Błąd Onany i Man Utd przegrali z Galatasaray
Man Utd stracił wczoraj wieczorem ogromną przewagę w meczu z Galatasaray w piątej rundzie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Chociaż Czerwone Diabły prowadziły 3:1, niestety zremisowały 3:3.

Man Utd został zepchnięty w otchłań po remisie z Galatasaray (zdjęcie: Getty).
Po tym remisie drużyna trenera Tena Haga nadal plasuje się na dole tabeli grupy A z 4 punktami, tracąc punkt do dwóch drużyn z góry, Galatasaray i Kopenhagi. Klub z Manchesteru jest poważnie narażony na odpadnięcie z fazy grupowej.
Zgodnie z terminarzem, w rundzie finałowej Manchester United zmierzy się z najsilniejszą drużyną grupy, Bayernem Monachium, u siebie na Old Trafford. Tymczasem Kopenhaga podejmie w Danii Galatasaray.
Niestety, Manchester United nie ma już prawa decydować w rundzie finałowej. Nawet jeśli wygra z Bayernem Monachium, drużyna trenera Tena Haga nadal może odpaść z turnieju, jeśli mecz Galatasaray z Kopenhagą zakończy się zwycięstwem lub porażką.
Man Utd ma tylko jeden sposób, żeby przebić się przez wąskie drzwi. Musi wygrać z Bayernem Monachium i mieć nadzieję, że mecz Galatasaray z Kopenhagą zakończy się remisem.
Nawet w niezbędnych warunkach, Manchester United nie jest pewien, czy uda mu się tego dokonać. Bayern Monachium jest bowiem znacznie silniejszy od reszty grupy. W pierwszym meczu „Szare Tygrysy” pokonały Manchester United 4:3. Chociaż Bayern Monachium wywalczył awans do kolejnej rundy, niełatwo go pokonać.

Jeśli chcą kontynuować rozgrywki, Man Utd musi pokonać Bayern Monachium i mieć nadzieję, że mecz Galatasaray-Kopenhaga zakończy się remisem (zdjęcie: Getty).
Po meczu z Galatasaray, „grzesznik” Onana spotkał się z ostrą krytyką. Kameruński bramkarz popełnił poważny błąd, który doprowadził do drugiej bramki Czerwonych Diabłów. Co więcej, zareagował również powoli na trzecią bramkę klubu.
Była legenda Manchesteru United, Paul Scholes, skrytykował Onanę: „Cóż można powiedzieć? Onana popełnił niewybaczalny błąd przy drugiej bramce Manchesteru United. Wprawił wszystkich w zakłopotanie. Obronie brakowało też solidnego wsparcia. Onana utrudniał proste interwencje.
Onana został również pokonany przy bliższym słupku przy trzecim golu dla Man Utd. To on był winny wszystkich trzech bramek klubu. Dzisiaj bramkarz miał bardzo słabą ocenę sytuacji i ustawienie. Wyglądał bardzo niezdarnie.
Paul Scholes skrytykował również menedżera Tena Haga za pozyskanie Onany, dodając: „Menedżerowie muszą wziąć odpowiedzialność za transfery, których dokonują. To wstyd dla Onany, ponieważ w ostatnich tygodniach grał naprawdę dobrze”.
Liga Mistrzów UEFA jest transmitowana na żywo i wyłącznie wFPT Play. Oglądaj teraz na https://fptplay.vn/
Źródło






Komentarz (0)