![]() |
Za każdym razem, gdy gra Arda Güler, Real Madryt nie tylko zdobywa bramki i inspirację, ale także musi wydać więcej pieniędzy. |
Xabi Alonso jest przekonany, że 20-letni talent okaże się dochodową inwestycją… ale i kosztowną.
Real Madryt musiał zapłacić Fenerbahçe dodatkowe 2 miliony euro po tym, jak Guler osiągnął pułap 75 meczów. Była to klauzula bonusowa w kontrakcie i z pewnością nie był to ostatni raz, kiedy „Los Blancos” musieli płacić. Kolejne kamienie milowe, 100 i 125 meczów, również wiążą się z podobnymi bonusami. Przy obecnej formie Guler może w tym sezonie przekroczyć granicę 100 meczów.
Z „długoterminowego projektu” Guler staje się częścią zwycięskiego systemu Xabiego Alonso. W tym sezonie wystąpił we wszystkich 14 meczach Realu Madryt, strzelił 3 gole, zaliczył 6 asyst i rozegrał ponad 900 minut. Nie jest już nieoszlifowanym diamentem, teraz naprawdę błyszczy, dzięki swojemu doskonałemu prowadzeniu piłki, opanowaniu akcji i wyjątkowemu zrozumieniu Kyliana Mbappé.
Co ciekawe, Alonso miał oko na Gulera już na początku, kiedy prowadził Bayer Leverkusen. I teraz, na Bernabéu, udowadnia, że ma rację. Pod okiem Alonso turecki piłkarz nie tylko się poprawił, ale jest teraz w pierwszej ósemce zawodników z największą liczbą występów w drużynie – wyprzedzając młode talenty, takie jak Dean Huijsen i Franco Mastantuono.
Real Madryt dosłownie „szuka diamentów”: im bardziej są wypolerowane, tym jaśniejsze się stają, ale też tym droższe. Dla Gglera to właśnie tyle jest gotów zapłacić Florentino Perez, ponieważ te młode nogi przynoszą futbol, za którym zawsze tęsknił Madryt: wyrafinowanie, kreatywność i instynkt prawdziwej gwiazdy.
Source: https://znews.vn/guler-khien-real-madrid-phai-tra-them-tien-post1599428.html







Komentarz (0)