
Odważne zakręty
Kiedy Le Ngoc Duc (obecnie mieszkający w okręgu Tan Thanh w mieście Tam Ky) postanowił odejść z policji, aby podjąć ryzykowną ścieżkę handlu drewnem agarowym, jego matka nie mogła powstrzymać łez.
Przez cały okres nauki, ten młody człowiek urodzony w 1995 roku, był zawsze wzorowym uczniem. Stał się dumą rodziny, gdy zdał egzamin wstępny na Uniwersytet Bezpieczeństwa Ludowego i spędził prawie 10 lat w branży.
„Ktoś powiedział, że za 30 lat bardziej będziemy żałować tego, czego nie zrobiliśmy, niż tego, co zrobiliśmy. Zapach drewna agarowego jest dla mnie urzekający. Dlatego, chociaż decyzja o zmianie kursu była trudna, nie żałuję” – powiedział Duc.
Być może dzięki tej płomiennej pasji Le Ngoc Duc szybko zyskał sławę w świecie „grania drewnem agarowym”. Szybko osiągnął sukces, produkując partie towarów warte miliardy. Jednak Ngoc Duc wciąż zmaga się z nowymi, ręcznie robionymi produktami, wykorzystując drewno agarowe jako materiał.
Rok temu miał okazję odwiedzić Chiny, aby zobaczyć wystawę poświęconą drewnu agarowemu, i wpadł na pomysł wykorzystania go jako materiału do swoich obrazów. Kawałki drewna agarowego w naturalnych odcieniach od bieli, szarości, brązu po czerń były wycinane, przycinane i naklejane na płótno, tworząc portrety, takie jak: prezydent Ho Chi Minh , generał Vo Nguyen Giap, były sekretarz generalny Nguyen Phu Trong... wzbudzając zachwyt widzów.

Nguyen Viet Lam z wioski garncarskiej Thanh Ha (Hoi An) również uwielbia przygody, ale z gliną i ogniem. Odnalezienie szkliwa ze skóry węgorza, które zaginęło przed wiekiem, nie było łatwe dla 27-letniego rzemieślnika.
Jak opowiadała jego prababcia, Lam i jego ojciec po cichu eksperymentowali z setkami partii ceramiki, godząc się z porażką za porażką. Po 6 latach prób, pewnego dnia żółta glazura pojawiła się na szorstkim podłożu, co wywołało u Lama łzy. Opanowawszy sztukę starożytnej glazury, Lam stworzył również unikalne i nowatorskie efekty wizualne dzięki wyjątkowym kolorom glazury, które wciąż charakteryzowały się silnym, starożytnym stylem.
Tran Duy (28 lat, mieszkaniec gminy Dien Phong, miasta Dien Ban), który postanowił rozpocząć działalność gospodarczą w swoim rodzinnym mieście, przeżył zaskakującą przemianę, gdy opuścił Uniwersytet Sztuk Pięknych w Hue , aby powrócić do rodzinnego miasta i rozpocząć eksperymenty z drewnianymi klockami.
Chociaż jest synem słynnego artysty rzeźbiarza w drewnie z Go Noi, Duy nie podąża ścieżką rzeźbienia posągów Buddy ani maskotek, tak jak jego ojciec. Wybiera tworzenie postaci z komiksów i filmów, takich jak Goku, Naruto, Iron Man, Hulk... z wyrafinowanymi rzeźbami. Tworzy również grupy posągów bojowych, symulując rozległe sceny z Avengersów lub bohaterskie bitwy ze świata anime.
Co ciekawsze, Duy i jego rzemieślnicy współpracowali przy projekcie z Marvel Studios, rzeźbiąc 22 postacie Marvela i tworząc w ten sposób specjalny stół do piłkarzyków. Ich praca zajęła prawie miesiąc.
Zachowaj zawód, żyj zgodnie z zawodem
Dzięki mojemu niewielkiemu talentowi do rzeźbienia w drewnie, rzeźbienie okrągłych figur postaci ze świata komiksów, filmów itp. nie zajęło mi dużo czasu. Jednak największą przeszkodą była dla mnie umiejętność komunikowania się po angielsku.
