Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Uczniowie zdruzgotani cyberprzemocą

Báo Thanh niênBáo Thanh niên09/06/2023

[reklama_1]

„Te plotki naprawdę mnie przygnębiły i nie chciałam chodzić do szkoły, do dziś mi się to zdarza”. To tylko jedna z wielu historii, którymi ofiary cyberprzemocy dzielą się na fanpage'u „Przemoc w sieci – problem każdego”, który interesuje wiele osób.

Liczba „co piąte dziecko i nastolatka pada ofiarą cyberprzemocy w internecie, a co niepokojące, 3/4 z nich nie wie, gdzie szukać pomocy” – ogłosiła 23 maja pani Lesley Miller, zastępca przedstawiciela Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) w Wietnamie, podczas konferencji „Dzieci w świecie cyfrowym – przeciwdziałanie zagrożeniom i promowanie szans”, co skłania nas do zwrócenia szczególnej uwagi na ten problem. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy dzieci mają czas na relaks i spędzanie większej ilości czasu w internecie.

Học sinh suy sụp vì bị bắt nạt trên mạng - Ảnh 1.

Zastraszanie w Internecie jest powszechnym zjawiskiem wśród uczniów.

B był prześladowany, bo „jego twarz wydawała się taka wysoka”

„Mam bliską przyjaciółkę od podstawówki. Kiedy byłyśmy w 10 klasie, była prześladowana, zarówno w szkole, jak i w internecie. Chociaż bawiłam się z nią, grupa prześladowców nic mi nie zrobiła, ponieważ byłam w tej grupie, zanim jeszcze zaczęła być prześladowana. Zapytałam, dlaczego ją prześladują, a oni odpowiedzieli: «Widziałem jej arogancką twarz, więc jej nienawidziłem». W szkole patrzyli na nią gniewnie, najpierw ją dotykali i szukali pretekstu, żeby zrobić jej krzywdę. Kiedyś zrobili jej zdjęcie i opublikowali je w mediach społecznościowych, a ludzie z tej grupy i osoby z zewnątrz, które nie były z nią związane, wyśmiali ją. Byłam naprawdę zdenerwowana, ale nie mogłam nic zrobić, bo ta grupa zadawała się z gangsterami” – napisała jedna z uczennic na stronie poświęconej ofiarom prześladowań w internecie.

Inna matka opowiedziała historię swojej córki, która w tamtym roku była w dziewiątej klasie. Zawsze była wzorową uczennicą, miała ładną aparycję, niewinną osobowość i dobrze dogadywała się ze wszystkimi, ale była prześladowana. Pewnego dnia po powrocie ze szkoły odkryła, że ​​jej córka ma zadrapania na dłoniach. Wtedy zamykała się w swoim pokoju, zawsze ze smutną miną, a co jeszcze bardziej niepokojące, powiedziała matce: „Nie chcę już chodzić do szkoły”. Zwierzając się córce, dowiedziała się, że w klasie koleżanki nadmiernie ją dokuczały, dotykały, a raz nawet blokowały i biły, filmowały prześladowanie, obcinały jej włosy i publikowały zdjęcia w mediach społecznościowych…

CIEMNA STRONA ANONIMOWOŚCI

NUP, studentka Uniwersytetu Nauk Społecznych i Humanistycznych w Ho Chi Minh, która padła ofiarą cyberprzemocy, powiedziała, że ​​w pierwszym roku wraz z członkami swojej grupy stworzyła „scenariusz”, w którym obmawiali się nawzajem na Facebooku, aby zachęcić znajomych do zapoznania się z materiałami z kursu. Chociaż informacje te opublikowali jedynie na swoich profilach prywatnych, zaledwie kilka dni później działania grupy zostały anonimowo skrytykowane ostrymi, obraźliwymi słowami na stronie uczelni, która ma ponad 140 000 obserwujących.

Formy cyberprzemocy

Według UNICEF-u, najczęściej występujące formy cyberprzemocy to:

Rozpowszechnianie kłamstw lub publikowanie kompromitujących zdjęć kogoś w mediach społecznościowych;

Wysyłanie krzywdzących wiadomości lub gróźb za pośrednictwem platform cyfrowych, podszywanie się pod kogoś i wysyłanie złośliwych wiadomości do innych osób w ich imieniu;

Podszywanie się pod inną osobę i wysyłanie złośliwych wiadomości do innych osób w jej imieniu lub za pośrednictwem fałszywego konta.

UNICEF zauważa, że ​​niektóre dzieci mają trudności z rozróżnieniem dokuczania w internecie od cyberprzemocy. Jeśli jednak czujesz się zdenerwowany lub zraniony czyimś zachowaniem w internecie, które cię dotyczy, i nie potrafisz powstrzymać tego zachowania, możesz być ofiarą cyberprzemocy.

Thuy Hang

„Niedawno zostaliśmy publicznie „ścięci” za przyznanie się do winy z tego samego powodu. Za każdym razem przyciągnęliśmy rzesze internautów, zarówno tych znanych, jak i nieznanych, którzy nas wspierali lub bronili. Szczerze mówiąc, bardzo to wpłynęło na mojego ducha, zasmuciło mnie i zwątpiło, czy to, co zrobiłem, było rzeczywiście aż tak złe. Miałem wrażenie, że żart z moją rodziną stał się centrum uwagi całego świata online” – wspominał P.

