Japonia, popularny cel podróży turystów z Wietnamu, doświadczyła najgorętszego lipca od rozpoczęcia pomiarów w 1898 roku i ostrzegała przed jeszcze intensywniejszymi falami upałów w nadchodzącym miesiącu. Fale upałów stają się coraz częstsze i dotkliwsze na całym świecie z powodu antropogenicznych zmian klimatu, a Japonia nie jest wyjątkiem.
Średnia temperatura w lipcu wzrosła o rekordowe 2,89 stopnia Celsjusza powyżej średniej z okresu 1991-2020. To już trzeci rok z rzędu, w którym średnia temperatura w lipcu pobiła rekordy.

Turyści trzymają parasole, aby osłonić się przed słońcem, przechodząc przez ulicę w dzielnicy rozrywkowej Kabukicho w Shinjuku, w centrum Tokio.
ZDJĘCIE: AFP
30 lipca w zachodnim regionie Hyogo w Japonii odnotowano najwyższą temperaturę w historii – 41,2 stopnia Celsjusza. Oczekuje się, że kolejny miesiąc przyniesie dalsze upały w całym kraju.
Wcześniej, 24 lipca, temperatura wzrosła do prawie 40 stopni Celsjusza w niektórych rejonach prefektury Hokkaido w północnej Japonii.
Średnia temperatura w lipcu była o 6,3 stopnia Celsjusza wyższa od normy w mieście Oumu na Hokkaido, o 4,8 stopnia Celsjusza wyższa w mieście Aomori na północy Japonii i o 2,7 stopnia Celsjusza wyższa w centrum Tokio.
W lipcu na dużych obszarach Japonii odnotowano niewielkie opady deszczu, przy czym w regionie północnym, graniczącym z Morzem Japońskim, odnotowano rekordowo niskie opady.
Pora deszczowa zakończyła się w zachodniej Japonii około trzy tygodnie wcześniej niż zwykle, co stanowi kolejny rekord. Słynna, pokryta śniegiem zima na górze Fudżi nie wystąpiła w zeszłym roku przez najdłuższy okres w historii pomiarów, pojawiając się dopiero na początku listopada, w porównaniu ze średnią z początku października, jak podaje news.com.au.
Według Japońskiej Agencji Turystycznej w Wietnamie liczba Wietnamczyków odwiedzających Japonię osiągnęła rekordową wysokość 620 000 w 2024 r., a w pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. wyniosła 312 000, co stanowi wzrost o prawie 10% w porównaniu z tym samym okresem.

ZDJĘCIE: REUTERS
Tymczasem w czwartek, 31 lipca, południowokoreańska agencja meteorologiczna ogłosiła, że kraj ten doświadczył rekordowej, 22-dniowej serii „nocy tropikalnych” w tym miesiącu. Temperatury w nocy w Seulu utrzymywały się powyżej 25 stopni Celsjusza przez 22 kolejne dni w lipcu – to najdłuższy okres od czasu, gdy po raz pierwszy zanotowano współczesne pomiary pogody w 1907 roku.
W środę w stolicy Korei Południowej spodziewana jest również najgorętsza lipcowa noc w historii, z najniższą temperaturą w ciągu dnia sięgającą 29,3 stopnia Celsjusza. Doniesienia medialne sugerują, że rekord ten może zostać pobity ponownie w czwartek. Według agencji meteorologicznej, intensywna fala upałów w Seulu ma się utrzymać.
Źródło: https://thanhnien.vn/khach-viet-chu-y-nhat-ban-han-quoc-nong-nhat-lich-su-185250802214611586.htm






Komentarz (0)