
Przywódca wioski Huoi Moi, Tho Ba Cua (grupa etniczna H'Mong, urodzony w 1997 roku), jest jednym z nich. Z każdą opowieścią nasze wrażenie o Tho Ba Cua staje się coraz wyraźniejsze. Tho Ba Cua pełen entuzjazmu, odwagi, nowatorskich myśli i działań, ukryty w spokojnym, łagodnym wyglądzie.
Zrób dobrą robotę propagandową
Na początku listopada, podążając za funkcjonariuszami posterunku granicznego Tri Le, Komendy Straży Granicznej prowincji Nghe An , udaliśmy się do wioski Huoi Moi. Wioska Huoi Moi leży naprzeciwko wioski Den Din (dystrykt Muong Quan, prowincja Houphanh, Laotańska Republika Ludowo-Demokratyczna). Po połączeniu Huoi Moi 2 i Huoi Moi 1, wioska Huoi Moi liczy 149 gospodarstw domowych, w tym prawie 1000 osób z ludu H'Mong.
W gęstej mgle wyłania się wioska Huoi Moi ze swoimi starożytnymi dachami sa mu, typowymi dla wiosek H'Mong w zachodniej części Nghe An. Przez ostatnie dziesięć dni nie trzeba było nosić ciepłych szalików ani grubych bawełnianych płaszczy, żeby się ogrzać, ale pogoda zaczęła się robić chłodna. Gałązki brzoskwini również zaczęły pączkować…
Przyjmując nas w swoim małym domu, kapitan wioski Tho Ba Cua opowiedział nam, jak przybył do miasta Vinh, aby studiować pedagogikę podstawową, marząc o zostaniu nauczycielem, o ślubie, wstąpieniu do wojska, ochronie swojej ziemi, swojej wioski i granic swojego kraju...
Ukończył Wydział Edukacji Podstawowej w Kolegium Pedagogicznym Nghe An (obecnie Uniwersytet Nghe An), ale nie mógł znaleźć pracy w swoim zawodzie. Tho Ba Cua wrócił, aby „poprosić żonę” o wstąpienie do wojska i „wyszkolenie się”. Podczas służby wojskowej w Quang Tri zachęcał się do pokonywania wszelkich trudności, wykonywania powierzonych zadań i bycia bardziej godnym zaufania i oczekiwań rodziny, a także do znoszenia poświęceń żony, która samotnie opiekowała się dwójką małych dzieci.

W 2022 roku pan Cua zakończył służbę wojskową i powrócił do partii, kończąc tym samym swój okres próbny jako członek partii, stając się oficjalnym członkiem partii i powierzono mu rolę Lidera Zespołu Wioski.
Co miesiąc, z ramienia Komendy Wojskowej Gminy, Tho Ba Cua i przedstawiciele organizacji z wioski uczestniczą w Grupie Roboczej Patrolu Granicznego i Punktów Zabytkowych. Teren jest długi, a punkty orientacyjne rozmieszczone są w dwóch różnych kierunkach, więc każdy patrol trwa zazwyczaj 2 dni, co oznacza, że zespół patrolowy musi spakować ryż i rozbić namiot na noc w głębokim lesie.
„Droga jest długa, teren skomplikowany, a podróż bardzo trudna, zwłaszcza w deszczu i zimnie, ale kiedy docieramy do punktu orientacyjnego, całe nasze zmęczenie znika. Stanie przed punktem orientacyjnym wydaje się czymś świętym, ponieważ to granica naszej Ojczyzny. Niezależnie od tego, czy jest zmęczony, czy świeci słońce, czy pada deszcz, wszyscy zakasują rękawy, aby oczyścić punkt orientacyjny, wyciąć krzaki i oczyścić granicę, abyśmy z daleka mogli zobaczyć miejsce, które wyznacza terytorium naszego kraju” – powiedział Tho Ba Cua.

Tho Ba Cua nie tylko bierze udział w patrolowaniu i ochronie granicy oraz zabytków, ale także, jako przywódca wioski, aktywnie propaguje i upowszechnia wśród ludzi przepisy prawne dotyczące bezpieczeństwa granic i zapobiegania przestępczości, przyczyniając się w ten sposób do zapewnienia porządku społecznego na tym obszarze.
Pan Va Ba Cha (wioska Huoi Moi) powiedział: „W przeszłości Hmongowie przekraczali granicę, aby odwiedzać się w Den Din, ale pan Cua powiedział, że nie jest to dozwolone. Rząd nie zabrania nam podróżowania na drugą stronę granicy w celu odwiedzania się, wymiany, handlu i prowadzenia interesów, ale przekraczając granicę, musimy przestrzegać prawa i mieć zezwolenie z Punktu Kontroli Granicznej.
Teraz wszyscy mieszkańcy wsi rozumieją, że nie wolno im karczować pól pod uprawę ani wypasać bydła w strefie przygranicznej. Jeśli obcy przekraczają granicę, muszą natychmiast powiadomić o tym zarząd wsi, straż graniczną i policję.
Był taki czas, kiedy mieszkańcy dwóch wiosek wypasali bydło w pobliżu granicy, co doprowadziło do sporu o bezpańskie bydło. Długo trwało, po licznych spotkaniach między obiema rodzinami, obiema wioskami i lokalnymi władzami, zanim sprawa została rozwiązana w sposób satysfakcjonujący, bez uszczerbku dla harmonijnych i dobrych relacji między mieszkańcami po obu stronach granicy.
Dzięki dobrej pracy propagandowej w ostatnich latach udało się podnieść świadomość ludzi, podobne sytuacje nie miały już miejsca, a w efekcie zawsze utrzymywano bezpieczeństwo i porządek oraz ścisłą solidarność między ludźmi po obu stronach granicy.

