Delegat Zgromadzenia Narodowego Duong Van Phuoc (delegacja Quang Nam ) obawia się, że całonocne aukcje gruntów w Hanoi mające na celu podniesienie cen, a następnie anulowanie depozytów, doprowadzą do zakłóceń na rynku.
Rano 28 października, podczas opiniowania wyników monitoringu wdrażania polityk i ustaw dotyczących zarządzania rynkiem nieruchomości, wielu posłów do Zgromadzenia Narodowego wyraziło zaniepokojenie kwestią aukcji gruntów w niektórych miejscowościach, gdzie ceny były bardzo wysokie, ale później zaniechano wpłacania kaucji.
Oferenci muszą udowodnić, że dysponują wystarczającą ilością pieniędzy na zakup ziemi.
Delegatka Nguyen Thi Thuy (delegacja Bac Kan ) zwróciła uwagę na fakt, że aukcje gruntów w podmiejskich dzielnicach Hanoi są „gorętsze niż kiedykolwiek”. Aukcje trwały całą noc, a setki, a nawet tysiące osób zgodziło się „poczekać i zobaczyć”, aby licytować rekordowo wysokie ceny gruntów.
„Ceny gruntów w dzielnicach podmiejskich sięgają ponad 100 milionów VND/m², co odpowiada cenie gruntów projektowych z zainwestowaną infrastrukturą. Ceny gruntów w niektórych miejscowościach stale osiągają nowe poziomy, znacznie przekraczając dochody mieszkańców” – powiedziała pani Thuy.
Delegat Hoang Van Cuong (delegacja z Hanoi) stwierdził, że aby zapobiec sytuacji porzucenia depozytu po aukcji, podniesienie depozytu nie jest wykonalnym rozwiązaniem, ponieważ ograniczyłoby to liczbę uczestników i zmniejszyło konkurencję.
Według pana Cuonga konieczne jest wydanie przepisów, zgodnie z którymi uczestnicy aukcji będą musieli udowodnić, że mają wystarczająco dużo pieniędzy na zakup w przypadku wygrania aukcji, potwierdzając w ten sposób posiadanie depozytu bankowego lub innych aktywów stanowiących zabezpieczenie, takich jak nieruchomości; muszą oni zobowiązać się, że jeśli celowo zrezygnują ze swojego depozytu, powyższe aktywa zostaną zamrożone na czas realizacji.
Jeśli takie regulacje zostaną wprowadzone, osoby, które rzeczywiście potrzebują kupić, z łatwością będą mogły to udowodnić. Jednocześnie regulacje te pomogą wyeliminować osoby, które nie muszą korzystać z aukcji, uczestniczą w nich tylko po to, by kupić i odsprzedać, lub te, które celowo licytują wysoko, a następnie rezygnują z wpłaty, jak to miało miejsce w przeszłości.
Duże depozyty ograniczą oferentów
Delegat Duong Van Phuoc (delegacja Quang Nam) polemizował z delegatem Hoang Van Cuongiem, który twierdził, że nie można zwiększyć złoża. Pan Phuoc powołał się na aukcję kopalni piasku w Quang Nam, gdzie cena wywoławcza przekroczyła 1 miliard VND, ale po 200 rundach aukcji wzrosła do 375 miliardów VND. Zgodnie z przepisami cena piasku wynosi 150 000 VND/m³, ale po aukcji wzrosła do 2,3 miliona VND/m³.
Pan Phuoc powiedział, że celem uczestników aukcji jest wygranie za wszelką cenę, aby móc anulować depozyt. Zwrócił uwagę, że sytuacja ta pokazuje, że firmy monopolizują się i windują ceny, co powoduje trudności dla ludzi i firm oraz bezpośrednio wpływa na publiczne projekty inwestycyjne w Quang Nam.
W oparciu o powyższe dowody, pan Phuoc zwrócił również uwagę na rzeczywistość w Hanoi, gdzie wiele aukcji gruntów „trwa całą noc”, szczególnie ta w dystrykcie Ha Dong. Podczas tej aukcji najwyższa odnotowana cena ziemi wyniosła 262 miliony VND/m². Delegat stwierdził, że istnieją oznaki nieprawidłowości, co prowadzi do ryzyka zapłacenia wysokich cen, a następnie zrzeczenia się kaucji.
Delegacja Quang Nam powołała się na raport Ministerstwa Zasobów Naturalnych i Środowiska po inspekcji aukcji gruntów w dystrykcie Thanh Oai, w którym stwierdzono, że 56 z 58 działek uzyskało wysokie ceny. Zwycięzcy aukcji wykazywali oznaki wycofania się z depozytów po aukcji. „Aukcje bez pokrycia staną się narzędziem manipulacji rynkiem” – powiedział delegat Phuoc.
Następnie delegaci zaproponowali podniesienie ceny depozytu i zwiększenie kwoty depozytu progresywnego w każdej rundzie oraz wprowadzenie surowych sankcji mających na celu zakazanie takich przypadków.
Wyjaśniając szerzej propozycję, aby nie zwiększać opłaty za depozyt, lecz wprowadzić dodatkowe warunki dla uczestników aukcji, delegat Hoang Van Cuong (delegacja z Hanoi) powiedział, że zgodnie z przepisami opłata za depozyt wynosi 5–20%.
Pan Cuong podał przykład nieruchomości o cenie wywoławczej 10 miliardów VND i wpłacie depozytu w wysokości 2 miliardów VND. Nie każdy, kto weźmie udział w aukcji, będzie mógł ją kupić, być może na 10 osób, kupi ją tylko jedna.
W związku z tym wiele osób musi wpłacić wysoki depozyt, nie mając pewności co do zakupu. Koszt wpłaty depozytu utrudnia kalkulację ekonomiczną, dlatego niewiele osób bierze udział w aukcji.
Pan Cuong stwierdził jednak, że konieczne jest zaostrzenie warunków dla uczestników aukcji za pomocą aktywów nieruchomości lub pieniędzy bankowych... W związku z tym proponuje się, aby w przypadku umorzenia depozytu rozdysponować istniejące aktywa o wartości równoważnej wartości licytacyjnej.
Pan Cuong potwierdził, że jeśli te przepisy wejdą w życie, skorzystają na tym ci, którzy nie mają pieniędzy, aby uczestniczyć w aukcjach, których jedynym celem jest kupno i późniejsza odsprzedaż. Nie będą oni mogli udowodnić swojego udziału, natomiast ci, którzy faktycznie dokonają zakupu, będą mogli to udowodnić.






Komentarz (0)