![]() |
Kane jest na celowniku Barcelony. |
Zainteresowanie hiszpańskich mediów transferem Harry'ego Kane'a z Barcelony szybko spotkało się z jasną odpowiedzią samego napastnika. W wywiadzie dla Sport Bild Kane potwierdził, że nie kontaktował się z Barceloną i nie otrzymał żadnych ofert.
„Z nikim nie rozmawiałem. Nikt się ze mną nie kontaktował. Czuję się komfortowo w obecnej sytuacji, choć nie rozmawiałem z Bayernem o przyszłości” – powiedział napastnik, który strzelił 23 gole w tym sezonie.
Kane podkreślił, że jest zadowolony z życia w Monachium i nie spieszy się z podjęciem decyzji. „Jestem tu szczęśliwy. Widać to po mojej grze. Jeśli będzie coś do omówienia z Bayernem, porozmawiamy. Nie myślę o przyszłym sezonie. Mistrzostwa Świata są latem. Prawdopodobieństwo zmiany po tym sezonie jest bardzo małe” – dodał.
Zapytany, czy kibice Bayernu powinni się martwić, Kane odparł pewnie: „Nie, nie sądzę”.
Kapitan reprezentacji Anglii powiedział wcześniej, że rozmowy o jego przyszłości odbędą się później. „Nie w przyszłym miesiącu. Może w przyszłym roku. Wtedy o tym porozmawiamy. Wszystko jest w porządku. Czuję się dobrze. Nikt nie musi się martwić” – podsumował.
Zgodnie z warunkami kontraktu, Kane może opuścić Bayern latem 2026 roku, jeśli klub aktywuje kwotę odstępnego w wysokości 65 milionów euro przed 31 stycznia 2026 roku. Jednak biorąc pod uwagę to, co właśnie ogłoszono, taka możliwość nie wydaje się być w planach angielskiego napastnika.
Źródło: https://znews.vn/kane-len-tieng-truoc-tin-don-sang-barca-post1605877.html







Komentarz (0)