Wietnamscy turyści spędzili 14 dni na motocyklach, aby podziwiać surrealistyczną przyrodę Ladakhu w Indiach
Báo Dân trí•27/08/2024
(Dan Tri) – Po 14 dniach wędrówki po Kaszmirze i Ladakhu (Indie) Tran Minh Phung czuł się jak zagubiony na innej planecie. Powoli obserwował majestatyczną przyrodę rozwijającą się przed jego oczami.
„Pod koniec lipca w Ladakhu panował przenikliwy mróz, ale przyroda wciąż była piękna jak obraz. Stałem pośrodku doliny Puga, zatracony w surrealistycznym krajobrazie i zastanawiałem się, kiedy będziemy mogli podziwiać całe piękno tego świata ” – powiedział Minh Phung. Le Minh Phung (33 lata, Ho Chi Minh City), bloger podróżniczy (twórca treści o podróżach ), spędził 2 lata przygotowując się do wyprawy, której celem było podbicie Ladakhu (Indie) – miejsca znanego jako „koniec świata”. Poznając tę krainę po raz pierwszy dzięki znajomym, Minh Phung został przyciągnięty surrealistycznym pięknem krajobrazu: prostymi drogami, zielonymi łąkami, starożytnymi klasztorami wznoszącymi się na szczytach wzgórz…
Podróż Minh Phunga trwała 14 dni. Grupa 10 osób, 5 motocykli, przejechała z Kaszmiru do Ladakhu, pokonując łącznie ponad 2000 km. Turysta pokonał setki ostrych zakrętów, zdobył najwyższą przełęcz górską na świecie przy temperaturze -10 stopni Celsjusza i delektował się indyjskim jedzeniem. Ladakh, region w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir, słynie z dzikiego piękna, majestatycznej przyrody i dziewiczej kultury rdzennej. Otoczony ośnieżonymi szczytami Himalajów, jego kultura i historia są ściśle związane z Tybetem. Historycznie region ten był zamieszkiwany przez ludność pochodzenia tybetańskiego i znajduje się w nim wiele klasztorów buddyjskich. Dlatego Ladakh jest również nazywany w Indiach „małym Tybetem”, a w Himalajach rajem.
Podczas pierwszych 8 dni zwiedzania Kaszmiru, Phung miał okazję postawić stopę nad jeziorem Tuian, „arcydziełem natury”. Aby się tam dostać, około 16 km od centrum Pahalgam, turyści muszą przejechać konno lub pokonać 32 km wieloma stromymi drogami. Według badań, żadnemu turyście nie udało się wspiąć na górę nad jezioro i wrócić na czas w ciągu jednego dnia. Dlatego on i cała grupa wybrali jazdę konną – ten środek transportu pozwala wszystkim zrelaksować się i podziwiać krajobrazy wzdłuż drogi. Koszt podróży konnej wynosi około 2500 rupii indyjskich (około 800 000 VND) na osobę. Jezioro Tulian położone jest w Himalajach, a jego szmaragdowozielona woda miesza się z bielą majestatycznych, ośnieżonych szczytów górskich. „Zakochałem się w tym widoku od pierwszego wejrzenia. To było również surrealistyczne doświadczenie, które sprawiło, że poczułem się zagubiony po powrocie do Wietnamu” – powiedział Phung.
Dolina Puga, położona w południowo-wschodnim Ladakhu, to miejsce, które zainspirowało Minh Phunga do odbycia tej podróży. Przybywając tutaj, czułem się, jakbym przeniósł się na inną planetę, gdzie dziwnie ukształtowane pagórki porośnięte piękną zieloną trawą wyglądały niczym obrazy pośród szarych wzgórz. Falisty teren Doliny Puga pozwala odwiedzającym na zrobienie niepowtarzalnych zdjęć. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Ladakh jest miejscem, które przyciąga wędrujące, marzycielskie dusze podróżników spragnionych przygód. Natura hojnie obdarowała to miejsce zachwycającymi krajobrazami i starożytnymi klasztorami stojącymi na szczytach wzgórz, z których można podziwiać bezkresne góry i piaszczyste drogi. Aby podziwiać ten „surrealistyczny” krajobraz, turyści muszą pokonać wiele krętych i wyboistych przełęczy ze względu na skały. Szczególnie szok wysokościowy towarzyszy dotarciu na szczyt przełęczy. Przełęcz Khardung La znajduje się na wysokości ponad 5000 m n.p.m. i stanowi ogromne wyzwanie dla turystów motocyklowych ze względu na brak tlenu zarówno dla pojazdów, jak i ludzi. Pokonując nieustanne deszcze w Leh, Minh Phung postanowił zdobyć najwyższą przełęcz świata. W mrozie minus 5 stopni Celsjusza musiał założyć trzy warstwy grubej odzieży, sprzęt ochronny i płaszcz przeciwdeszczowy. Jezioro Pangong jest niczym żywy obraz, który wprawia wielu turystów w osłupienie. Położone na wysokości 4250 m n.p.m., Pangong Tso jest jednym z największych słonawych jezior w Azji. Rozciąga się na długości ponad 135 km wzdłuż granicy indyjsko-chińskiej. Jednak odwiedzający będą nadal oczarowani i zachwyceni spektakularnymi widokami natury, zanurzeni w przestrzeni, którą dotychczas widzieli jedynie na filmach.
Indyjskie jedzenie jest znane z tego, że jest trudne w jedzeniu, zwłaszcza gdy spożywa się je nieprzerwanie przez wiele dni, ale podczas tej podróży Minh Phung „odważnie” spróbował wszystkich lokalnych potraw indyjskich. Turysta powiedział, że szczególnie upodobał sobie jagnięcinę.
Całkowity koszt 14-dniowej wycieczki wynosi 32 miliony VND. Jeśli chcesz zwiedzić Kaszmir, powinieneś wybrać podróż samochodem, ponieważ polityka i ruch uliczny są tu dość skomplikowane. W Ladakhu można przejechać się motocyklem. Jeśli podróżujesz samodzielnie, starannie przygotuj paszport lub poproś o pomoc przewodnika.
Komentarz (0)