Fałszywi spedytorzy, podszywający się pod pracowników elektrowni, dostarczający dziki miód... pod koniec roku znów jest pełno oszustw.
Wiele osób podaje się za dostawców, podszywając się pod pracowników elektrowni, supermarketów, banków... aby wykonywać oszukańcze połączenia i kraść pieniądze z kont użytkowników.
Trafił do szpitala na leczenie ratunkowe i został oskarżony o pożyczanie pieniędzy gdzie popadnie
Pani Thu (dzielnica 3, Ho Chi Minh City) powiedziała, że 29 listopada, wczesnym rankiem, usłyszała dzwonek telefonu. Kiedy odebrała, po drugiej stronie linii rozległ się miły męski głos: „Czy to Thu? Mówi pan Dung. Kilka dni temu kazałem ci szukać dzikiego miodu i teraz go mam”.
Widząc, że oszustwo jest zbyt powszechne, bo nie był to pierwszy raz, kiedy odebrała tego typu telefon i nie kupowała miodu, pani Thu rozłączyła się i zablokowała numer.
Pani Phuong Anh (Tan Binh, Ho Chi Minh City) zwierzyła się, że musiała opublikować zdjęcie swojego ojca w szpitalu na swojej stronie na Facebooku, aby potwierdzić tę informację i poinformować krewnych i przyjaciół, że jej ojciec jest w szpitalu i nie musi pożyczać pieniędzy.
Mój tata ma własną stronę na Facebooku i przyjaźni się ze swoim rodzeństwem, przyjaciółmi i krewnymi. Na początku tego tygodnia mój tata zachorował i musiał trafić do szpitala.
Choć nikomu o tym nie powiedziałem, bo bałem się, że ktoś zapyta, to 1–2 dni później wiele osób zrobiło zrzuty ekranu wiadomości, podszywając się pod mojego ojca i prosząc o pożyczkę pieniędzy.
Tymczasem mój ojciec od kilku dni przebywa na ostrym dyżurze bez telefonu. Po odkryciu, że jego konto na Facebooku zostało zhakowane, musiałam opublikować zdjęcie, aby ostrzec wszystkich przed oszustwem” – powiedziała pani Phuong Anh.
Pani M. Phuong (miasto Thu Duc) padła ofiarą oszustwa, którego sprawcą była osoba podszywająca się pod spedytora, która miała dostarczyć towar i żądać pieniędzy.
„Nie wiem, jak doszło do wycieku moich danych, ale tego dnia, w godzinach szczytu, wracałem do domu, gdy odebrałem telefon od kogoś podającego się za spedytora i informującego mnie, że mam zamówienie na kwotę 102 000 VND.
Poprosili mnie, żebym najpierw odebrał przesyłkę lub przelał pieniądze, a dopiero potem spedytor wyśle przesyłkę. Ponieważ nic nie kupiłem i czekałem, jestem pewien, że to oszustwo.
Pani Phuong podzieliła się tą sytuacją ze znajomymi. Wiele osób przyznało, że również otrzymywało takie oszukańcze telefony podszywające się pod spedytorów.
Aby ułatwić oszustwo i nakłonić ofiary do przelewu pieniędzy, w tego typu przypadkach zwykle zgłaszane są jedynie niewielkie kwoty, od kilkudziesięciu tysięcy do ponad 100 000 VND.
Wiele osób nieświadomie przekazało pieniądze oszustom, ponieważ ufa reputacji legalnych firm kurierskich.
Większość ofiar nie otrzymała towaru po przelaniu pieniędzy. Nie udało im się dodzwonić pod numer telefonu, z którego korzystał fałszywy przewoźnik.
Jak nie dać się zmanipulować i nie stracić pieniędzy?
Pan N. Thanh ( Hanoi ) powiedział, że rano 28 listopada odebrał telefon z numeru 081 6598... Osoba po drugiej stronie linii podawała się za pracownika firmy energetycznej w Hanoi. Powiedziała, że jego rodzina nie zapłaciła rachunku za prąd za październik.
„Zapytałem, ile wynosił rachunek za prąd mojej rodziny za październik? Ta osoba odpowiedziała, że 1 340 000 VND. Poprosiłem o kod klienta, a druga osoba się rozłączyła” – powiedział pan N. Thanh.
Według pana N. Thanha, rachunek za prąd za październik zapłacił on 5 listopada poprzez automatyczne obciążenie jego konta bankowego.
Kiedy pieniądze zostały pobrane z jego konta, sprawdził również i zobaczył, że rachunek za prąd za październik, który zapłaciła jego rodzina, wyniósł ponad 800 000 VND. Był więc pewien, że to oszustwo mające na celu kradzież pieniędzy.
Dzieląc się swoją historią, pan N. Thanh powiedział, że użytkownicy muszą zachować spokój, aby móc sprawdzić i zweryfikować informacje, z którymi kontaktują się nieznajomi, na przykład prosząc o kwotę pieniędzy, kod klienta itp.
Zdaniem pana N. Thanha, zakładając, że informacje podane przez nieznajomego są poprawne i zgodne z prawdą, powinien on sam sprawdzić, czy zapłacił rachunek za prąd, sprawdzając historię transakcji w aplikacji bankowej lub kontaktując się z dostawcą energii elektrycznej...
Musisz zachować spokój i czujność, żeby nie dać się zmanipulować przestępcom i nie pozwolić na kradzież pieniędzy.
Podszywanie się pod spedytora w celu oszustwa
Niedawno policja podjęła działania i odkryła szereg osób podszywających się pod spedytorów w celu popełnienia oszustw, w tym niektórych pracowników firm kurierskich.
Podczas swojej pracy badani odkryli, że wielu klientów robiących zakupy online często nie otrzymuje towaru bezpośrednio, lecz prosi dostawcę o przekazanie go znajomym lub zostawia go pod drzwiami, prosząc o podanie numeru konta, na które należy przelać pieniądze za zakup towaru.
Zdając sobie sprawę, że mogą wykorzystać tę lukę prawną do kradzieży pieniędzy od klientów, niektórzy spedytorzy wyszukiwali dane klientów, dzwonili do nich i przedstawiali się jako pracownicy firm kurierskich.
Jeśli druga strona linii odpowie, że może odebrać towar natychmiast, rozłącza się. Jeśli druga strona linii odpowie, że nie może odebrać towaru natychmiast, poprosi o przelanie pieniędzy na konto w celu przejęcia towaru bez jego dostarczenia.
Source: https://tuoitre.vn/gia-shipper-nhan-vien-dien-luc-giao-mat-ong-rung-de-lua-dao-20241201101744611.htm
Komentarz (0)