
Forma meczu Liverpool kontra Real Madryt
Mroczne dni trenera Arne Slota i jego zespołu dobiegły końca. Zwycięstwo 2:0 z Aston Villą przerwało serię pięciu kolejnych porażek na krajowym podwórku, a jednocześnie znacząco poprawiło nastroje gwiazd Liverpoolu przed spotkaniem na szczycie z Realem Madryt.
Jednak duch walki drużyny z Anfield wyraźnie rozgorzał od zeszłego weekendu. Zamiast typowego powierzchownego i nijakościowego stylu gry, Van Dijk i jego koledzy z drużyny podeszli do gry z determinacją, pędząc do przodu i zaciekle atakując na dużej wysokości, wywierając ogromną presję na przeciwnika, zmuszając go do popełniania błędów, a następnie zadając decydujący cios.
Oczywiście, trzeba też przyznać, że Liverpool miał trochę szczęścia, gdy słupek obronił bramkę Mamardashviliego w 5. minucie. Gdyby stracili gola na wczesnym etapie, The Reds łatwo straciliby ducha i popadli w stan, w którym nie byliby w stanie atakować ani bronić, jak zwykle.
Ponadto Aston Villa również grała poniżej swoich możliwości z powodu presji ze strony trybun i sytuacji, w których byli otoczeni bezpośrednio z własnego boiska. Pomimo imponującej formy, goście z Birmingham wydawali się nie być wystarczająco przygotowani mentalnie na scenariusz, w którym gospodarze przystąpią do zaciętej walki.
Ale czy Liverpool utrzyma dominację w podobnym stylu, podejmując Real Madryt? W porównaniu z Aston Villą, hiszpańska reprezentacja Królewskości prezentuje wyraźnie wyższy poziom i ma większy charakter. Gwiazdy pod wodzą trenera Xabiego Alonso potrafią płynnie unikać presji i wyprowadzać ostre kontrataki.

Obecna forma Realu Madryt jest również bardzo stabilna. W La Liga drużyna z Bernabéu zajmuje wysoką pozycję lidera z 30 punktami po 11 kolejkach, wyprzedzając o 5 punktów odwiecznego rywala, Barcelonę. Tymczasem w ostatnich 3 kolejkach eliminacji Ligi Mistrzów, Los Blancos wygrali wszystkie 3 mecze, strzelając 8 goli i tracąc 1.
Zanim Real Madryt przegrał 0:2 na Anfield w fazie kwalifikacyjnej w zeszłym sezonie, był uważany za ulubieńca Liverpoolu. Giganci z Madrytu nieustannie przysparzali zmartwień The Kop w spotkaniach na najbardziej prestiżowej arenie w Europie, zwłaszcza w dwóch finałach sezonów 2017/18 i 2021/22.
Biorąc pod uwagę fakt, że nadal muszą stawiać czoła wielu podejrzliwym oczom, nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeśli gospodarze na Anfield poniosą kolejną porażkę w starciu z zaprawioną w bojach armią z kraju walk byków.
Informacje o składzie na mecz Liverpool – Real Madryt
Liverpool: Alisson Becker, Giovanni Leoni i Jeremie Frimpong wciąż niedostępni. Alexander Isak i Curtis Jones wciąż niepewni.
Real Madryt: Dani Carvajal, Antonio Rudiger i David Alaba są nieobecni z powodu kontuzji.
Przewidywany skład Liverpool vs Real Madryt
Liverpool: Mamardashvili; Bradley, Konate, Van Dijk, Robertson; Gravenberch, Mac Allister; Salah, Szoboszlai, Gakpo; Ekitike
Real Madryt: Courtois; Alexander-Arnold, Militao, Huijsen, Carreras; Valverde, Tchouameni; Guler, Bellingham, Winicjusz Jr; Mbappe
Prognoza: 1-2
Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/nhan-dinh-tran-dau-liverpool-vs-real-madrid-3h00-ngay-511-ngay-vui-qua-mau-178938.html






Komentarz (0)