Odzyskaj wiarygodność po incydencie
Na początku lipca pani PA (26 lat, mieszkanka Ho Chi Minh) opublikowała post, w którym oskarżyła restaurację w dzielnicy Tan Binh o obecność ciała obcego. Po zgłoszeniu nie tylko nie otrzymała przeprosin, ale również spotkała się z ostrą reakcją ze strony restauracji.
Zaraz potem właścicielka restauracji stanowczo wyjaśniła, że w jej posiłku nie mogło być żadnego ciała obcego i że ta niewłaściwa reakcja była po prostu przypadkowa. Jednak, według pani H. (60-letniej właścicielki restauracji), w momencie „wystąpienia” incydentu w restauracji panowała bardzo słaba atmosfera, co powodowało u niej niepokój i problemy ze snem.
Incydent stopniowo ustępował, a restauracja zaczęła działać normalnie i odbudowywać swoją reputację. Ponad miesiąc po incydencie właścicielka z radością oznajmiła, że jej restauracja znów jest pełna gości, a wielu zagranicznych klientów przychodzi, by delektować się potrawami i podziwiać ich entuzjazm wobec sposobu, w jaki właścicielka przygotowuje dania.
„Zwykle mój sklep zamyka się około 21:00, ale zdarzają się dni, kiedy klienci przychodzą późno, żeby kupić hot pot. Obsługuję ich wtedy do 22:00. Kiedy zapytałem, skąd klienci wiedzą o sklepie, powiedzieli, że znaleźli go w internecie i przyszli tutaj” – zwierzył się właściciel.
Miesiąc po incydencie działalność restauracji wróciła do normy.
Pani H. powiedziała, że kontynuowanie działalności po incydencie nie było łatwe, ale dzięki dbałości o szczegóły i dbałości o każde danie, jakie klienci otrzymywali, a także zaufaniu stałych klientów, restauracja była w stanie się odrodzić. Dodała, że przez lata prowadzenia działalności i sprzedaży jedzenia zawsze pamiętała, że gotowanie jest jak gotowanie dla rodziny i była zdeterminowana, by nie dopuścić do żadnego incydentu.
Pani H., Właścicielka
Na początku września 2022 roku sklep spożywczy przy ulicy Ta Quang Buu (dzielnica 8) został oskarżony o obecność ciał obcych w żywności sprzedawanej klientom. Natychmiast po otrzymaniu tej informacji sklep natychmiast zareagował na incydent, wysyłając przeprosiny do klienta i tymczasowo wstrzymując sprzedaż tego dania we wszystkich sklepach w celu zbadania sprawy.
Na koniec sklep ogłosił wyniki niezależnych testów przeprowadzonych przez osoby trzecie, że obcy obiekt był częścią pestki papryczki chili i jest całkowicie bezpieczny.
W tamtym czasie sposób, w jaki sklep poradził sobie z sytuacją, został uznany za profesjonalny i szybki w reagowaniu na skargi klientów w mediach społecznościowych, co zostało wysoko ocenione przez wiele osób. Po tym incydencie sprzedaż tego dania w sklepie wróciła do normy. Według danych Thanh Nien , obecnie wielu klientów nadal wspiera sklep i kupuje w nim jedzenie.
Niestety, co zrobi właściciel restauracji, jeśli zostanie „ujawniony” w mediach społecznościowych?
Zwierzając się Thanh Nien , pani H., właścicielka znanej sieci restauracji serwującej makaron z wołowiną w Ho Chi Minh City, powiedziała, że przez ponad 20 lat prowadzenia biznesu spotkała się z wieloma sprzecznymi opiniami klientów na temat jej dań.
„Dobre czy złe, zależy od gustu każdej osoby. Dobre lub złe opinie klientów są nieuniknione. Ale jako biznesmen zawsze przypominam sobie i instruuję swoich pracowników, aby robili wszystko z ostrożnością, aby zminimalizować ryzyko potencjalnych incydentów. Dopóki dbasz o siebie, wszystko będzie „zachowywane” w zamian” – powiedziała.
Chociaż otrzymywała komentarze i opinie od klientów, to jednak zawsze starała się ich słuchać. Pani H. stwierdziła, że nigdy nie pozwoliła klientom zdenerwować się do tego stopnia, żeby musieli się „uzewnętrznić” w mediach społecznościowych, ponieważ według niej byłoby to coś strasznego dla restauracji.
„Klienci mogą narzekać na ten czy inny smak, ale ja nigdy nie narzekałam na obecność obcych przedmiotów czy owadów w potrawach, ponieważ zawsze staram się być ostrożna w swojej pracy. Nie potrafię przewidzieć przyszłości, mogą zdarzyć się nieoczekiwane incydenty, ale kiedy otrzymuję uwagi od klientów, słucham, rozumiem i staram się rozwiązać problem ku ich zadowoleniu” – powiedziała.
Podobnie, pani MH, właścicielka słynnej piekarni w Ho Chi Minh, powiedziała, że na szczęście jej sklep nigdy nie otrzymał od klientów żadnych skarg dotyczących obecności ciał obcych w jedzeniu. Podczas gotowania pani MH zawsze pamięta o tym, że musi zachować szczególną ostrożność, na przykład gotując dla swojej rodziny i bliskich, i przestrzegać wszystkich przepisów dotyczących bezpieczeństwa żywności i higieny, aby nie dopuścić do żadnych niefortunnych incydentów.
Pani MH, właścicielka sklepu z kanapkami
Z tego też powodu pani H. powiedziała, że jeśli klient zgłasza jakiekolwiek uwagi dotyczące obecności ciał obcych w żywności, którą sprzedaje, zawsze jest otwarta, słucha i spełnia jego prośby. Najpierw musi przeprosić, a potem weryfikuje, czy klient miał rację, czy nie.
Link źródłowy






Komentarz (0)