Pięć porażek Hanoi FC obejmuje 3 porażki w fazie grupowej Ligi Mistrzów AFC i 2 porażki w V-League.
Powyższe porażki z rzędu sprawiły, że Hanoi FC znalazło się na dole tabeli w obu oficjalnych turniejach, w których bierze udział.
Hanoi FC odniosło swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, pokonując wczoraj wieczorem Wuhan Three Towns Club (zdjęcie: Manh Quan).
Dokładniej, były mistrz V-League znajduje się na samym dole tabeli Grupy J Ligi Mistrzów AFC. Ma zaledwie 3 punkty, za Wuhan Three Towns (4 punkty), Uwara Reds (Japonia, 4 punkty) i Pohang Steelers (Korea, 12 punktów). W sezonie V-League 2023-2024 Hanoi FC nie zdobyło ani jednego punktu, plasując się na samym dole tabeli.
Zwycięstwo nad Wuhan Three Towns nad Hanoi FC ma zatem przede wszystkim znaczenie moralne. Zespół pana Hiena wciąż nie ma praktycznie żadnych szans na przejście fazy grupowej tego turnieju. Dwaj nadchodzący przeciwnicy Hanoi FC, Pohang Steelers (29 listopada) i Uwara Reds (6 grudnia), są znacznie silniejsi niż Wuhan Three Towns.
Hanoi FC, mierząc się z silniejszym przeciwnikiem niż wczoraj wieczorem, ma również problemy kadrowe. Środkowy obrońca Duy Manh miał wypadek drogowy, więc trudno będzie mu wrócić do najlepszej formy w najbliższej przyszłości.
Tymczasem napastnik Joel Tagueu, a także inni zagraniczni piłkarze Hanoi FC, od początku turnieju mają problemy ze swoją grą.
W poprzednich latach byli mistrzowie V-League musieli zmierzyć się z pewną niepewnością na wczesnym etapie sezonu. Musieli również zmierzyć się z sytuacją, w której ich kluczowi zawodnicy tracili formę lub doznawali kontuzji na początku sezonu.
Van Quyet nie jest obecnie w dobrej formie (zdjęcie: Manh Quan).
Jednak w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, obecny skład Hanoi FC nie jest już tak silny. Na przykład, po kontuzji Do Duy Manha, drużyna pana Hiena nie ma już zawodników tak utalentowanych jak Viet Anh i Doan Van Hau, którzy mogliby wypełnić lukę. Powodem jest to, że wszyscy wyżej wymienieni zawodnicy przeszli do innych drużyn.
Również w poprzednich latach, gdyby Van Quyet nie potrafił zabłysnąć i nie był w stanie udźwignąć ataku Hanoi FC, drużyna miała w zanadrzu Quang Hai lub Thanh Luonga, którzy mogliby pełnić podobną rolę.
Obecnie Quang Hai przeszedł do innego klubu, a Thanh Luong przeszedł na emeryturę, więc skład Hanoi FC nie jest już tak głęboki, jak w poprzednich sezonach.
To właśnie dlatego Hanoi FC wydaje się tracić impet w nowym sezonie, gdy jest zmuszony rozszerzyć swoje siły i rozdzielić je na dwa różne główne fronty (Liga Mistrzów AFC i V-League).
Zwycięstwo Hanoi FC nad Wuhan Three Towns wczoraj wieczorem (8 listopada) było w dużej mierze efektem dumy dużego zespołu postawionego w trudnej sytuacji, która później wywołała silny opór Tuan Haia i jego kolegów z drużyny.
Na dłuższą metę Hanoi FC musi rozwiązać problem siły i gry kluczowych graczy, aby odzyskać wizerunek z ostatnich lat!
Źródło
Komentarz (0)