Wieczorem 11 maja (czasu lokalnego) poważny pożar niemal zniszczył centrum handlowe Marywilska 44, mieszczące ponad 1400 sklepów. To jedno z największych centrów handlowych w stolicy Polski, Warszawie.
Przemawiając na konferencji prasowej 12 maja, komendant Państwowej Straży Pożarnej Mariusz Feltynowski poinformował, że w gaszeniu pożaru wzięło udział blisko 200 strażaków z 50 zastępów strażackich, w tym specjaliści od ratownictwa chemicznego i ekologicznego, ponad 50 jednostek sprzętu, a nawet roboty.
Nagranie wyemitowane przez prywatną stację telewizyjną TVN24 pokazało gęsty, czarny dym unoszący się nad okolicą, a ponad 80% centrum miasta stanęło w płomieniach.
Władze wysłały mieszkańcom Warszawy wiadomości tekstowe ostrzegające o pożarze i radzące, aby pozostali w domach i zamknęli okna ze względów bezpieczeństwa.
Pożar nie spowodował żadnych ofiar, ponieważ galerie handlowe i duże sklepy w Polsce są zazwyczaj zamknięte w niedziele. Jednak straty gospodarcze po pożarze są szacowane na niemałe.
Według Crisis24, w najbliższych godzinach na dotkniętym obszarze z pewnością wystąpią utrudnienia w transporcie i działalności gospodarczej. Władze mogą w krótkim czasie zamknąć drogi lub wydać dodatkowe nakazy ewakuacji, aby ułatwić reagowanie kryzysowe i zapewnić bezpieczeństwo publiczne. Pożary mogą również znacznie pogorszyć jakość powietrza w okolicy.
SZCZĘŚCIE
Źródło: https://www.sggp.org.vn/hoa-hoan-nhan-chim-trung-tam-thuong-mai-lon-tai-thu-do-ba-lan-post739496.html






Komentarz (0)