Pamiętam, jak kiedyś do warsztatu przyszła grupa zachodnich turystów. Cała grupa pracowników pobiegła mnie szukać, bo wierzyli, że jako młody człowiek będę znał angielski, żeby się komunikować. Ale potem, pod pełnymi oczekiwania spojrzeniami, po prostu machałem rękami i nogami, żeby „zagadać” do klientów. To poczucie bezradności sprawiło, że postanowiłem uczyć się angielskiego od nowa. Odłożyłem wszystko, czego się nauczyłem, żeby zacząć od nowa. Otworzyłem darmowy dom gościnny, żeby mieć więcej okazji do ćwiczenia rozmów z zagranicznymi gośćmi” – powiedział Tran Duy.

Po roku nauki Duy potrafił płynnie komunikować się po angielsku i śmiało otwierał domowe warsztaty rzeźbiarskie, aby odwiedzający mogli je zgłębiać i uczyć się. Zdając sobie sprawę, że jego rzeźby są odpowiednie dla zachodniego segmentu klientów, Duy postanowił promować rodzinny zawód rzeźbiarza za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Rozpoczął więc swoją podróż, aby zdobyć kolejne umiejętności marketingowe, od filmowania i montażu filmów po SEO na Facebooku, YouTube i TikToku… Dzięki tworzeniu treści w języku angielskim, duże zamówienia międzynarodowe spływały do niego jedno po drugim. Duy zgłębił również tajniki międzynarodowej wysyłki i płatności, wielokrotnie latając za granicę, aby pracować i dostarczać towary partnerom.
Wykorzystując technologię cyfrową do sprzedaży i promowania wartości drewna agarowego, Le Ngoc Duc z powodzeniem stworzył kanał na TikToku „Duc Hoc Tram”, który ma ponad pół miliona polubień. Obrazy Duca na płótnie z drewna agarowego, które można „wyrwać i wkleić”, zawsze budzą emocje u widzów.
W swoich klipach Duc, z pewnością siebie i elokwencją, prowadzi również podróże w celu odkrycia agaru w stanie Kentucky... w pełen życia sposób.
Duc zapowiedział, że w najbliższej przyszłości ukończy portret prezydenta Ho Chi Minha, używając drewna agarowego i ky nam, co ma kosztować miliardy VND. W przyszłości Duc zamierza przekształcić ten rodzaj obrazu w prezent dyplomatyczny, wysokiej klasy pamiątkę pod marką „Duc's painting”.
Dla młodego rzemieślnika Viet Lama, promocja jego produktów w mediach społecznościowych to sposób na dotarcie do klientów i przyciągnięcie ich do regionu, gdzie nad rzeką Thu Bon znajduje się rodzinny piec garncarski. Tradycyjne wytwarzanie i szkliwienie ceramiki, ale jednocześnie nowoczesne podejście do rynku, musi umożliwiać zarówno sprzedaż, jak i szerzenie wartości wioski garncarskiej Thanh Ha.
Mając to na uwadze, Viet Lam zorganizował dla zwiedzających warsztaty eksperymentalne, prezentujące unikalne formy „fermentacji” ceramiki. Największą radość sprawiło Lamowi otrzymanie gotowych ceramicznych wazonów, glinianych figurek itp. – wszyscy goście chwalili ich wyrafinowanie, które znacznie przerosło ich początkowe wyobrażenia.
„Chcę, żeby turyści wiedzieli, że Hoi An słynie nie tylko z czerwonej ceramiki, ale także z luksusowej ceramiki emaliowanej, która nie ma sobie równych. To cel, do którego dążę każdego dnia…” – powiedział Lam.
Źródło: https://baoquangnam.vn/cuoc-phieu-luu-cua-nhung-nghe-nhan-9x-xu-quang-3199966.html
Komentarz (0)