ale także przyczynia się do wzrostu liczby nowych krwinek, wspomagając układ krążenia w lepszym funkcjonowaniu. Dlatego co trzy miesiące udaje się do centrum krwiodawstwa, aby dokonać tego szlachetnego aktu. Do 60. roku życia oddał krew ponad 51 razy.

Kiedy jego rodzina zobaczyła, że ​​regularnie oddaje krew, bardzo się martwili. Widząc jednak, że jest zdrowy i szczęśliwy, po cichu go wspierali i zachęcali. Co ciekawe, jego dzieci również zdecydowały się oddać krew, mimo że nigdy im tego wprost nie nakazał.

Życie pełne dawania

W 2019 roku doszło do tragedii, gdy jego najmłodszy syn nagle zmarł. W obliczu ogromnego żalu postanowił poświęcić więcej czasu działalności charytatywnej.

Niedługo potem dołączył do inicjatywy posiłków za 1000 VND. Grupa ta, założona w 2016 roku, ma na celu zapewnienie niedrogich i pożywnych posiłków biednym robotnikom i chorym osobom w trudnej sytuacji.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 4.

Pan Tung (drugi od lewej) i członkowie grupy przekazali 1000 paczek banh chung (tradycyjnych wietnamskich ciastek ryżowych) biednym pacjentom. ZDJĘCIE: VU PHUONG

Każdego wtorku i soboty rano przyjeżdża bardzo wcześnie, przygotowując lunchboxy i paczki zupy, aby rozdać je mieszkańcom wioski.

Ponadto jest wiceprzewodniczącym Klubu „Oddawanie Krwi, Oddawanie Narządów, Oddawanie Tkanek – HTC3”. On i pan Le Bang Yen (przewodniczący Klubu) są bliskimi towarzyszami od czasów służby wojskowej.

Początkowo zebrali pieniądze tylko na zakup wózka inwalidzkiego, aby pomóc ciężko choremu znajomemu. Ale potem pomyśleli o czymś większym: „Dlaczego nie pomóc większej liczbie osób niepełnosprawnych?”. Od tego czasu oni i ich koledzy z klubu podróżowali po całym świecie, dostarczając wózki inwalidzkie bezpośrednio potrzebującym. Od Vinh Long, An Giang i Ca Mau, po region centralny i odległe obszary.

Akty dobroci w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 5.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 6.

Grupa posiłków o wartości 1000 VND angażuje się w wiele działań, aby opiekować się osobami w trudnej sytuacji i biednymi pacjentami. ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ ŹRÓDŁO.

Zwierzył nam się, że członkowie grupy HTC3 zawsze są na miejscu, gdy pacjenci potrzebują wózków inwalidzkich: „W odległych rejonach, gdzie drogi są zbyt wąskie, aby przetransportować wózki inwalidzkie do domów, niesiemy każdy wózek ręcznie aż do domów ludzi”.

Wspominając czasy „wspólnego jedzenia i spania” w systemie kuchni bez opłat (znajdującym się pod adresem Tran Van Hoang 13/114, dzielnica 9, dystrykt Tan Binh) podczas pandemii COVID-19, pan Tung powiedział, że nie wracał do domu, ale zostawał w kuchni. Każdego dnia on i jego koledzy z grupy wstawali bardzo wcześnie, aby przygotować składniki i posiłki dla społeczności.

Akty dobroci w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 7.

Pan Tung (pierwsza osoba, pierwszy rząd) i jego koledzy z drużyny podczas serwowania darmowych posiłków w czasie pandemii.

ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ TEMAT

Zapytaliśmy go, czy martwi się pracą wolontariacką w czasie niebezpiecznej pandemii, a on tylko się uśmiechnął i odpowiedział: „Nie mam czasu myśleć o strachu. Po prostu wiem, że ludzie mnie potrzebują i zrobię wszystko, co w mojej mocy”.

Nie tylko miał zamiar pomagać potrzebującym za życia, ale również pragnął stać się użytecznym człowiekiem po śmierci.

Kierując się tym pragnieniem, w 2018 roku zarejestrował się jako dawca swojego ciała na rzecz medycyny po swojej śmierci. Cztery lata później kontynuował rejestrację jako dawca tkanek i narządów, mając nadzieję, że w ten sposób da pacjentom w stanie krytycznym szansę na życie.

Historie o życzliwości w Ho Chi Minh City: Od bezdomnego chłopca do człowieka oddanego społeczności - Zdjęcie 8.

Pan Tung został odznaczony medalem pamiątkowym za swoją działalność humanitarną przez Wietnamski Czerwony Krzyż w 2015 roku. (ZDJĘCIE: udostępnione przez osobę udzielającą wywiadu)

„Niezależnie od tego, czy żyję, czy umrę, wciąż chcę coś osiągnąć. Chcę, żeby kiedy wydam ostatnie tchnienie, wielu innych miało szansę na ponowne życie” – wyraził swoje szczere życzenie.

W 2015 roku Pan Pham Van Tung został odznaczony medalem pamiątkowym przez Wietnamski Czerwony Krzyż za swoją działalność humanitarną. Osiągnął wybitne wyniki w działalności humanitarnej, przyczyniając się do wzmocnienia Wietnamskiego Czerwonego Krzyża.

W 2024 roku Klub „Oddawanie krwi, narządów, tkanek – HTC3”, w którym pełni funkcję wiceprzewodniczącego, otrzymał certyfikat pochwalny od Towarzystwa Czerwonego Krzyża w Ho Chi Minh za wybitne osiągnięcia w pracy i działalności Czerwonego Krzyża w 2024 roku.

Source: https://thanhnien.vn/chuyen-tu-te-o-tphcm-tu-cau-be-lang-bat-den-nguoi-dan-ong-vi-cong-dong-185250307181056846.htm


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.
Huynh Nhu zapisuje się w historii Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. To rekord, który będzie bardzo trudno pobić.
Oszałamiający kościół przy Highway 51 rozświetlił się na Boże Narodzenie, przyciągając uwagę wszystkich przechodniów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt