Jednak nieszczęścia na tym się nie skończyły. Jej syn, Nguyen Dinh Thi, urodzony w 2016 roku, niestety cierpiał na wrodzoną wadę serca i musiał być regularnie hospitalizowany. Co gorsza, w tym samym czasie, gdy jej mąż zachorował, u Thi zdiagnozowano autyzm i nadpobudliwość, co pozostawiło ją całkowicie zdruzgotaną, bezradną i nieszczęśliwą.
Jej mąż i dzieci są chorzy i wymagają regularnej opieki, dlatego pani Hang może pracować jedynie jako pokojówka w pobliżu domu, aby dorobić. W dni, gdy jej mąż i dzieci są zdrowi i stabilni psychicznie, nadal może chodzić do pracy i zarabiać około 100 000–150 000 VND. W dni, gdy jej mąż i dzieci są poważnie chorzy, jest zmuszona zostać w domu, aby się nimi opiekować.
Niedawno musiała pożyczyć 35 milionów VND, aby zawieźć swoje dziecko do szpitala z powodu choroby serca, która spowodowała ucisk płuc Thi, co zagrażało jej życiu.
W celu uzyskania wsparcia i pomocy od organizacji, osób prywatnych i filantropów prosimy o kontakt z panią Hang bezpośrednio pod podanym powyżej adresem lub telefonicznie pod numerem 0356059405 albo z Fundacją Charytatywną Serca gazety Hanoi Moi, ul. Quang Trung 178, dzielnica Ha Dong, Hanoi . Numer konta: 118000001371 - Wietnamski Bank Handlowy ds. Przemysłu i Handlu, oddział w Hanoi.
Source: https://hanoimoi.vn/giup-gia-dinh-chi-hang-bot-be-tac-706441.html
Komentarz (0)