Działający w Brukseli think tank Bruegel właśnie opublikował raport pokazujący, ile pieniędzy Ukraina otrzymałaby z budżetu UE, gdyby przystąpiła do UE. Istnieją dwa scenariusze: albo Ukraina zachowałaby obecne terytorium, liczbę ludności i zasoby gospodarcze , albo odzyskałaby wschodnie regiony kontrolowane przez Rosję.
Podane liczby…
Krótko po tym, jak Rosja rozpoczęła kampanię militarną na Ukrainie w lutym 2022 roku, Kijów złożył wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej (UE). Od tego czasu Rada Europejska przyznała Ukrainie status kandydata w czerwcu 2022 roku i zgodziła się na rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z tym państwem Europy Wschodniej od grudnia 2023 roku.
Euronews 7 marca zacytowało raport Bruegla, w którym stwierdzono, że jeśli przystąpienie Ukrainy do UE stanie się rzeczywistością, ogarnięty konfliktem kraj mógłby otrzymać 110–136 miliardów euro z siedmioletniego budżetu bloku, co stanowiłoby 0,10–0,13% produktu krajowego brutto (PKB) UE.
W raporcie wykorzystano obowiązujące zasady i projekty budżetu na lata 2021–2027, aby oszacować, ile Ukraina otrzyma po przystąpieniu.
Liczby Bruegla nie uwzględniają ogromnych kosztów odbudowy, szacowanych na co najmniej 450 miliardów euro w ciągu najbliższej dekady, i opierają się na założeniu, że Ukraina odzyska wszystkie terytoria na wschodzie kraju, znajdujące się pod kontrolą wojsk rosyjskich.
Widok spalonego czołgu w czasie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w mieście Wołnowacha w obwodzie donieckim, marzec 2022 r. Zdjęcie: Anadolu
Bruegel przewiduje, że Kijów skorzysta z 85 miliardów euro w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) – ogromnego pakietu dotacji dla rolników w UE. Kiedy program zostanie wdrożony w przeliczeniu na hektar (grunt rolny), Ukraina, z jej silnym sektorem rolnym, będzie największym beneficjentem.
Ukraina otrzyma również 32 miliardy euro z Funduszu Spójności, który będzie finansował projekty rozwojowe. Alokacja z Funduszu Spójności jest ograniczona do 2,3% PKB państwa członkowskiego. Bez tego limitu Ukraina otrzymałaby około 190 miliardów euro, czyli sześć razy więcej.
Dodatkowo, 7 miliardów euro może zostać przeznaczone również z innych programów. Łącznie Ukraina otrzyma około 136 miliardów euro (w cenach bieżących) w ciągu 7-letniego okresu budżetowego.
Jest to kwota znacznie niższa od 186 miliardów euro, o których w październiku ubiegłego roku donosił Financial Times, a które wynikało z wyciekłego badania sporządzonego przez Radę Europejską.
Jeśli jednak Ukrainie nie uda się odzyskać Wschodu i zostanie ona trwale ograniczona pod względem terytorium, liczby ludności i zasobów gospodarczych, Bruegel szacuje, że przyznana temu wschodnioeuropejskiemu państwu pomoc zmniejszy się do 110 miliardów euro.
…Nadal tylko hipoteza
Członkostwo Ukrainy „ledwie zmieniłoby” stosunek płatników netto do beneficjentów netto budżetu UE, spowodowałoby jednak wyraźną zmianę w alokacji budżetu.
Nawet jeśli Ukrainie uda się podnieść po wojnie, to i tak będzie ona znacznie biedniejsza od najbiedniejszego państwa UE, Bułgarii, a nawet od państw Bałkanów Zachodnich, które również starają się o członkostwo w bloku.
W rezultacie PKB Unii Europejskiej przypadające na jednego mieszkańca spadłoby, co doprowadziłoby do zmian w poziomie alokacji Funduszu Spójności dla każdego kwalifikującego się regionu, powiedział Zsolt Darvas, starszy pracownik naukowy w Bruegel i jeden z autorów raportu.
Ponadto, różnica w poziomie zamożności może spowodować ucieczkę od 3 do 6 milionów Ukraińców do innych krajów europejskich w poszukiwaniu wyższych płac i bezpieczeństwa zatrudnienia.
Ciągnik zbiera słomę z pola w prywatnym gospodarstwie w Żuriwce, obwód kijowski, Ukraina, sierpień 2023 r. Pomimo utraty dużych obszarów ziemi ornej w wyniku wojny, ukraińscy rolnicy zdołali utrzymać produkcję. Zdjęcie: NPR
„Jeśli średnia spadnie, oznacza to, że niektóre regiony UE, które obecnie znajdują się na dole tabeli, mogą awansować do regionów przejściowych, a niektóre regiony przejściowe do regionów lepiej rozwiniętych” – powiedział Darvas w wywiadzie dla Euronews. „Widzimy również, że obecne kraje UE otrzymają około 24 miliardów euro mniej z Funduszu Spójności, po prostu z powodu mechanicznego wpływu Ukrainy”.
Pan Darvas zauważył, że zwiększenie budżetu UE będzie „stosunkowo skromne” i w związku z tym „wykonalne”, podkreślił jednak, że prognozy te są czysto „hipotetyczne”, ponieważ oczekuje się, że UE dokona przeglądu swoich wewnętrznych zasad i procesu decyzyjnego przed dalszą ekspansją na wschód.
Komisja Europejska (KE) – organ wykonawczy UE – podkreśliła w październiku ubiegłego roku, że przyszły budżet UE nie będzie po prostu kopią obecnego budżetu, lecz będzie wymagał reformy, obejmującej m.in. sposób gromadzenia środków i ich wydawanie.
„Z naszego wcześniejszego doświadczenia wynika, że wpływ rozszerzenia będzie zależał od wielu parametrów – takich jak zakres, harmonogram i projekt polityki. Dlatego ekstrapolacja na tym etapie nie jest zbyt trafna” – powiedział wówczas rzecznik Komisji Europejskiej .
Minh Duc (wg Euronews, Politico UE)
Źródło






Komentarz (0)