
Dla wielu młodych ludzi z górskich regionów Pętla Ha Giang to nie tylko szlak turystyczny, ale także brama do nowych życiowych wyborów. Zdjęcie: Thai Hung
W ostatnich latach najbardziej wysunięty na północ region Wietnamu, z majestatycznymi górami, zdradliwymi przełęczami i wioskami ukrytymi w chmurach, stał się wymarzonym celem podróży dla setek tysięcy turystów. Na mapie turystycznej dalekiej północy, Pętla Ha Giang – szlak turystyczny okrążający krasowy płaskowyż Dong Van – stał się ikoną, przyciągając rzesze spragnionych przygód turystów, zwłaszcza obcokrajowców.
Wycieczka motocyklowa trasą Ha Giang Loop trwa zazwyczaj 3-5 dni i przebiega przez słynne miejsca, takie jak Quan Ba, Yen Minh, Dong Van, Meo Vac, przełęcz Ma Pi Leng i rzekę Nho Que. Turyści zagraniczni podróżują głównie motocyklami, prowadzeni przez lokalnych kierowców, co zapewnia im bezpieczeństwo i pozwala lepiej zrozumieć lokalną kulturę, ludzi i styl życia.
Dzięki podróżom po kraju turystyka otworzyła nowe możliwości dla wielu młodych ludzi należących do mniejszości etnicznych – tych, którzy kiedyś żyli cały rok, utrzymując się z rolnictwa.

Grupa turystów zagranicznych pozuje z lokalnymi kierowcami w Ha Giang. Zdjęcie: Jasmine Ha Giang
Od pól uprawnych po szlaki trekkingowe
Hoang Van Khanh (27 lat, z grupy etnicznej Pa Then, prowincja Tuyen Quang) jest jednym z młodych ludzi, których życie zmieniło się dzięki jego związkowi z Ha Giang Loop. Wcześniej jego rodzina borykała się z wieloma trudnościami finansowymi. Oprócz pracy w rolnictwie, Khanh musiał podejmować się dodatkowych prac fizycznych, aby związać koniec z końcem, ale jego dochody były nadal niestabilne i niewystarczające na pokrycie wydatków.
Punktem zwrotnym była sytuacja, gdy przyjaciel pokazał mu pracę kierowcy motocykla, który miał owozić zagranicznych turystów na wycieczkę trasą Ha Giang Loop.
Radość z nowej pracy szybko przerodziła się w ogromną presję. W pierwszych dniach przewożenia zagranicznych turystów na tylnym siedzeniu, Khanh prawie nie śmiał się do nich odzywać, bo nie znał angielskiego. Za każdym razem, gdy turysta zadawał pytanie, prosił o pomoc innych kierowców biegle władających angielskim.
Nie chcąc czuć się niepewnie, zaczął uczyć się samodzielnie, zaczynając od najdrobniejszych rzeczy. Od aplikacji do nauki języków w telefonie, po proste zwroty konwersacyjne, których nauczył się podczas podróży – korzystał z okazji, by uczyć się bezpośrednio od turystów. Uczestniczył również w szkoleniach organizowanych przez firmę, aby doskonalić swoje umiejętności komunikacyjne i obsługi klienta.
Dzięki jego wytrwałości dochody Khanha są teraz dwa, a nawet trzy razy wyższe niż wcześniej. Spłacił wszystkie długi z poprzednich strat w biznesie, kupił nowy samochód dla żony, zakupił artykuły gospodarstwa domowego, takie jak lodówka, telewizor i pralka, wyremontował dom i zbudował drogę dla swojej rodziny.
„Życie bardzo się zmieniło. Nie tylko zarobiłem pieniądze, ale też nauczyłem się myśleć inaczej” – powiedział Khanh. „Obecnie wszystkie moje plany kręcą się wokół moich dwóch małych synów. Chcę, żeby zdobyli pełne wykształcenie i mieli szansę na osiągnięcie czegoś więcej niż ich rodzice w przeszłości”.
Podróż dorastania młodych ludzi.
Nguyen Duy Anh (28 lat, pochodzący z grupy etnicznej Muong), który obecnie pracuje jako kierowca i niezależny przewodnik turystyczny, również zdecydował się pozostać na trasie Ha Giang Loop.
Duy Anh przeprowadził się wraz z matką z Hoa Binh do Ha Giang, gdy był młody i urodził się w rodzinie znajdującej się w trudnej sytuacji. Szybko zdał sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności za to, że musi stać się ekonomiczną podporą rodziny.
Uczestnicząc w wycieczkach pętlą Ha Giang, on i jego współpracownicy przeszli krótkoterminowe szkolenia z zakresu umiejętności przewodnika, komunikacji, obsługi klienta i radzenia sobie w sytuacjach na drodze. Ponadto lokalny Departament Kultury, Sportu i Turystyki regularnie organizuje zajęcia rozwijające umiejętności dla lokalnych przewodników.
„Reszty uczymy się sami, zdobywając doświadczenie w praktyce i wspierając się nawzajem w naszej pracy” – powiedział Duy Anh.

