Hiszpańska prasa donosi, że pomimo trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się w Borussii Dortmund, pomocnik Realu Madryt nakazał swojemu młodszemu bratu, Jobe Bellinghamowi, zostać przynajmniej do końca sezonu i nie rozpraszać się transferem do MU czy innego klubu.
Młodszy brat Jude'a Bellinghama dołączył do Dortmundu latem za 37 milionów euro (w tym 5 milionów euro dodatkowych transferów), po tym jak pomógł Sunderlandowi awansować do Premier League i zdobył nagrodę dla Młodego Piłkarza Roku Championship 2024/25 .

Jednak 20-letni pomocnik nie jest w dobrej formie w klubie Bundesligi i nie cieszy się zaufaniem trenera Niko Kovaca, dlatego też przeważnie siedzi na ławce rezerwowych, a jeśli gra w podstawowym składzie (4 mecze od początku sezonu), to jest też wcześnie zdejmowany z boiska...
Sytuacja Jobe Bellinghama jest bardziej skomplikowana, ponieważ jego ojciec publicznie pokłócił się z trenerem Kovacem o czas gry syna. Defensa poinformowała, że rodzice Jobe mają obecnie zakaz wstępu do szatni drużyny w Dortmundzie.
W kontekście „rozczarowania” niemiecką drużyną, młodszy brat Jude'a Bellinghama znalazł się w centrum uwagi MU, a plotki głosiły, że Ruben Amorim chciałby Jobe'a w zimowym oknie transferowym (styczeń 2026).
Powodem jest to, że Kobbie Mainoo nie znajduje się w planach kapitana Portugalii i jest on gotowy pozbyć się tego zawodnika, a na jego miejsce rozważany jest Jobe Bellingham.
Mówi się, że Real Madryt obserwuje młodszego brata Jude'a Bellinghama oraz Kobbiego Mainoo i będzie uważnie śledził sytuację.
Martwiąc się, że jego młodszy brat będzie wstrząśnięty, Jude Bellingham, który bardzo dobrze zna Borussię Dortmund, porozmawiał z Jobe Bellinghamem i poradził 20-letniemu pomocnikowi, aby pozostał w czarno-żółtej drużynie, zachował cierpliwość i stopniowo zmieniał sytuację.
Dla gwiazdy Realu Madryt Dortmund jest doskonałym miejscem do trenowania i rozwijania kariery dla jego młodszego brata.
Źródło: https://vietnamnet.vn/jude-bellingham-ngan-em-trai-gia-nhap-mu-2457322.html






Komentarz (0)