Czy pamiętasz swój pierwszy moment na polu golfowym? Co skłoniło tę młodą dziewczynę do podjęcia pracy jako caddie?
W wieku 18 lat oblałem egzamin wstępny na studia. Moja rodzina borykała się z problemami finansowymi, więc powiedziałem sobie, że muszę szybko znaleźć pracę, żeby pomóc rodzicom i przynajmniej utrzymać siebie. Pewnego dnia przypadkiem natknąłem się na ogłoszenie o rekrutacji caddich na polu golfowym Dong Mo. W tamtych czasach golf był jeszcze bardzo nową dziedziną w Wietnamie i prawie nikt nie wiedział, kim jest caddie.
Ja też nie potrafiłem sobie wyobrazić tej konkretnej pracy, ale mimo to zdecydowałem się aplikować. Patrząc wstecz, uważam, że to był los. Ta chwila otworzyła przede mną zupełnie nowe drzwi – nie tylko do pracy, ale i do mojego przyszłego życia.



Od caddiego do menedżera – jaki był punkt zwrotny, który otworzył tę drogę? I jak przygotowywałeś się do osiągnięcia nowych szczytów?
Od pierwszego dnia zawsze pamiętałem: niezależnie od stanowiska, jakie zajmuję, muszę wykonywać powierzone mi zadania najlepiej, jak potrafię. Ciągle się uczę, obserwuję i doskonalę. Być może dlatego stopniowo zdobywałem zaufanie przełożonych i otrzymywałem nowe zadania, takie jak szkolenie pracowników i tłumaczenie dokumentów.
Zawsze pamiętam szanowanego gościa, który kiedyś na polu golfowym powiedział mi: „Nigdy nie rezygnuj z nauki”. To powiedzenie stało się dla mnie wielką inspiracją do kontynuowania nauki. Poza pracą na polu golfowym, poświęcam również czas na naukę zasad gry w golfa, organizacji turniejów, zarządzania operacyjnego i języków obcych. Uczę się również od kolegów, od starszych kolegów, z każdego potknięcia na mojej drodze.
Przez ostatnie 20 lat zajmowałem wiele różnych stanowisk, zanim zostałem operatorem pola golfowego. Nie mam jednak ambicji, by osiągnąć szczyt, po prostu zawsze staram się dawać z siebie wszystko na każdym stanowisku, sprawiać radość klientom i wspierać moich kolegów w jak największym stopniu.

Jaki był najtrudniejszy okres w Twojej karierze ? Co pomogło Ci się nie poddać?
Gdybym miał wybrać najtrudniejszy etap, byłby to naprawdę trudny, bo każdy etap niesie ze sobą inne wyzwania. Ale zdałem sobie sprawę z jednego: wszystko ma rozwiązanie, jeśli podejdziesz do tego ze spokojem.
Zamiast narzekać: „Dlaczego to mnie spotyka?”, zawsze zadaję sobie pytanie: „Co powinienem zrobić, jak sobie z tym poradzić?”. W ten sposób uczę się patrzeć na rozwiązanie, a nie na problem. Takie nastawienie pomaga mi zachować spokój i znaleźć sposób na radzenie sobie w najtrudniejszych chwilach.



Dlaczego zdecydowałeś się przeprowadzić do Australii, aby prowadzić pole golfowe Cape Wickham Golf Links? Jakie doświadczenia przyniosło Ci życie z dala od domu?
Kiedy zarząd Vinpearl – Vinpearl Golf zaproponował mi wyjazd do Australii, abym zarządzał polem golfowym Cape Wickham, nie zastanawiałem się długo i natychmiast skinąłem głową na znak zgody. Praca za granicą to zawsze nowe doświadczenie, okazja do sprawdzenia siebie, której nie każdy ma, i chciałem z niej skorzystać.
Cape Wickham leży na małej wyspie King Island w Tasmanii w Australii. Kiedy tu przyjechałem, wszystko wydawało mi się obce: od ruchu ulicznego (ruch lewostronny), przez jedzenie i napoje, po styl życia miejscowych. Na wyspie nie było ani jednego Wietnamczyka, nie mówiąc już o krewnych, więc początkowa samotność nie była łatwa do pokonania.
Ale potem wyzwania w pracy mnie pochłonęły. Każdego dnia musiałam radzić sobie z wieloma rzeczami. Nauczyłam się przyzwyczajać do każdej z nich, poznałam nowych przyjaciół, a nawet do zespołu dołączyli Wietnamczycy. Wszystko stopniowo stawało się znajome. Wtedy zdałam sobie sprawę, że życie z dala od domu, które kiedyś było ciężkie, stało się lżejsze, a nawet przyniosło wiele cennych doświadczeń, których być może nigdy bym nie zdobyła, gdybym nie odważyła się wyjechać.

Cape Wickham Golf Links to najlepsze pole golfowe w Australii i 14. miejsce na świecie . Co najbardziej Cię cieszy w prowadzeniu tak kultowego pola golfowego?
Cape Wickham to nie tylko światowej klasy pole golfowe z zachwycającymi widokami, ale także ośrodek oferujący obsługę na poziomie wielokulturowym, z personelem pochodzącym z wielu różnych krajów.
Ale z czego jestem najbardziej dumny, to fakt, że po ponad dwóch latach od przejęcia Cape Wickham i zarządzania nim przez Vinpearl Golf, pole to udowodniło, że Wietnamczycy są w pełni zdolni do zarządzania na arenie międzynarodowej i mogą z powodzeniem stosować krajowe modele zarządzania za granicą.



Jako menedżer, jak zbudowałeś swój zespół caddie i środowisko pracy na polu golfowym? Jakie podstawowe wartości chcesz przekazać młodym ludziom rozpoczynającym pracę na tym samym stanowisku co ty?
Na każdym polu golfowym stworzyliśmy systematyczny system szkoleń, aby caddie nie tylko opanowali umiejętności, ale także wpoili w siebie ducha obsługi. Zawsze powtarzam: „Dobry caddie nie tylko zna techniki, zasady gry w golfa i wie, jak wspierać klientów na polu, ale musi także być uważnym słuchaczem, spostrzegawczym i proaktywnym, aby zapewnić golfistom jak najlepsze doświadczenia”.
Podstawowe wartości, którymi często dzielę się nie tylko z caddie, ale i z całym personelem, to: Zawsze pracuj z całego serca i zapewniaj klientom najlepszą obsługę. Aby wykonywać swoją pracę najlepiej, musisz posiadać profesjonalną wiedzę, profesjonalne umiejętności i stale się rozwijać.

Co Twoim zdaniem powinna zrobić wietnamska branża golfowa, aby stworzyć kobietom więcej możliwości rozwoju, nie tylko na stanowisku caddiego, ale również na stanowiskach kierowniczych i wykonawczych?
Obecnie Wietnamskie Stowarzyszenie Golfa (VGA) organizuje szkolenia z zakresu zarządzania polem golfowym i coachingu. Jednocześnie kadra zarządzająca średniego szczebla, taka jak lider zespołu caddie, mistrz caddie, operator golfa..., jest samokształceniem i rozwija się dzięki kursom. Jeśli zostanie to zaplanowane jako nowa grupa zawodowa i zorganizowane we współpracy z uniwersytetami, tworząc w ten sposób zespół o wysokim poziomie wiedzy i dobrej znajomości języków obcych, to w przyszłości wietnamski klub golfowy będzie dysponował kadrą średniego szczebla o dużym potencjale.
Podobnie, pola golfowe powinny współpracować ze szkołami rolniczymi w celu przeszkolenia wyspecjalizowanych kadr w zakresie pielęgnacji trawników. Jeśli się to uda, przyszłość wietnamskiego przemysłu golfowego będzie bardzo otwarta, zwłaszcza dla kobiet na stanowiskach kierowniczych.


Gdybyś mógł wysłać wiadomość młodym ludziom, którzy mają taki sam punkt wyjścia jak ty, co byś powiedział, aby pomóc im uwierzyć: „Ja też mogę zostać operatorem pola golfowego”?
Zacznij od małych rzeczy i zrób to dobrze. Nigdy nie przestawaj się uczyć, nigdy nie bój się wyzwań i bądź życzliwy dla wszystkich wokół. Niezależnie od tego, czy zostaniesz menedżerem pola golfowego, czy nie, ta podróż uczyniła Cię najlepszą wersją samego siebie. To jest największy sukces.
Dziękuję bardzo!

Source: https://tienphong.vn/hanh-trinh-tu-caddie-den-quan-ly-san-golf-hang-dau-the-gioi-cua-co-gai-viet-post1765238.tpo
Komentarz (0)