Học sinh suy sụp vì bị bắt nạt trên mạng - Ảnh 3.

W dzisiejszych czasach zastraszanie nie ogranicza się tylko do realnego życia, ale przejawia się również w mediach społecznościowych.

Według studentki, w jej przypadku akt cyberprzemocy wynikał wyłącznie z osobistych pretensji i dzięki przyznaniu się do winy miał szansę „eksplodować”. „Funkcja anonimowości w mediach społecznościowych zdaje się pozwalać każdemu na stosowanie cyberprzemocy wobec innych w imię sprawiedliwości”.

P. przyznała: „Do tej pory nie wiem, kto wysłał tę krytykę i czy jest mi bliski” – zwierzyła się.

H.D. (mieszkająca w 7. Dystrykcie w Ho Chi Minh) powiedziała, że ​​z powodu nieporozumień z kolegami z 10. klasy została dodana do grupy czatowej z osobami spokrewnionymi, aby słuchać zbiorowych obelg. D. powiedziała, że ​​jeśli dziecko nie podzieli się tym z innymi, szkole i rodzinie bardzo trudno będzie stwierdzić, że ich dziecko jest nękane w Internecie, ponieważ nie ma fizycznych oznak, a sprawca może łatwo usunąć dowody kilkoma kliknięciami na ekranie.

„Przemoc w sieci to powszechne zjawisko, które może przytrafić się każdemu i wszędzie. Zdjęcie na prywatnym profilu na Facebooku, pasek statusu z funkcją „najlepszy znajomy” na Instagramie czy wiadomość do siebie na Messengerze – o ile nie jest ona dostosowana do punktu widzenia odbiorcy – mogą zostać „ujawnione” w mediach społecznościowych. A konsekwencje nie rozgrywają się tylko w przestrzeni wirtualnej, ale bezpośrednio wpływają na życie realne” – stwierdził D.

PANIKA Z POWODU OTRZYMANIA SMS-ÓW I WYSŁANIA ZDJĘĆ PORNOGRAFICZNYCH

Pani Nguyen Thi Song Tra, szefowa komitetu organizacyjnego projektu edukacji seksualnej S-Project dla dzieci w prowincjach i miastach Wietnamu, wciąż pamięta historię sprzed kilku lat, kiedy przyjechała, aby porozmawiać z uczniami szkoły międzypoziomowej w Hanoi na temat molestowania seksualnego.

Pod koniec zajęć, szóstoklasistka przyszła do pani Song Tra i opowiedziała jej historię, która ją przeraziła. Z ciekawości i chęci poznania nowych przyjaciół, dziewczynka skorzystała z Facebooka. Nie mając zbyt dużej wiedzy na temat korzystania z mediów społecznościowych, dziewczynka nie bała się próśb o dodanie do znajomych od nieznajomych i zaprzyjaźniła się, regularnie wymieniając SMS-y na Facebooku ze starszym mężczyzną. Kiedy się zbliżyli, mężczyzna nieustannie wysyłał jej zdjęcia pornograficzne i codziennie pytał: „Wróciłaś już ze szkoły?”, „Czy ktoś cię dzisiaj dotykał?”...

Identyfikacja dzieci doświadczających cyberprzemocy

Jak rozpoznać, że dziecko jest ofiarą nękania w internecie? Mistrz Vuong Nguyen Toan Thien, psycholog z Miejskiego Szpitala Dziecięcego, powiedział, że rodzice mogą najpierw zaobserwować, czy ich dziecko odczuwa negatywne emocje, strach lub stres podczas korzystania z mediów społecznościowych.

Jednak w niewielu przypadkach można łatwo rozpoznać ten problem. Dziecko, które jest ofiarą znęcania się w Internecie, może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia psychicznego. Rodzice mogą zaobserwować następujące 4 czynniki:

Myśli: Dzieci często wypowiadają werbalne myśli i skarżą się na bycie gróźb, zastraszanie, oczernianie, ukamienowanie przez innych lub oceniają siebie jako gorszych, okropnych, zawstydzonych...

Emocje: gdy występują długotrwałe uczucia niepokoju, smutku, stresu, gniewu, szczególnie podczas korzystania z sieci społecznościowych lub odnoszenia się do nich.

Zachowanie: dzieci stale sprawdzają portale społecznościowe lub nagle przestają z nich korzystać, a także z urządzeń podłączonych do Internetu (telefonów, komputerów itp.); zmieniają nawyki żywieniowe i związane ze snem; dopuszczają się samookaleczeń lub mają myśli samobójcze.

Czynniki powiązane: dzieci często opuszczają zajęcia szkolne, odmawiają chodzenia do szkoły, pogarszają się ich wyniki w nauce.

Thuy Hang

Potem wysłał studentce selfie swoich intymnych części ciała i poprosił ją, żeby zrobiła sobie zdjęcia i mu je przesłała. Zdezorientowana, przestraszona i czując, że coś jest nie tak, dziewczyna usunęła go ze znajomych, usunęła wszystkie wiadomości i nie odważyła się korzystać z Facebooka.

Jak twierdzi założycielka i szefowa komitetu organizacyjnego projektu edukacji seksualnej dzieci S-Project, ofiarami wykorzystywania seksualnego poprzez słowa, wiadomości i zdjęcia w Internecie padają nie tylko dziewczęta, ale także wielu uczniów i nastolatków płci męskiej.

(ciąg dalszy nastąpi)



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt