Widząc, że zagraniczny turysta nagle upada przy stole w jadalni, pielęgniarka Dang Thi Ha ze szpitala Bach Mai pobiegła, aby wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową i uratować pacjentowi życie.
Pielęgniarka Ha, 29 lat, pracująca w Centrum Ratunkowym A9 w Szpitalu Bach Mai (Hanoi) i 3 jej przyjaciółki udały się tydzień temu do Da Nang.
Wieczorem 22 marca, podczas kolacji w restauracji w dzielnicy Son Tra, zauważyła 70-letniego Hindusa, który miał zawroty głowy, zataczał się i upadał. Ludzie wokół krzyczeli, że turysta ma hipoglikemię lub udar.
Z odruchem pielęgniarki pogotowia ratunkowego pani Ha wyczuła, że mężczyzna przestał krążyć (serce przestało bić, oddech ustał), ponieważ bardzo szybko stracił przytomność. Objęła dłońmi szyję pacjenta, nie wyczuła tętna, prawie przestała oddychać, krzyknęła „niech pacjent położy się na ziemi”, ale żona nie znała wietnamskiego, więc nadal mocno trzymała męża.
„Natychmiast stanęłam za nim, chwyciłam go za pachy i pociągnęłam na ziemię. Kiedy ponownie sprawdziłam puls, nie czułam go, jego serce przestało bić. Nieprzerwanie uciskałam klatkę piersiową i poprosiłam wszystkich o wezwanie pogotowia ratunkowego. Chwilę później pacjent zaczął oddychać” – powiedziała pielęgniarka Ha w południe 27 marca.

Pielęgniarka Ha, pracująca w Centrum Alarmowym A9 w szpitalu Bach Mai. Zdjęcie: Le Nga
Pacjentka była wysoka i masywna, a jej dłonie pociły się, przez co stawały się śliskie podczas uciskania klatki piersiowej. Zmieniając pozycję, uklękła i siłą kontynuowała resuscytację krążeniowo-oddechową i uciskanie klatki piersiowej. Widząc, że pacjent ma tętno i oznaki większej przytomności, zapytała: „Czy wszystko w porządku?”. Kiedy pacjent skinął głową w odpowiedzi, wiedziała, że jest uratowany. W rozmowie rodzina poinformowała, że turystka miała w wywiadzie nadciśnienie tętnicze i choroby układu krążenia oraz przeszła operację pomostowania tętnic wieńcowych.
Chwilę później przyjechała karetka i pacjent został przewieziony do szpitala. Żona wróciła, aby mu podziękować, a następnie wsiadła do karetki z mężem. Operacja trwała około 2 minut i uratowała życie mężczyzny. Ponieważ w sytuacji, gdy resuscytacja krążeniowo-oddechowa nie zostanie przeprowadzona szybko, pacjent z zatrzymaniem krążenia może dojść do śmierci mózgu i umrzeć w ciągu zaledwie 3-5 minut.
„Myślę, że to przeznaczenie, ponieważ samolot był opóźniony, mogłam być w restauracji i uratować tego pacjenta” – powiedziała pielęgniarka Ha, dodając, że po badaniu w szpitalu w Da Nang , para poprosiła o możliwość powrotu do domu w celu leczenia.
Pielęgniarka Ha pracuje w Centrum Ratunkowym A9 od 8 lat i codziennie spotyka się z wieloma pacjentami i uczestniczy w ich udzielaniu. Dlatego, widząc upadek turysty, udziela pierwszej pomocy, co jest jej odruchem zawodowym. Nawet będąc w restauracji, krzyczy „pomocy”, co jest powszechnym zwrotem wśród kobiet pracujących w A9.
Zatrzymanie krążenia i oddechu to nagłe przerwanie akcji serca, które uniemożliwia dopływ krwi do innych części ciała. Jeśli nie zostanie szybko leczone, stan ten może szybko doprowadzić do śmierci.
Głównym celem resuscytacji krążeniowo-oddechowej jest utrzymanie oddechu i czynności serca, zapobiegając w ten sposób uszkodzeniu mózgu i innych części ciała.
W przypadku zatrzymania krążenia, ofiara narażona jest na ryzyko niedotlenienia narządów. Jest to również przyczyną śmierci lub powikłań w postaci trwałego uszkodzenia mózgu w ciągu kilku minut. Wczesne wykrycie i szybkie oraz prawidłowe leczenie ratunkowe pozwalają uniknąć tego zagrożenia.
Docent Dao Xuan Co, dyrektor szpitala Bach Mai, ocenił, że sytuacja, w której pielęgniarka Ha uratowała życie turystce, dowodzi skuteczności pozaszpitalnej opieki doraźnej. W przyszłości szpital będzie współpracował z innymi jednostkami w celu szkolenia pozaszpitalnej opieki doraźnej dla celników, strażaków, studentów itp., aby wszyscy byli w stanie sprawnie radzić sobie z nagłymi wypadkami poza szpitalem.
„Pacjent, któremu udzielono dobrej pierwszej pomocy lub opieki doraźnej poza szpitalem, po przeniesieniu do nowego szpitala może uratować mu życie lub zwiększyć szanse lekarzy na wyleczenie” – powiedział pan Co.
Kiedy nagranie z wypadku zostało opublikowane w mediach społecznościowych, pani Ha wyraziła nadzieję, że dzięki temu ludzie zrozumieją, jak ważne jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa i opieka doraźna poza szpitalem.
„Po odpowiednim przeszkoleniu każdy może wykonywać uciski klatki piersiowej w dowolnym miejscu” – powiedziała.
Le Nga
źródło





Komentarz (0)