W tej ekscytującej atmosferze, prosta, ale ciepła historia z wioski Xuan Trach, w gminie Dong Anh, pozostawiła niezapomniane wrażenie: mieszkańcy zgłosili się na ochotników, aby zostać „wolontariuszami ruchu drogowego”, którzy na prywatnych motocyklach bezpłatnie przewozili turystów, aby ci ominęli korki i zdążyli na zwiedzanie na czas.

Wystawa na dużą skalę, tłumy jak na festiwalu
Od rana 28 sierpnia Narodowe Centrum Wystawienniczo-Targowe w gminie Dong Anh otworzyło swoje podwoje, aby powitać zwiedzających Wystawę osiągnięć kraju i Hanoi pod hasłem „80 lat drogi niepodległości – wolności – szczęścia”. To ważne wydarzenie, nie tylko odtwarzające 80-letnią historię rozwoju kraju, ale także potwierdzające aspiracje narodu wietnamskiego do rozwoju w nowej erze.
Skala wystawy jest uważana za największą w historii – setki tysięcy metrów kwadratowych, z ponad 230 stoiskami ministerstw, oddziałów, miejscowości i przedsiębiorstw. Wybitne osiągnięcia w dziedzinie przemysłu, rolnictwa , nauki i technologii, edukacji, zdrowia, kultury, obrony narodowej i bezpieczeństwa są prezentowane w wielu wizualnych i sugestywnych formach. Przestrzenie „Wietnam – Podróż do nowej ery”, „Dążenie do nieba – Zielona przyszłość” czy „95 lat flagi partyjnej oświetlającej drogę” przyciągają rzesze zwiedzających.
Atrakcyjność wystawy wyraźnie pokazują statystyki Komitetu Organizacyjnego: po 10 dniach odwiedziło ją około 6,5 miliona osób. W szczytowych dniach liczba odwiedzających przekraczała milion dziennie, tworząc gęste tłumy, które trwały od rana do wieczora. Komitet Organizacyjny musiał zwiększyć liczbę wolontariuszy, uruchomić więcej bezpłatnych linii autobusowych i tramwajowych w okolicy, ustawić wiele punktów informacyjnych, rozdawać przewodniki turystyczne... Premier zdecydował również o przedłużeniu wystawy do 15 września, aby mieszkańcy całego kraju mieli więcej okazji do zwiedzania.

Jednak oprócz radości, ogromna atrakcja powodowała również, że teren wokół wystawy momentami był przeciążony. Drogi prowadzące do centrum, a zwłaszcza ulica Truong Sa, były zakorkowane na kilometry. Samochody były zatłoczone, klaksony trąbiły, wiele rodzin musiało wysiadać, żeby pchać rowery, dzieci były wyczerpane, a starsi niecierpliwi i zmartwieni. Na środku tego „skrzyżowania” rozegrała się piękna akcja, szerząca ducha wspólnoty.
Ludzie Xuan Trach – „wolontariusze” ludzkich serc
Wioska Xuan Trach leży tuż obok terenu wystawowego. W dni szczytowe mieszkańcy wioski byli świadkami scen pojazdów utkniętych na wiele godzin. Bez niczyjej wiedzy, zgłaszali się na ochotnika do kierowania ruchem, oprowadzania turystów wąskimi uliczkami, a nawet na swoich motocyklach, aby przewieźć turystów przez korek.

Pan Nguyen Viet Tu, mieszkaniec wsi, zatrzymał samochód, łapiąc oddech i uśmiechnął się: „Widok ludzi z całego świata stojących w korkach doprowadza mnie do szału! Znam drogę, więc mam motocykl i mogę ich podwieźć kilka razy, jako mały wkład w ogólną atmosferę”.

Pan Bui Van Cong z wioski Xuan Trach powiedział, że podczas wystawy ludzie z całego kraju tłumnie przybywali na wystawę, a wiele pojazdów wjeżdżało do wioski, ale ludzie nie znali drogi do wystawy. Widząc to, młodzi ludzie z wioski Xuan Trach postanowili utworzyć zespół, który za darmo przewoził pojazdy na wystawę krajową drogą z wioski Xuan Trach. Zespół szybko zyskał aprobatę miejscowej ludności. Każdego dnia prawie 40 motocykli zmieniało się, dowożąc i odwożąc ludzi zwiedzających wystawę krajową…

Kontynuując opowieść pana Conga, 62-letnia pani Bui Thi Nhan powiedziała: „Mój dom znajduje się blisko wejścia na wystawę. Widząc gości z plecakami i dzieci płaczące z powodu upału, natychmiast wzięłam stary motocykl rodziny i zawiozłam każdą grupę pod bramę. Czasami musieliśmy jeździć tam i z powrotem trzy lub cztery razy. To było męczące, ale bardzo przyjemne”. Pan Nguyen Dinh Tu zwierzył się: „Jesteśmy młodzi, zdrowi i dobrze znamy wiejskie drogi i zaułki, dlatego uważamy, że pomaganie gościom przyczynia się do promocji wizerunku naszej ojczyzny. Goście odwiedzający Dong Anh, którzy są witani z ludzką życzliwością, z pewnością zapamiętają to na zawsze”.

Włączyli się nie tylko młodzi, ale i starsi. Pan Bui Van Vien, mimo że miał ponad 70 lat, zgłosił się na ochotnika, aby oprowadzać zwiedzających i ułatwiać im dotarcie na wystawę na czas...
Te proste historie poruszyły wielu turystów. Pan Le Quang Minh, turysta z Nam Dinh, opowiadał: „Moja rodzina utknęła na prawie godzinę, myśleliśmy, że nie damy rady. Na szczęście starszy mężczyzna z wioski najpierw zabrał moją żonę i dzieci, a potem wrócił, żeby mnie odebrać. To była drobnostka, ale sprawiła, że poczułem się ciepło, jakbym został przyjęty z całego serca”.

Tymczasem pan Nguyen Van Khai z Hung Yen powiedział: „Byłem zaskoczony widząc ludzi regulujących ruch uliczny i przewożących pasażerów na motocyklach. To nie tylko przejaw gościnności, ale także dowód na wysoką wspólnotowość narodu wietnamskiego”.
Obrazy troskliwych i pracowitych mieszkańców Xuan Trach, widoczne wśród tłumu, złagodziły zmęczenie i rozprzestrzeniły radość. Bez potrzeby tytułów i pochwał, stali się oni wyjątkowymi „wolontariuszami” wystawy.

Wystawa osiągnięć kraju i Hanoi odniosła sukces nie tylko pod względem skali, liczby zwiedzających czy samej treści, ale także pod względem prostych, ludzkich historii. Działania mieszkańców Xuan Trach dodały pięknego kolorytu całemu obrazowi, ukazując witalność kultury lokalnej, poczucie odpowiedzialności i gościnność mieszkańców stolicy…
Źródło: https://hanoimoi.vn/hanh-dong-dep-cua-nguoi-dan-xuan-trach-dong-anh-715555.html






Komentarz (0)