W wierszu „Ky Co To” pisarz Nguyen Tuan opisał poranek na wyspie: „Słońce wschodziło stopniowo, a potem osiągnęło pełnię. Okrągłe i dobroczynne jak żółtko naturalnego jaja. Jajko było ciemnoróżowe i majestatyczne, umieszczone na srebrnej tacy, której średnica była tak szeroka jak horyzont perłowo-różowego morza. Niczym taca z ofiarami wypływającymi o świcie, by na zawsze uczcić długowieczność wszystkich rybaków na Morzu Wschodnim”. Ten fragment był przesiąknięty magicznymi barwami świtu i naturalnym pięknem wyspiarskiego morza Ojczyzny.
Magazyn Dziedzictwo
Źródło: https://www.facebook.com/TapchiHeritagevn/videos/749850063702027







Komentarz (0)