Duy Anh pozuje do zdjęcia z jednym ze swoich klientów podczas wycieczki motocyklowej po pętli Ha Giang. Zdjęcie: Nguyen Duy Anh
Jego praca często jest ciągła, a każda wycieczka trwa 3-4 dni, zwłaszcza w szczycie sezonu, kiedy praktycznie nie ma wolnego czasu. Nawet tuż przed ślubem wciąż pracował nad wycieczkami, żeby zaoszczędzić pieniądze.
„Jednak dzięki tej pracy i stabilnej pensji, udało mi się samemu uzbierać wystarczająco dużo pieniędzy na prezenty ślubne, chociaż zajęło mi to około sześciu miesięcy” – wyznał.
Obecnie pensja podstawowa Duy Anha waha się od 10 do 12 milionów VND miesięcznie, z dodatkowymi dochodami w szczytowych okresach, takich jak listopad i grudzień – kiedy na skalistym płaskowyżu Ha Giang rozpoczyna się sezon kwitnienia gryki – oraz premiami na koniec roku. Dzięki tej pensji stał się głównym żywicielem rodziny, utrzymując rodziców, żonę i dzieci.
Według Duy Anha, najcenniejsza jest znacząca zmiana w jego nastawieniu i umiejętnościach życiowych: „Wcześniej bardzo podziwiałem moich kolegów z zespołu, ponieważ dobrze mówili po angielsku i pewnie komunikowali się z zagranicznymi turystami. Wtedy po cichu zastanawiałem się, kiedy ja też będę w stanie to zrobić. Ale kiedy zacząłem pracować, wchodzić w więcej interakcji i uczyć się więcej, zdałem sobie sprawę: Ach, ja też mogę!”
Teraz Duy Anh aktywnie angażuje się w rozmowy z turystami, poznając ich kulturę, historię i zasady dobrego wychowania. Dzięki lepszym umiejętnościom komunikacyjnym jego praca staje się łatwiejsza, a on sam radzi sobie z sytuacjami na drodze z dużo większą pewnością siebie.
Turystyka – klucz do zrównoważonego rozwoju w górach.
Rozwój pętli Ha Giang nie tylko przynosi znaczne dochody lokalnej turystyce, ale także tworzy tysiące miejsc pracy dla mieszkańców, zwłaszcza młodych ludzi z mniejszości etnicznych. Wielu z tych, którzy kiedyś znali się tylko na rolnictwie, zostało kierowcami, przewodnikami turystycznymi, pracownikami obiektów noclegowych, właścicielami domów gościnnych itp., uzyskując stabilne dochody i coraz szersze perspektywy.
Pan Lai Quoc Tinh, przewodniczący Stowarzyszenia Turystyki Prowincji Tuyen Quang, powiedział: „W naszej okolicy obserwowaliśmy wielu przedstawicieli mniejszości etnicznych zaangażowanych w działalność turystyczną. Departament Kultury, Sportu i Turystyki prowincji Tuyen Quang stale tworzy warunki do organizowania szkoleń podnoszących ich umiejętności i wiedzę, a także opracowuje podręczniki turystyczne, aby mogli oni czuć się pewnie i profesjonalnie w swojej pracy”.
Tylko w okręgu Ha Giang działa około 30 placówek świadczących usługi turystyczne, w tym biura podróży, obiekty noclegowe, wypożyczalnie motocykli i usługi taksówek motocyklowych dla turystów.
Aby zapewnić bezpieczeństwo i wygodę, wypożyczalnie regularnie konserwują i sprawdzają swoje pojazdy. Po każdej podróży motocykle są dokładnie sprawdzane pod kątem silnika i układu hamulcowego oraz czyszczone. Jest to obowiązkowa procedura w procesie świadczenia usług, gwarantująca jakość i bezpieczeństwo każdej podróży.

Malownicza wioska Sao Ha w Tuyen Quang. Zdjęcie: Khuong Minh
Działania na rzecz poprawy jakości usług, zwłaszcza w zakresie transportu i zakwaterowania, znacząco przyczyniły się do przyciągnięcia turystów do regionu. Profesjonalizm, dbałość o bezpieczeństwo i zadowolenie klientów firm oferujących usługi turystyczne przyczyniły się do powstania wizerunku przyjaznego i atrakcyjnego miejsca w oczach turystów krajowych i zagranicznych.
Wraz z rosnącą liczbą turystów zagranicznych na Pętli Ha Giang, wyzwaniem jest nie tylko zwiększenie liczby odwiedzających, ale także zapewnienie jakości i zrównoważonego rozwoju oferty turystycznej. Gdy lokalna ludność otrzyma możliwość nauki zawodu, doskonalenia umiejętności i odgrywania kluczowej roli w sektorze usług, turystyka przestanie być jedynie zewnętrznym napływem, a stanie się wewnętrzną siłą napędową długoterminowego rozwoju regionu górskiego.
Rozwój turystyki otwiera drogę, która pomaga młodym ludziom w górach zmienić swoje życie, wyrwać się z ubóstwa i rozwijać się dzięki własnym możliwościom. Na krętych drogach Pętli Ha Giang nie tylko koła toczą się po skalistych górach, ale także marzenia stopniowo nabierają kształtów, trwałe i silne jak ziemia w najdalej na północ wysuniętym punkcie kraju.
Ninh Phuong






Komentarz (0)