Najważniejsze informacje o rekrutacji
Tho Ba Cua nie tylko chroni granice, dba o bezpieczeństwo i porządek oraz zapobiega przestępczości, ale także wyraźnie pokazuje swoją rolę w mobilizowaniu miejscowej młodzieży do wstępowania do wojska.
Ze względu na zwyczaj wczesnych małżeństw, a także w trakcie każdego sezonu rekrutacyjnego w mediach społecznościowych często pojawiają się filmy , które zniekształcają obraz nowych rekrutów w trakcie szkolenia. Ma to negatywny wpływ na psychikę i myślenie młodych ludzi powołanych do wojska, a także ich krewnych, powodując, że coroczna rekrutacja do wojska w obszarach górskich, a w szczególności w wioskach H'Mongów, napotyka na wiele trudności.
Pan Cua odwiedził każdy dom, spotkał się z każdą osobą, cierpliwie wyjaśniał przepisy państwowe i Ustawę o służbie wojskowej, a także powiązane z nimi systemy i zasady, tak aby ludzie mogli zrozumieć, że udział w służbie wojskowej jest odpowiedzialnością i obowiązkiem każdego obywatela wobec kraju, wobec rewolucyjnych osiągnięć poprzednich pokoleń.

Na podstawie własnej historii, pan Cua przeanalizował korzyści płynące z wstąpienia młodych ludzi do wojska, którzy są szkoleni w zdyscyplinowanym środowisku, studiują, dążą do dojrzałości, a po zwolnieniu z wojska korzystają również z preferencyjnego traktowania w zakresie szkoleń zawodowych, zatrudnienia i możliwości pracy za granicą przez określony czas. Dzięki temu młodzi ludzie są oświeceni, a ich rodziny wspierają i motywują swoje dzieci. Huoi Moi co roku realizuje cel, jakim jest przystąpienie młodych ludzi w wieku służby wojskowej do egzaminu wojskowego.
Tylko w 2023 roku wioska wyśle 6 młodych mężczyzn do wojska i powita 6 żołnierzy, którzy ukończyli służbę wojskową i powrócą do swojej miejscowości.
Oceniając rolę i wkład młodego lidera zespołu wiejskiego Tho Ba Cua, pan Luong Van Tuan, dowódca Dowództwa Wojskowego Gminy Tri Le, podkreślił, że mocne strony Tho Ba Cua to jego kwalifikacje, wytrwałość i silne przywiązanie do regionu. W szczególności, jako lider zespołu wiejskiego, dobrze wywiązał się z roli doradcy Partii, Zarządu Wsi i Dowództwa Wojskowego Gminy w zakresie rekrutacji wojskowej. Można powiedzieć, że wioska Huoi Moi bardzo dobrze radzi sobie z corocznym naborem wojskowym.

W przygranicznej gminie Tri Le, sołtys Tho Ba Cua jest również znany wielu osobom ze sprzedaży lokalnych produktów rolnych na Facebooku. Dążąc do jakości, uzgadniając ceny i „zamykając” zamówienia na Facebooku, po zakończeniu zbiorów pakuje świeże brzoskwinie do styropianowych pudeł, transportuje je do centrum gminy, a następnie wysyła klientom samochodem lub pocztą.
W ten sposób redukuje koszty, czas i wysiłek, nie wspominając o tym, że cena sprzedaży jest stabilna i nieco wyższa niż w przypadku tradycyjnej metody sprzedaży.
„Przez lata Partia i Państwo realizowały wiele strategii mających na celu rozwój ekonomiczny i społeczny oraz życie kulturalne i duchowe mniejszości etnicznych, w tym ludu H’Mong w Huoi Moi.
Mam nadzieję, że Partia i Państwo będą miały bardziej preferencyjną politykę, zwrócą większą uwagę na transport, infrastrukturę i grunty produkcyjne, tak aby ludzie z terenów górskich i przygranicznych mogli uciec od ubóstwa, rozwijać gospodarkę i czuć się bezpiecznie w swoich wioskach, przyczyniając się do trwałej ochrony suwerenności narodowej i bezpieczeństwa granic” – powiedział młody członek partii Tho Ba Cua.
Źródło: https://nhandan.vn/hat-nhan-o-ban-lang-bien-cuong-xu-nghe-post921333.html






Komentarz (0)