![]() |
Nam Dinh zaliczył serię 7 meczów bez zwycięstwa. |
Nam Dinh rozpoczął mecz całkiem dobrze, gdy Lucas Alves wykorzystał błąd Dau Van Toana, otwierając wynik w 7. minucie. Wczesny gol napełnił drużynę Thanh Nam ekscytacją. Radość trwała jednak tylko ponad 20 minut. W 31. minucie Hanoi umocniło swoją przewagę, strzelając z woleja Xuan Manha po delikatnym podaniu Hunga Dunga, przywracając równowagę.
Po wyrównaniu dla gości, Nam Dinh stracił kontrolę nad meczem. Błędy w obronie i brak połączenia w środku pola zmusiły drużynę z południa do przejścia na defensywny styl gry z kontrataku. Z kolei Hanoi pod wodzą trenera Harry'ego Kewella prezentowało spójny, dobrze skoordynowany styl gry z większą liczbą ofensywnych pomysłów.
Druga połowa była wyrównana, ale nie padły już żadne bramki. Remisem 1:1 Nam Dinh kontynuowało passę bez zwycięstwa, zwiększając liczbę meczów z rzędu z remisami i porażkami do 7.
Seria słabych występów zepchnęła Nam Dinh na 10. miejsce w rankingu, mając zaledwie 10 punktów po 11 kolejkach, co przedłużyło kryzys zaufania i wzbudziło obawy kibiców o przyszłość. Tymczasem Hanoi utrzymało 7. miejsce z 15 punktami, ale nie udało mu się osiągnąć pełnej stabilności.
Seria meczów bez zwycięstwa pod presją psychologiczną i impas w stylu gry pokazują, że Nam Dinh wkracza w najtrudniejszy okres sezonu. Poprawa skuteczności ataku i ducha zespołu stała się pilną potrzebą, jeśli drużyna chce wyjść z kryzysu.
Źródło: https://znews.vn/harry-kewell-khien-nam-dinh-noi-dai-khung-hoang-post1601706.html







Komentarz (0)