Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Atrakcyjne „specjały” na Jesiennych Targach 2025

W weekendy, pomimo deszczowej i zimnej pogody, tłumy ludzi z całego kraju zjeżdżające do Narodowego Centrum Wystawienniczego (Dong Anh, Hanoi), gdzie odbywają się Targi Jesienne 2025, są nadal bardzo zatłoczone. Większość stoisk wystawowych jest oblegana przez zwiedzających, którzy z niecierpliwością czekają na możliwość poznania, zwiedzenia i zakupu regionalnych specjałów na stoiskach Targów Jesiennych – przestrzeni kulturalnej i handlowej przesiąkniętej kulturą wietnamską.

Báo Tin TứcBáo Tin Tức02/11/2025

Podpis pod zdjęciem

Jesienny Jarmark 2025 przyciąga codziennie dziesiątki tysięcy ludzi i turystów, którzy robią zakupy i zwiedzają targi. Zdjęcie: Khanh Hoa/VNA

Od rana teren targów tętnił życiem. Gwarna muzyka, serdeczne powitania sprzedawców i aromaty rustykalnych potraw tworzyły żywą i rodzinną atmosferę. Setki stoisk z różnych prowincji i miast opowiadały historie o ziemi, ludziach i tradycyjnych zajęciach, prezentując typowe produkty. W strefie wystawowej produktów rolnych, na stoisku Dien Bien, można było znaleźć typowe produkty regionu górskiego, takie jak grzyby shiitake, makaron ryżowy, ryż Dien Bien i dziki miód. Niedaleko, stoisko Phu Tho przyciągnęło rzesze zwiedzających, oferując produkty etniczne Muong, takie jak wino ryżowe i wędzone mięso bawole. Wielu zwiedzających nie tylko kupowało towary, ale także słuchało opowieści sprzedawców o pochodzeniu i metodach przetwarzania lokalnych specjałów.

W regionie centralnym charakterystyczny, intensywny aromat sosu rybnego z Hue, słodycz sezamowych krakersów z Quang Nam oraz rękodzieło z rattanu i bambusa z Hoi An… zachwycają odwiedzających. W Central Highlands, gwar gongów i aromatyczny zapach palonej kawy sprawiają, że wielu ludzi czuje się zagubionych w atmosferze lokalnego festiwalu.

Zgodnie z zapowiedzią Komitetu Organizacyjnego, Targi Jesienne 2025 gromadzą tysiące jednostek, przedsiębiorstw, spółdzielni i gospodarstw produkcyjnych z typowych miejscowości, takich jak Hanoi , Tuyen Quang, Hung Yen, Phu Tho, Bac Ninh, Quang Nam, Dak Lak... Każde stoisko zostało zaprojektowane z myślą o wyraźnym zaznaczeniu regionalnego charakteru i prezentuje typowe produkty, z których wiele spełnia standardy OCOP (jeden produkt na gminę, okręg).

Odwiedzający mogą nie tylko kupować towary, ale także uczestniczyć w wyjątkowych zajęciach. Na stoisku Północnym wiele osób chętnie bierze udział w ubijaniu zielonego ryżu, nauce parzenia herbaty lub degustacji północno-zachodniego wina ryżowego. Na stoisku rzemieślników z Ha Giang odwiedzający mogą na własne oczy zobaczyć starożytne pąki herbaciane Shan Tuyet i posłuchać o zbiorach herbaty na szczycie wysokiej góry…

Pani Pham Thu Ha, turystka z okręgu Hoang Mai (Hanoi), podzieliła się informacją, że kupiła opakowanie herbaty Shan Tuyet, ponieważ usłyszała od właściciela, że ​​herbata ta jest zbierana ręcznie z setek lat. Każdy produkt ma swoją historię, co wyraźnie pokazuje miłość i wysiłek rzemieślnika.

Pan Nguyen Minh Duc i jego żona z Bac Ninh wybrali Jesienny Jarmark jako miejsce rodzinnego weekendu. Pan Minh Duc powiedział, że był zaskoczony, ponieważ targi były bardzo profesjonalnie zorganizowane, miały wiele stoisk i były starannie przygotowane. „Moim dzieciom bardzo spodobało się stoisko z książkami wydawnictwa Kim Dong, ponieważ jest tam wiele historii, które od dawna uwielbiają. Grały też w gry na stoisku z grami wideo, oglądały kreskówki na stoisku kina wietnamskiego…

Podpis pod zdjęciem

Ludzie robią zakupy na Jesiennym Jarmarku 2025. Zdjęcie: Khanh Hoa/VNA

Pani Nguyen Thi Hong, żona pana Duca, powiedziała, że ​​lubi przychodzić na Jesienny Jarmark, ponieważ może tu kupić wiele specjałów z różnych regionów, od północy po południe kraju. „Przyciąga mnie bogactwo prostych, lokalnych upominków, od wina ryżowego i pasty krewetkowej, po wyrafinowane produkty OCOP, które mieszkańcy przywożą na jarmark, aby je zaprezentować i zaprezentować. Dzisiaj skorzystałam z okazji, aby kupić wiele lokalnych produktów, ponieważ takie okazje nie zdarzają się często” – powiedziała pani Hong.

Niosąc ciężkie torby z lokalnymi specjałami, pani Nguyen Lan Anh (dzielnica Giang Vo, Hanoi) powiedziała, że ​​ona i jej córka przyszły na jarmark wcześniej i kupiły wiele regionalnych specjałów, od ryżu Dien Bien, grzybów shiitake Cao Bang, kwaśnej pasty krewetkowej Hue, po południowe cukierki kokosowe, każdy produkt ma swój własny smak, jakby przywoziły „regionalne specjały” do domu... Przygotowując się do opuszczenia jarmarku, usłyszawszy wiadomość, że grupa artystów i aktorów przyjedzie porozmawiać o godzinie 17:00, pani Lan Anh i jej córka postanowiły zostać i posłuchać, jak artyści opowiadają o kręceniu filmów, zanim wrócą do domu, ponieważ nie często mamy okazję rozmawiać ze znanymi ludźmi, powiedziała radośnie pani Lan Anh.

Targi mają również stać się pomostem dla handlu, promocji handlu, promocji turystyki i promocji lokalnej kultury. Komitet Organizacyjny ma nadzieję, że Jesienny Jarmark stanie się corocznym celem podróży, przyczyniając się do promowania konsumpcji wietnamskich towarów i wspierając lokalne społeczności w przybliżaniu mieszkańcom stolicy i turystom zagranicznym produktów specjalistycznych i tradycyjnego rzemiosła.

Na Jarmarku Jesiennym ludzie nie tylko „idą na targowisko”, ale także zanurzają się w przestrzeni sztuki ludowej, w opowieściach o kraju i mieszkańcach Wietnamu. Wielu odwiedzających Jarmark korzysta z okazji, by zrobić zdjęcia i uwiecznić niezapomniane chwile przy stoiskach pełnych smaku ich ojczyzny… To właśnie czyni różnicę, czyniąc Jarmark Jesienny „otwartą przestrzenią kulturalną”, nie tylko wydarzeniem komercyjnym, ale także głębokim wydarzeniem kulturalnym i społecznym, gdzie każdy odwiedzający przybywa, a wyjeżdżając, przynosi ze sobą cząstkę znajomego zapachu swojej ojczyzny z wielu regionów kraju…

Source: https://baotintuc.vn/xa-hoi/hap-dan-nhung-mien-dac-san-tai-hoi-cho-mua-thu-2025-20251102191346378.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt